maniek72, mam nadzieje że jesteś ichtiologiem i na biologi ryb znasz się niesamowicie jeśli na forum dajesz ludziom takie informacje. Po pierwsze rzeczki krainy pstrąga i lipienia nigdy w naszym okręgu nie mają temperatury 20 stopni są to szybkie lodowate lub najwyżej chłodne w lecie cieki wodne. Co do sesji fotograficznych zgadzam się powinny być jak najkrótsze, my większość ryb nie wyjmujemy wogóle z wody robimy zdjęcia tym około 45, 50 i większym pstrągom.
Na wielu forach w wielu gazetach są zdjęcia z rybami które zostały złapane kilka razy poznawane po charakterystycznych kropkach , paskach lub nawet zrośniętych skrzelach. Nie wiem czemu wklejacie tu takie bajki że ryby nie przeżywają.
Co wiem napewno to że jak wypuszcze rybe to napewno ma większe szanse na przeżycie a wręcz bardzo duże niż jak będzie pływać w occie na patelni. Takie twoje tłumaczenia są to swego rodzaju stereotypy najlepszy jaki słyszałem to " sandacz dotknięty ręką nie przeżyje więc nie ma co go wypuszczać"