Helajnen

Witam, niestety nie mam czasu na ryby, ani na zaglądanie na forum, dwie wyprawy, jedna na Sulejów na łódkę, 8 godz spiningowania bez rezultatu, wędkarze spływali do portu z płotkami i leszczykami i po 1-2 szt leszczy ok 50cm, oto zdjęcia : Druga wyprawa na Bugaj do Piotrkowa Tryb. na żywca i trupa, bez kontaktu z rybą, miejscowi mówili że kicha generalnie, pojedyncze przypadki że ktoś szczupaka złapie, oto zdjecia: Ostatnia wyprawa jaką planuje to Sulejów jeszcze we wrześniu, dwa dni, dwie noce za sumem, jeśli pogoda i czas pozwoli oczywiście. Generalnie sezon całkowicie zmarnowany, kompletny brak czasu:(

Witam, ostatnia wyprawa na Pacyfik, od 7 do 16, pogoda: słońce lekki wiatr, niedziela, wędkarzy bardzo dużo, każde stanowisko zajęte. Byłem z kolegą, razem złapaliśmy 3 karpie, brań łącznie 6, dwie ryby urwane. dwa karpie po 4 kg jeden mniejszy ok 1,5kg. Na całym łowisku brań bardzo dużo, każdy coś tam łapał. Jeden pan z synem łapali jesiotry, łącznie chyba z 5 szt po metr długości złapali:) Chciałbym podzieli się wrażeniami z wyprawy w zeszłym tygodniu na Rokitnice. Nic nie złapałem, branie jedno- niezacięte. Warunki bardzo dobre, wędkarzy bardzo dużo jaki i osób biwakujących. Warunki wędkowania dla zawodowców bardzo dobre. Generalnie jest potrzeba punktowego nęcenia ok 100-120m od brzegu i wywożenia przynęt. Ryb dużo bo inni łapali bardzo duże karpie i amury. Dla karpiarzy raj, opłata 20zł doba. Polecam!

Witam w nowym sezonie, jeżeli chodzi o komercje to mam już 3 wypady na Pacyfik, za każdym razem coś tam złapałem ale bez szału, raz kolega ładnego amura złapał(ok 6kg). Powodzenia:D

Zaczynamy późno nowy sezon:) pierwsza wyprawa na Kotliny ze spinem(4h), zerwany jeden mały szczupak, obchodząc cały zbiornik od strony wyspy na brzegu leżał szczupak ok 80cm sztywny:( podobno leszcz bierze, kilku wędkarzy było na feedera ale chyba nic nie mieli. Powodzenia w nowym sezonie. Pozdrawiam

Witam, dzisiaj nie wiedząc gdzie generalnie jechać wpadłem na pomysł aby wybrać sie do Zgierza na staw Miejski na mały rekonesans. Spotkałem tam kilku leśnych dziadków ze spiningami, rozpytałem co tam pływa ponieważ nigdy tam nie wędkowałem, dostałem odpowiedź że jeśli chodzi o spinning to szczupak i sandacz. Szczerze w to zwątpiłem myśląc bardziej o okoniu i spacerze. Wędkowałem od 14 do 16 Założyłem małe kopyta i woblerki 5cm potem savage kanibale i nic. Nagle idąc brzegiem znalazłem woblera więc humor sie poprawił. Kolejne zmiany przynęt skończyły się na wahadłówce ok 5cm (takiej małej łuskowej aldze) i trafił sie szczupak 53cm. Ładna walka, zdjęcia kiepskie bo z ręki telefonem. Na pewno tam wrócę, co do woblera to oczywiście oddam jak ktoś się zgłosi, pozdrawiam

Witam Łódzka brać wędkarską, przychodzi zima w której czas na porządki, gromadzenie sprzętu i konserwację już posiadanego, ja w zimę nie wędkuję, dopiero zaczynam od marca przy ładnych pogodach oczywiście:) Jednak jutro mam wolne i prosiłbym o jakieś propozycje na szybki spinning 4-5h w granicach 40km od łodzi. Krzywie zamknięte gdzie ostatnio udało mi się dorwać małego szczupaczka, wymysłów pozarastany, jedynie zostaje Talar gdzie ostatnio jest lipa straszna. Jeśli macie jakieś fajne miejscówki gdzie jest szansa na szczupaka to proszę o info do jutra rana. Zdjęcia z listopada Zdjęcia Talar prawa strona i szczupak Krzywie Staw 4

Szczerze gratuluje, złapać wymiarowego szczupaka na wodach Łódzkich to jest mały sukces, pewnie talar za młynem:D

