Witam,
mam duży problem od 2 w lat łowiłem sobie na spławik i spining i było przyzwoicie. Ten sezon chciałem poświecić na grunt(metoda). Kupiłem sobie kij mikado golden bay i kołowrotek okuma bf40. Narazie byłem 3 razy i nie miałem żadnego brania. Łowiłem na czerwonego robaka na pellet i nic. Zero brania. Coś muszę robić źle. Zanęcałem dzień wcześniej(nad zalewem jest wielu rybaków tak że też pewnie nęcą). W ten weekend mam zamiar próbować na kulki proteinowe pływające(jak długo przypon powinienem zrobić?). Liczę, że nie utoną w tych wodorostach. Będzie coś z tego ?