Czwartek 21;00 Bacyk, Szymek07, Odys, Tomaha, I ja pakujemu się do auto i jedziemy, kiurunek Bieszczady rzeka San
Droga tragedia korki objazdy i mega kolejki na bramkach😯
Dziś 06;13 pakujemy się do wody
Brak snu powala ale staramy się coś wydłubać
Woda wysoka😯 brudna i ryby nie współpracują 😯 i wiatr pierdyliard km/h na godzinę😯
Dzień konczymy z mizernymi efektami.
Jutro może będzie lepiej☺