-
Liczba zawartości
185 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Ostatnia wygrana tom@ha w dniu 28 Sierpnia 2021
Użytkownicy przyznają tom@ha punkty reputacji!
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
DW
-
Zainteresowanie
spinning i mucha. Innymi metodami nie umiem i nie łowię
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
tom@ha's Achievements
324
Reputacja
-
Dziś wybraliśmy się z @Booryss na zakończenie sezonu pstrągowego. Właściwie pojechaliśmy bez przekonania, co do godnego zakończenia jakimś w miarę przyzwoitym pstrągiem, bo nasze rzeki i rzeczki PiL wieją pustką jak szkoły podczas zdalnego nauczania. Okazało się jednak, że z pstrągowego zakończenia wyszedł nam chyba całkiem niezły początek sezonu lipieniowego. Kilka naprawdę ładnych, jak na nasze warunki, lipasów mieliśmy okazję wyjąć z podbieraków. Zdarzyła się nawet chwila intensywnych zbiórek jęteczki z powierzchni, więc nacieszyliśmy się w sumie kilkunastoma sztukami wyjętymi na sucharka. Żeby nie było jednak za optymistycznie - miejscówki, w których kiedyś łowiliśmy niemal na pewniaka, tym razem ziały pustką.
-
Na kilkanaście wizyt nad Ślęzą w tym roku (a mam dość blisko, więc czasami wyskoczę wieczorem na godzinkę lub dwie), bilans jest zdecydowanie "w plecy". Raptem dwa klenie godne wzmianki. Poza tym kilka okonków (dosłownie okonków) i kleników. Miałem wiosną kilka atomowych ataków kleni na woblera (z muchą byłem dwa-trzy razy i dałem sobie spokój), ale nie udało się ryb skutecznie zapiąć. I to tyle. Tak więc ogólnie biednie
-
-
-
Lepszym miejscem na medialny ekshibicjonizm jest jakiś talent szoł. Proponuję zatem wystąpić w celu zaspokojenia ww. ciągot.
-
tom@ha zmienił swoje zdjęcie profilowe
-
Publika na rybach jest akurat potrzebna jak umarłemu kadzidło. Nieważne zawody, czy nie zawody.
-
Bo teraz to się społeczeństwu wszystko należy. Kwiat i nadzieja narodu musi się corocznie, juwanalnie upodlić, a sprzątanie po sobie pozostawić pospólstwu lub w ogóle nie zaprząta sobie tym głowy. Samo zniknie. Ma być zabawa, melanż i w ogóle hedonizm na pierwszym miejscu. Idiociejemy i staczamy się jako ogół do cna.
-
Łowiłeś na odcinku DSW czy DWR?
-
Za namową @Booryss 'a wczorajszy deszczowy wieczór spędziłem z muchówką w ręce. Booryss, jak na rasowego muszkarza przystało, brodził oczywiście ze spinem . Taki to, pierwszy w sezonie, 36 cm jasio się przyplątał. Walnął w niepozornego, lekkiego streamerka, że prawie wyrwało mnie ze śpiochów. Dwa brania, jedna ryba w podbieraku.
-
Mnie Bystrzyca każdej wiosny zaskakuje i jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym łowił "z marszu" w tych samych miejscach, gdzie poprzedniego sezonu miałem niemal pewne miejscówki. Na razie bez okazów, ale mam już upatrzone stada.
-
Twój kij stoi cały czas u mnie w przedpokoju, więc waż słowa
-
Radzio, jesteś gigantem! Brawo byku . Obiecuję, że będę zanęty za Tobą nosił, tak zresztą jak za Booryssem. p.s. ale łapie się pchły, a ryby - łowi
-
Łatwo się pomylić @ESSOX by pasował do naszego towarzystwa we Wrocku.
-
A jakże. Nawet stołeczek i zanęty