W końcu i ja coś dorzucam. Rybki wypracowane, strasznie leniwe. Trzeba było naprawdę kombinować, a reagowały tylko na robactwo. Sprzętowo jak na zdjęciach. Pozdro 🐟
Edit. Zapomniałem dodać że rybki z wczoraj.
Dziś inna rzeka. Chwilę po rozpoczęciu wedkowania spada mi fajny kaban. Później łowię kilka maluszków i takiego średniaczka. Pogoda nie pomagała w łowieniu, wiało dosyć mocno.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.