W sobotę wybrałem się na kanał w mojej miejscowości na japonce. branie były agresywne złapałem ok 20 sztuk po 20cm, karpia 31cm i raka. Niestety zdjęcie zrobiłem tylko rakowi
ktoś mi może powiedzieć jaki jest to rak?
kupiłem sobie mistrall atlantis piker spin jeszcze nie łowiłem na nią ale myślę ze za ta cenę opłacało się fajnie w ręce się trzyma. Kumpel ma i nie narzeka na nią
Na zbiornikach właśnie występują leszcze plocie i krąpie które nie są za wielkie (mam nadzieje ze jakiś większy leszcz występuje tylko się na razie trze). Mój feeder jest raczej z tych cięższych. Ostatnio na zawodach inny zawodnik pożyczył mi pikera którego ciężar wyrzutu był 30 bądź 40g i mówił ze mu się sprawdza na właśnie tej rzece gdzie jest średni uciąg.
Jak w temacie. Jaki wybrać i na co patrzeć przy wyborze. Niestety kwota którą dysponuje ok. 100 zł za kija i jakiś tani kołowrotek do tego. Miejsca w których będę łowił to rzeki ze średnim uciągiem i stawy/jeziora.
może mi ktoś powiedzieć jakie podłoże dać żeby robaki mi się pomnożyły. Mam pojemnik 45 litrowy. I czy jeśli nie będzie przykrycia tego pojemnika to robaki mogą mi uciec?
ja łowie na rzece (szerokość może ze 2-3m) bat 5m i spławik 1.5g. głębokość ok 1.5m. Zawsze rzucałem kule ale ryby brały tylko w miejscu w którym kula wylądowała. Ostatnio rzucam zanętę z małego pojemnika nie lepiąc kul i bierze na większym odcinku. ostatnio nawet karp ok 1kg brał ale nie dałem rady go wyciągnąć (brak podbieraka).
W każdym okręgu jest inaczej. Jak w kole się nie mogłem dowiedzieć, to dzwoniłem lub odwiedzałem zarząd okregu i tam mi potrafili odpowiedzieć na każde pytanie jakie w danej chwili mialem
Przeszukałem "czeluście" internetu i nie mogę znaleźć jednej rzeczy. A mianowicie jak ja mam kartę i jadę na ryby. Zazwyczaj łowie na jedna wędkę. I tutaj takie pytanie. Czy członek rodziny/kolega może łowić na druga wędkę (grunt/spławik). Oczywiście łowienie tylko w ramach moich limitów.
ostatnio mając kilka takich ryb podszedł do mnie starszy wędkarz i mówił ze mam ładnie leszczyki
Ta rybka 3 nie wydzielała za dużo śluzu, lecz wystarczająca ilość aby ręce "pozaklejać"
Na tym zbiorniku w tym roku złowiono już karpie powyżej 10kg. Występują amury o podobnej wadze i kilka tołpyg ok20+kg, leszcze. Ta żyłka ma pójść na 3 lub 4 wędki wiec spokojnie pójdzie calość.
Ktoś używał/używa tej żyłki? Widziałem ja w sklepie długość na "szpuli" 600m grubość 0.30mm, Sprzedawca (wędkarz) mówił ze dobra do połowu na grunt. Cena 15zl.
Ten groch ma juz okolo 5lat wiec bedzie go trzeba ze 2dni moczyc. Znaleziony podczas szukania nasion grochu do ogrodu. I u mnie jest zwyczaj podpisywania roku zbioru. Wiec moze na nastepny tydzien wybiore sie z przygotowanym juz grochem.
u mnie w rejestrze a dokładniej w "INSTRUKCJA PROWADZENIA REJESTRU" w punkcie 2 jest zapis "Najpóźniej w chwili opuszczenia łowiska należy wpisać w odpowiednich rubrykach ryby przeznaczone do zabrania (gatunek, ilość orientacyjna wagę)"
Czyli według tego niezależnie co złowimy musimy to wpisać (jeżeli zabieramy te ryby)
możliwe ze to nazwa lokalna(jutro dodam zdjęcia własne)... Używał ktoś i może coś na jej temat powiedzieć?
Posiadam duże ilości (leży długi czas i raczej się nie nadaje do spożycia przez ludzi)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.