Ja zakupiłem kij shimano catana 2,4m 14-40gr oraz młynek shimano catana 3000sfc z przednim hamulcem:DDDDD już sprawdzony, 3 szczupaczki ale małe. w poprzednim kiju innym pękł po 3 latach porcelanowy wew pierścień przelotki szczytowej:( wiec musiałem wymienić Dajcie swoje opinie o tym sprzęcie, pozdrawiam

Witam, kolejna wyprawa na Krzywie udana połowicznie, co prawda ryby nie dopisały, ale za to pogoda fajna, noc ciepła i jasna. Wędkowanie od soboty od godz. 14 do niedzieli do godz 17. Wyniki to jeden leszcz 34cm z gruntu na kukurydze, w sumie dwa brania. Łapałem z gruntu na włos na kuku, robaki białe i czerwone a nawet założyłem kulki 12mm. Wędkarzy mało, mnie nikt nic nie złapał oprócz jakiś tam płotek 10cm. Chyba aura która do biwakowania jest idealna jest zabójcza dla brań i żerowania. Oto parę zdjęć, leszczyk pływa Robi się chłodniej wiec może za parę dni drapieżnik się ruszy, pozdrawiam brać wędkarską!!

Witam, byłem przedwczoraj na Krzywiu, generalnie już chyba piąty raz w tym roku, efekt brań zero. Łowiłem na trupka i żywca na stawie nr. 1 chcąc upolować szczupaka, sandacza, suma. Pogoda ładna, słonecznie ciepło, bardzo wietrznie, wschodni wiatr praktycznie uniemożliwiał łapanie na spławik. Woda niska, brakuje ok 40cm od moje ostatniej wizyty. Generalnie wiem ze łapanie drapieżnika w sierpniu to jeszcze trochę za wcześnie ale jakoś się skusiłem. W przyszłym tygodniu planuje zasadzić się na ok 30h na karpia amura na stawie nr 2 lub 3. Jeśli pogoda dopisze to się tam wybieram, pozdrawiam brać wędkarską i zaprasza do odświeżenia tematu, dodaję zdjęcie z łowiska.

po pierwsze daj znać na co łapiesz i jak, bo tam istnieje tylko jeden skuteczny sposób łapania. Byłem ostatnio, złapałem 3 karpie w tym jeden większy ok 4kg, a dwa mniejsze ok 1,5kg, każdy coś tam złapał, na wieczór przyjechał facet z synem mieli dobre zestawy i małe kulki i złapali w od godz 18 chyba z 15szt. Około południa gość złapał tołpyge 14kg (warzoną u właściciela) W niedziele jadę to się możemy umówić na łowisku, ale daj znać szczegółowy zestaw to pewnie w tym jest rozwiązanie słabych wyników. pozdrawiam

Witam, byłem wczoraj, wędkarzy dużo, cena 10zł, karpie, sumy, jesiotry, karasie biorą. Złapałem 3 karpie po ok 2kg, jeden uciekł, inni też łapali karasie sumy i karpie. Polecam sie pobawić! tylko mała 8mm kulka, pellet rybny najlepiej halibut, mały haczyk 14 i metoda. pozdrawiam

Tak szczerze to nie polecam, ja spotkałem się z kiperską atmosferą, właściciel kontroluje natarczywie, prawie sprawdza samochód czy coś mu nie zabrałem, mówi ze jest przewrażliwiony bo go okradają, to nie po mojemu. Na komercje przyjeżdżam powędkować na spokojnie bez spinki a nie po rybę. A co do ryby to jak złapiesz karpia to gratuluje, a podobno 25zł bierze - co uważam za trochę przesadę. Na pacyfiku wczoraj byłem i złapałem 3 karpie po ok 2kg i jeden mi się spiął. Inni też łapali karpie karasie sumy. A płatność 10zł.... Może coś się zmieniło bo w byszewach dawno nie byłem, jak coś to dajcie znać to się odwiedzi. daj relacje jak poszło:) pozdrówki

w zeszłym roku płaciliśmy 10zł za wędkującą osobę, dzieci z reguły nawet jak wędkują gratis. W tym roku już z tego co słyszałem ładne karpie połapali sum się trafił także warto jechać pozdrawiam

Jest karp, jesiotr, amur, szczupak, tołpyga, sum. Wielkie sztuki jak i te mniejsze, generalnie na metode i małe przynęty(kulki 6-8mm) tylko śmierdzące. Łowisko przełowione, ryby bardzo ostrożne, każda już zacięta po kilkanaście razy więc trzeba je podejść.