jamnick85
-
Liczba zawartości
320 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Odpowiedzi dodane przez jamnick85
-
-
3 godziny temu, SebaZG napisał:
Ja wczoraj odebrałem między innymi kamizelkę od majfriendów.
Mam z tej samej firmy, ale wersję minimalistyczną, mniej kieszeni itd. So far so good, jestem bardzo zadowolony a płaciłem też koło 70 dyszek.
-
Godzinę temu, andrutone napisał:
Ile??? Gdzie Ty to przechowujesz? 😉
To ta "szpulka" po lewej. Nie ma dramatu, leży w garażu.
https://allegro.pl/oferta/zylka-wedkarska-techniczna-0-16mm-76-000m-okazja-8316306989
- 1
-
-
W dniu 18.04.2024 o 13:43, ESSOX napisał:
No jak tu nie kupić w takiej cenie
Temu? Też ostatnio się skusiłem, czekam aż mi dojdą duperele. Zamówiłem kilka wobków, wyglądających jak Twitchingowe, ciekawy jestem jaka będzie jakość bo cena śmieszna.
A jak już piszę w tym temacie to się pochwalę, że ostatnio kupiłem 75.000 metrów żyłki technicznej za 19 zł. Żyłka co prawda rwie się w rękach, ale na podkłady jest ok i pewnie starczy mi do końca życia.
-
14 godzin temu, andrutone napisał:
Praktycznie każde miejsce wygląda jak bankówka i jestem w szoku, że spod każdego z tych pni czy korzeni nie wyskakuje do woblerka ryba...
To jest odcinek na wysokości mojej wsi. Jak się zrobi cieplej to ryby tu wejdą. Regularnie go patroluję, jak ryby wpłyną to dam znać. W zeszłym roku było sporo średniego okonia i średniego klenia. Legenda głosi o pstrągu... Trafiały się też pojedyncze większe rodzynki. Brzegi rzeczywiście zarazstają mocno, ale jest nas kilku wydeptywaczy we wiosce więc jakieś ścieżki powinny być. Dodatkowo można brodzić praktycznie na całej długości tego ocinka.
- 1
- 1
-
1. jaceen 54,5 + 48,5 + 47,5 = 150,5
2. kamil.ruszala 46+45+42=133
3. RafalWR 53 + 47 +49 = 149
4. Konrado 53 + 52 + 52 = 157
5. SebaZG 36.5 + 36 + 36 = 108,5
6. Marienty 42 + 44,5 + 39 = 125,5
7. moczykij 44 + 46 + 45= 135
8. jamnick85 49 + 44 + 45 = 138
9. lechur1
10. suchi
11. andrutone 38,5
12. MARCIN82 43 + 53 + 46 = 142 -
Mnie również udało się zalliczyć komplet. Wczoraj 4 brania i 3 ryby na brzegu. Największy zamyka moją tabelę. Ryby złowione na Instincta i Bzyka. W obu wobkach fabryczne kotwice do wymiany, bo ryby, chociaż nie jakieś potwory, rozgięły haki w obu. Klenie namierzone w Odrze, stały w prądzie wstecznym, przy kamieniach. Uaktywniały się chwilę przed zmrokiem.
Tym samym robię sobię przerwę, bo klenie leją już mleczem.
Podsumowując mój udział w zabawie: z jednej strony czuję satysfakcję, bo skompletowałem trzy niezłe ryby i wszystkie na spinning. Z drugiej niedosyt, bo większe ryby spadały, a i brań też sporo niewciętych.
Na koniec pytanie do Was: jakich wędek używacie pod klenie, nie chodzi mi nawet o model, bardziej o akcje. Czy preferujecie szybsze kije czy wolniejsze. Ja sam na odrę mam Dragon Specialist Pro Chub, opisany jako Fast, ale dla mnie to taki med-fast.
- 1
- 2
-
-
Dzisiaj powtórka. Taktyka ta sama co ostatnio, tylko odcienk kanału inny.
W momencie, w którym woblerek spłynął blisko brzegu, zadzwonił mi telefon. W jednej ręce trzymałem kij, w drugiej telefon, więc woblerek pracował sobie spokojnie z metr od brzegu w delikatnym nurcie. Rozmowa trwała ponad dwie minuty a branie nastąpiło pod sam koniec. Wnioski wyciągnijcie sami. Jakimś cudem udało się utrzymać rybę jedną ręką, w czasie gdy kończyłem rozmowę.
Bohaterem ponownie okazała się niepozorna oska Siek. Tym razem model z dłuższym sterem w naturalnym kolorze. Kolega był wcześniej i też trafił ładne kluski, u niego sprawdzały się kolory oczo- jebne.
Cytując kolegę "stwierdzono u mnie kleniozę", a że leków nie biorę to prędko nie minie. Swoją drogą czekam aż mój przydomowy odcienk Widawy ponownie zasiedlą te piękne ryby.
