Osobiście uważam że kijek 3,0 byłby idealny, lecz nie popadajmy w paranoję i starajmy się łowić w miarę możliwości tym czym mamy (chyba że wolimy kolekcjonować a nie łowić ).
Ja używam 2,75m 10-35g, do dalekich rzutów, czułego prowadzenia przynęt 15-28 (jakimi łowię) nadaje się wyśmienicie.. Także bierz kijka jakiego masz (tego najodpowiedniejszego) do tego plecionke 10lb garść wahadeł i do morza... Jak ci się klimacik spodoba i bedziesz jeżdził w miarę często to z upływem czasu nabędziesz "cóś" co będzie dla ciebie odpowiedniejsze
Ja myślę że z przeciętną 70cm trotką dam sobie radę bez problemu.. no chyba że trafię na metrowego łososia
PS. Pepe i atech mieli Dragon Millenium Seatrout 2,90m 21-50g i też im się dobrze łowiło..
no i jeszcze trochę klimaciku..