Tadek

Wisełka. Jezioro Zatorek. Należy do Lasów Państwowych, brak opłat. Bardzo dużo pomostów. Karpia tam chyba nie znajdziesz, ale jest spora wzdręga, krąp, lin, okoń i króluje tam szczupak. Jest jeszcze jezioro Wisełka, ale należy do PZW i wymaga opłat. Jeśli chodzi o karpia z komercji to chyba najlepszą opcją jest Łowisko Golczewo około 32 km od Pobierowa na południe.

Połamania i pochwal się zdobyczami

I ja rezygnuję.

Czy są jeszcze woblery: - nr 2 - "okonek" - 1 szt. (P? pierwszy od góry w serii) - nr 3 - "głowacz" - 1...2 szt (TRNP? drugi od góry w serii)?

Obiecałem zdjęcie ugięcia wędki. Podczas próby uwalniania zaczepu. Przepraszam, że wędka pod takim, dziwnym kątem, ale niełatwo zrobić jednocześnie zdjęcie jedną ręką, a drugą naprężyć mocno wędkę Drugie zdjęcie to dzisiejsza zdobycz. Tylko trochę większa od przynęty

Dziś pierwszy raz byłem na Wysoki Stawie (Szczecin-Warszewo), dojazd gruntową drogą od krzyżówki ul. Ogrodnicza, ul. Włodzimierza Ostoi-Zagórskiego i drogi gruntowej Bukowska do "plaży". Łowiłem jakieś 50 m na lewo od plaży. Pod dużym drzewem. Woda wysoka. Murka wystaje jakieś 30 cm na poziom wody. Temperatura powietrza + 20C. Nieco wiatru, ale głównie bezwietrznie. Nie dla mnie to miejsce Od przedpołudnia do późnego popołudnia 5-6 par z psami, tyle samo spacerowiczów, wycieczka dzieci, 2-3 rodziny z dziećmi w wózkach. Psy w wodzie. Kaczki krzyżówki żebrzą za chlebem, ściągają zestawy, haczą o żyłki. Ktoś lata dronami. Noszszsz... qźwa mać! Nie ma spokoju, ani ciszy. Hałas, napierdalanie kijami w wodę i darcie mordy aż z przeciwległego brzegu słychać. Tylko drobnica skubie na spławik. Żarty, qźwa.

1. ZanĘta 2. Nadaje się. Sam ostatnio sypałem pellet 8 mm. Worek będzie pływać, więc trzeba zestaw obciążyć ciężarkiem. W moim przypadku worek wypełniony w całości, na stojącej wodzie - wystarczył ciężarek 15 g z krętlikiem - aby całość zatopić.

Póki jest zimno, wiosennie, to radzę karasie łowić na czerwonego robaka. Bez żadnego nęcenia. No może... kilka czerwonych robaków pociąć nożyczkami i sypnąć w miejsce, w które zarzuciłeś zestaw. Łowić na spławik, a robaka umieścić na dnie. Jak się już dobrze ociepli (maj i później) to spróbuj na kukurydzę z puszki, ciasto na słodko (np. z miodem) lub inne roślinne przynęty. Karaś potrafi nawet kilka minut bawić się przynętą (spławik "tańczy"), więc zacinaj dopiero po konkretnym przytopieniu spławika i "odjeździe". Ważna jest cierpliwość - nie zacinać po pierwszych "podskokach" spławika. Haczyk nr 10, przypon 0,14-0,10 mm długość 15-30 cm, żyłka główna 0,16-0,18 mm. Karaś to waleczna ryba, więc nawet nieduże okazy potrafią podnieść adrenalinę. Wybieraj dni ciepłe, najlepiej słoneczne i bez silnego wiatru. Szukaj ich w nasłonecznionej, osłoniętej od wiatru, płytszej wodzie, blisko trzcin, pod gałęziami krzaków/drzew rosnących na brzegu. Najlepiej o świcie i po świcie, albo przez 1-2 godz. przed zachodem. Możesz też posiedzieć nad wodą w paru miejscach i szukać oznaków obecności ryby: kręgi na wodzie, plamy drobnych bąbelków na powierzchni wody, itp. Staraj się zapamiętać miejsca obecności ryb i zaobserwować przy jakiej pogodzie i porze dnia widać największy ruch, a kiedy go brak. Powodzenia.