1. jaceen......54,5 + 44,5 + 0 = 99
2. kamil.ruszala
3. RafalWR
4. Konrado 52 + 49,5 + 49 = 150,5
5. SebaZG
6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5
7. moczykij 41,5
8. jamnick85 49 + 44 = 93
9. lechur1
10. suchi- 1
- 7
-
-
Po otrzymaniu cynku, byłem 3 razy. Coś tam się generalnie działo, ale bez ryby na brzegu. Dzisiaj w końcu passa się odwróciła. Z informacji, które otrzymywałem, klenie trzymały się blisko brzegu, tam gdzie nurt był nieco słabszy. Taktyka była więc prosta, rzut kilka metrów od brzegu, wypuszczenie wobka z prądem i bardzo powolne sprowadzanie go wzdłuż brzegu z licznymi pauzami. Podczas jednego ze stopów dostaję mocny strzał w sieka oskę, trafiam z zacięciem i czuję spory opór. Po cichu liczyłem na 50+, mało brakło. Po tym miałem jeszcze sporo skubnięć, stuknięć, ale już nie tak potężnych. Dołowiłem jeszcze dwa maluszki.
1. jaceen......54,5 + 44,5 + 0 = 99
2. kamil.ruszala
3. RafalWR
4. Konrado 52 + 49,5 + 49 = 150,5
5. SebaZG
6. Marienty 42 + 44,5 = 86,5
7. moczykij 41,5
8. jamnick85 49
9. lechur1
10. suchi- 2
- 6
-
-
-
Dostałem cynk, że klenie na kanale reagują na wobki. Jutro jeszcze poszukam okoni, ale od poniedziałku postaram się zweryfikować informacje o kleniach.
- 1
-
Poproszę narzędzie wielofunkcyjne, dzięki.
-
I`m in!
1. jaceen
2.kamil.ruszala
3. RafalWR
4. Konrado
5. SebaZG
6. Marienty
7. moczykij
8. jamnick85
-
Gatunek ryby: Wzdręga, Płoć
- Długość w cm: 29 cm, 32 cm
- Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 01.01.2024/05.01.2024
- Godzina połowu: (wg. 24 godzin): około 11stej
- Łowisko: Lokalny stawik/kanał odry
- Przynęta: Fischaser microlarve
- Opis połowu: powolne prowadzenie w toni z lekkim podszarpywaniem co jakiś czas
-
Zgłaszam się!
- 1
-
-
Ja jestem bardzo zadowolony z tego sezonu. Przygodę z sandaczami zacząłem w zeszłym sezonie, ale miałem bardzo złe podejście. Szybko demotywowałem się brakiem natychmiastowych wyników i zamieniałem sandaczówkę na okoniówkę. Brak wyników zniechęcał coraz bardziej i coraz mniej czasu im poświęcałem - koło się zamykało. Prawda jest taka, że od razu po sezonie cały sprzęt zanderowy wylądował w ogłoszeniach sprzedaży. Na szczęście w styczniu mało kto jest zainteresowany takimi ofertami...i tak został.
W tym roku wcale nie planowałem jakieś wielkiej pogoni za sandaczami, ale częste przyłowy sandaczyków dały do myślenia i pobudziły do działania. Trochę musiałem przerzucić 40stek żeby w końcu złowić wymiarowego, ale przynajmniej były efekty a za nimi motywacja do dalszych prób. Konsekwencja wypłaciła w końcówce dwoma fajnymi rybami.
Szkoda tylko, że na koniec sezonu przyszła wysoka woda, na której, przyznaję szczerze, poległem totalnie.
Podsumowując: w końcu sandaczowanie dawało radość i satysfakcję, zebrałem sporo doświadczenia na temat tego gdzie te ryby mogą stać i jak się do nich dobrać. Nie mogę się doczekać kolejnej jesieni
Dzięki wszystkim za rywalizację!
- 3
- 5
-
W dniu 22.12.2023 o 10:48, jaceen napisał:
Gdyby ktoś nie przewidywał walki o poprawienie wyniku, to można zabrać głos w sprawie mijającego sezonu. Można też określić się, czy będą chętni wziąć udział w lidze 2024. Jak będzie wola kontynuacji, to ruszamy od początku stycznia. Jakieś pomysły, wnioski, uwagi, spostrzeżenia?
Jeszcze trochę czasu zostało i zamierzam go wykorzystać. Czy na okonie czy na sandacze to się jeszcze okażę. Oczywiście zgłaszam się do kolejnej edycji.
U mnie ten rok słabiutki, nie chcę mi się sprawdzać, ale jak popatrzymy na punkty to z pewnością będzie mniej niż w poprzednich latach. Dlaczego? Powodów jest kilka: sporo czasu przeznaczyłem na sandacze, miejscówki, które uważałem za pewniaki, przestały "wypłacać", z powierzchniowych okoni, które w poprzednich latach były sporą częścią mojej punktacji, w tym roku wyszło jedno wielke zero. Niektóre miejsca, które dawniej patrolowałem są obecnie za daleko i często są odpuszczane, a nowe miejscówki jeszcze nie do końca pochytane.
Dzięki @jaceen @Larry_blanka za organizację a wszystkim biorącym udział za rywalizację!
- 1
-
- Gatunek ryby: Okoń
- Długość w cm: 28
- Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 03.12.2023
- Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 14:00
- Łowisko: Kanał Odry
- Przynęta: Coś ala Tanta projektu i wykonania kolegi
- Opis połowu: powolny (długie przerwy) Drop shot w płytkim kanale, branie praktycznie w każdym rzucie, ale tylko ten jeden nadawał się na fotkę
-
Proszę o zmianę 26 na 28
-
- 1
- 5
Stara Odra - Głoska - Brzeg Dolny
w Dolnośląskie
Napisano
To było moje ulubione miejsce Jak mieszkałem we Wrocławiu to jeździłem tam bardzo często, zreszttą nie raz widziałem twój samochód @moczykij. R.I.P Głoska...