Czas przerwać ciszę w temacie.
Ostatnio pogoda się na nas wyżywa, psuje plany na kilku dniowe wyjazyldy. Woda niemal w całej Polsce wysoka rzekami płyną pomyje .
Znaleźliśmy złoty środek Nelly Boat- pływadelko.
Pląsając w Paczkach spędziliśmy kilka ostatnich weekendów.
Dziwna to forma wędkowania zwłszcza gdy łowimy na muchę a woda nie płynie 😕
Jest to ciekawa forma relaksu,
Nasza miejscówka jest głęboka ale z czystą wodą na 3-4 metrach widać dno a czasami pod nogami przepływa jakiś potwór a to wielki Lin czy szczupak obserwacja z pączka to ciekawe doświadczenie jak byśmy pływali w wielkim akwarium.
Mucha pokazuje swoją wszechstronność po za tęczakami były leszcze, wzdręgi, szczupaczki, okonki 👍☺️
Po niżej filmik z 3 ostatnich wyjazdów .