Niestety, na razie nie było wypadów z tym kijkiem. Kilka tygodni ciszy, głównie ze względu na pogodę. Pod koniec marca mam kilka dni urlopu, więc jest szansa, że wezmę do ręki i spinning. Może być ciężko, bo mało czasu, a chciałoby się wiele. Zbyt wiele.

Moim zdaniem dobrze byłoby napisać do właścicieli lub autorów bloga, który wskazałeś i spytać ich do kogo należy to jeziorko. Może coś wiedzą. Ponieważ autorzy bloga bywają nad tym jeziorkiem, to dobrze byłoby się z nimi spotkać i pokazać im swój sprzęt. Poprosić o poradę, wytłumaczenie co i jak zrobić aby łowić rybki.

Jakbyś chciał ruski centerpin to mam do sprzedania. Średnica około 14 cm. Jako wędziska - zerknij na Robinsona Kinetik Match 3,9 m lub IMHO lepiej 4,2 m. Dragon Express Match 4,2 m. Spławik np. takiego typu budowa http://allegro.pl/mikado-sms-014-splawik-staly-3-5g-i6541093533.html lub podobny http://allegro.pl/splawik-wedkarski-stella-balsax-10-gram-balsa-i5165198676.html Bardzo pomocne w obserwacji spławika są okulary polaryzacyjne. Polecam.

tomasss - obwód nr 5 to cały obszar Odry Zachodniej i Wschodniej oraz wszystko pomiędzy tymi dwoma rzekami. Poczynając od autostrady A6 (do Berlina), a kończąc na Trasie Zamkowej w Szczecinie i moście Cłowym na Odrze Wschodniej (tuż przed ujściem do Zalewu Szczecińskiego). Parnica, kanał Zielony leżą wewnątrz obwodu nr 5. Wały Chrobrego są tuż za (z biegiem rzeki) obwodem nr 5 i należą do SUM-u. To już wody morskie, mimo że do Bałtyku jeszcze około 100 km. Na Odrze (odcinek wody SUM) w centrum miasta bolenia chyba jest bardzo mało. Głównie sandacz (okres ochronny do 31 maja).

W Szczecinie i okolicach Odra, zanim wejdzie do Zalewu Szczecińskiego jest rozlana na łąkach. Trwa to od ostatniego weekendu (4-5/03/2017). Wydaje się, że wody jeszcze przybywa po kilka cm. Na oko, jakieś 0,5-0,7 m wyższy stan niż w grudniu 2016 (też był wysoki).

Na podobną do Mikado Red Cut, tylko DAM Effzett (chyba Pro Zander) 2,7m c.w. do 30g z kołowrotkiem Ryobi Ecusima 3000 lub 4000 znajomy wyciągnął suma (jako przyłów) około 1,2 m długości. Wędka spokojnie wytrzymała, a znajomy był mile zaskoczony jej możliwościami. Uprzedzam tylko, że nowego Ryobi trzeba przesmarować, bo fabryka skąpi. Swojego Zaubera, zanim został przechrzczony, rozebrałem i władowałem sporo smaru na tryby. Poszło też trochę smaru na łożysko w szpuli. To samo, ale już olejem, z hamulcem w szpuli (dobrze nasączyć przekładki z tkaniny), łożyskiem rolki prowadzącej żyłkę w kabłąku i zawiasami kabłąka (po 1 kropelce). PS. Do Ecusimy pasują dodatkowe szpule metalowe od Zaubera i SPRO Red Arc. Ecusima ma zapasową szpulę grafitową. Do kołowrotka 3000 i 4000 można zakładać szpule w rozmiarze 3000 i 4000 (szpula 3000 pasuje do kołowrotka 4000 i odwrotnie). Sam dokupiłem 3 szpulki, aby nie targać kilku kołowrotków tylko kilka szpul.

