Lowie bo lubie.
Lubie sie opalac,a nad woda szybciej to wszystko przebiega, lubie spedzac czas na powietrzu, a zwlaszcza nad woda smagany takim fajnym chlodnym wiaterkiem. Lubie spacerowac, a spinning to polaczenie bardzo wielu dla mnie przyjemnych czynnosci.
A najwazniejsze to lubie powalczyc z ryba, zmeczyc sie holujac ja do brzegu, lubie gdy kolega, albo samowyzwalacz ( pozdrowienia dla niego ) pstryka mi zdjecie wraz z wydobytym z wody okazem i wreszcie lubie oburacz wkladac rybe do wody i patrzec ... jak odplywa zadowolona z tego faktu, ze ja wypuszczam.
Co wiecej dodac, jak nie catch&release. Pisalem juz mnostwo apeli o gorne limity z podpisami mlodych gniewnych z mojego kola do PZW, ale ... bez odzewu.