Na razie skromnie z rybami. Właściwie - zero Przez kilka godzin testowania miałem jedno branie. Zdecydowany i silny odjazd, ale ryba po paru metrach szybko się spięła. Był tylko świst hamulca (bardzo lekko przykręcony) i moje zdumienie. Pracowała cała długość wędziska. Więcej razy jednak wędka pracowała podczas wyrywania zaczepów. Nie wiem, czy to parabola czy inna xxxbola, ale nie zauważyłem aby środkowa i dolna część była za sztywna. Może przy najbliższej okazji zrobię zdjęcia ugięcia wędki. Świetnie czuć pracę blachy bo dolna część rękojeści ("gruszka" na końcu dolnika) uderza o przedramię w okolicy łokcia, co daje świetną sygnalizację. Kołowrotek Ryobi Zauber 4000, czyli waga (wg danych) 315g plus żyłka = ~320 g. Bez błystki, kij z kołowrotkiem ma punkt ciężkości na łączeniu blanku i rękojeści. Czyli kołowrotek mógłby być nieco cięższy - 350-370 g. Rzucało się przyjemnie i nie zauważyłem jakiejś niewygody z powodu złego/dobrego wyważenia zestawu (wraz z różnymi blachami). Na drugi dzień ręka nie bolała, jedynie lekko nadgarstek, bo był nierozgrzany/nierozruszany na początku sesji. Pozdrawiam.

Dolnego ciężaru nie znam. Mogę natomiast powiedzieć o czułości wędziska Mikado Nihonto Red Cut Sapphire 2,7 m z małymi przynętami. Dziś kilka godzin testowania wędziska (żyłka 0,20 mm): woblerki 2g (Gloog Hektor 35N), obrotówki nr 1 i 2. Były też woblery kilkunasto-gramowe do 20g. Nurt szybki - górski odcinek rzeki Iny. Żadnych problemów z czuciem pracy woblerków 2g. Idealnie widać na szczytówce (bez jej uginania) drgania woblera i bardzo dobrze czuć je w ręku. Obrotówka nr 1 (Mepps Aglia Fluo) powoduje bardzo lekkie ugięcie szczytówki (dwie ostatnie przelotki), czuć - choć delikatnie - pracę błystki i wszelkie jej obicia o dno i przeszkody. Obrotówka rozmiar nr 2 ugina szczytówkę na długości około 3-4 przelotek. Bardzo dobrze czuć jej pracę i uderzenia o przeszkody. Pozdrawiam.

Bardzo podobny patyk (ta sama "rodzina") - test/recenzja - daje radę. Sam niedawno kupiłem Mikado Nihonto Red Cut Saphire 2,7m cw<30g, ale będę go testować dopiero na początku marca. Na sucho - jestem oczarowany. Szybki, sprężysty, bardzo lekki (166g).

Dzięki Michał. To mi umknęło (pkt. 18e).

Witam. Od ubiegłego roku wróciłem do wędkowania, więc nie jestem zagłębiony jeszcze w przepisach PZW. Chciałem połowić spinningiem na miejskich (szczecińskich) odcinkach Odry, ale natrafiłem na dokument PZW Szczecin z 2013 roku. Zakazuje on w okresie od 1 grudnia do 30 kwietnia spinningowania w wielu, atrakcyjnych miejscach obwodu nr 5. Szczegóły zamieszczam na mapce w załączniku. Moje pytanie jest takie: czy te zakazy nadal obowiązują, tzn. w 2017 roku? Nie zostały zniesione? Nie chcę być posądzony o chęć łamania przepisów lub kłusowanie. Pytam dlatego, bo właśnie nie chcę, nieświadomie, być na bakier z przepisami PZW Szczecin.

Pozytywne opinie zbiera kołowrotek Okuma Longbow (z wolnym biegiem) i Mistrall Exor (bez wolnego biegu, ale w całości z metalu i precyzyjnym hamulcem przednim).

Otrzymałeś już ten kołowrotek? Używałeś? Jaką masz opinię na jego temat? Dopiero zamówiłem kilka rzeczy, m.in. kołowrotek (inny), sygnalizator i hanger, ale mam jeszcze ponad 1,5 miesiąca czekania na dostawę.

Chyba Rapala X-Rap Saltwater

Podłącz rozum, a jeśli rozum jest już podłączony to użyj go.

Cenna informacja! Zachowałem ją sobie. Leci plus

Codziennie mijam kanał Parnicy w drodze do pracy. Widzę, że zawsze ktoś tam stoi i moczy kije. Kilka osób rano, pod Trasą Zamkową, vis a vis Straży Pożarnej portowej. Czy łowią - nie wiem.