 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
128 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez karolik
-
kocur, jeśli jeszcze nie piłeś to spróbuj koniecznie Żywe. Jeśli się nie mylę to ono też jest pszeniczne, a na pewno nie jest pasteryzowane.
-
mój ostatni przysmak to piwko Żywe a tak zazwyczaj to Żubr, Lech pils, Heineken od czasu do czasu redsikiem nie pogardzę, a największy zawód to Żywiec- strasznie się spaskudził już od dłuższego czasu
-
Koniec września to by mi dobrze pasował Co do wody to by trzeba było by pomyśleć. Mietków to chyba z łodzi, bo stan wody nie jest jeszcze za wysoki. W pobliżu są jeszcze Proszkowice, osobiście nie sprawdziłem ale podobno rybna woda. Może ktoś tam łapał ostatnio
-
miejscowy to niekoniecznie przypadkiem wlazł... złom z odzysku. A swoją drogą to miałem w zeszłe wakacje pracować tam z saperami, ale jak się żona dowiedziała...
-
ja też jeżdżę w okolice bolesławca ale bliżej, rejon Trzebienia, fajna okolica i na rybki warto tam jeździć, bardzo ciekawe żwirownie.
-
chłopaki przestańcie tak ludzi torturować tymi prawdziwkami ja pewnie do połowy września mam grzyby z głowy. maniek, w jakie okolice na grzyby jeździsz?
-
Jak humanitarnie i skutecznie uśmiercić węgorza
karolik odpowiedział martinezpila → na temat → Drapieżniki
zapałka w dupie... dawno się tak nie uśmiałem Wiadomo że wędkarstwo jest niehumanitarne i nie ma się co oszukiwać, bo nadziewamy rybę na hak, chociaż tak na prawdę nie musimy tego robić Najbardziej niehumanitarne jednak jest zabronić wędkarzowi wędkować -
czasami bagnet lub po prostu spory nóż ma jeszcze jedno przydatne zastosowanie, pomaga przy wchodzeniu na stromą skarpę. Przydatne chyba szczególnie przy rzecznych urwistych skarpach skarpach.
-
klenie też mają nieciekawe mięso i raczej lichą wartość kulinarną. Chyba raz jednego 50+ wziąłem, ale to bardziej z ciekawości. W żołądku miał trzy spore żaby i dwa małe kiełbiki
-
retro, oj przydało by się zdjęcie albo opis tego uwalniacza, no chyba że masz zamiar go opatentować
-
eureka! Maniek dzięki za fotki bocznej szczytówki, wreszcie wiem jak tego prawidłowo używac.
-
ja tez używam hornetów i uważam je za jedne z najlepszych woblerów na klenie. Mam pstrąga, czarnego i okonia. Mają bardzo przydatną właściwośc, "odbijają" się od zaczepów dlatego używam ich do zadań specjalnych
-
ta sama myśl w jednej chwili
-
cfaniak17, okoń ma bardzo delikatny i kruchy pysk i przy mocnym zacięciu łatwo możesz mu go rozerwać no i ryba odpływa w dal. Musisz panować nad siłą zacięcia. Problem może też być w wędce, jeśli używasz twardego i mocnego kija, to efekt zacięcia jest o wiele silniejszy. Przy typowej okoniówce było by Ci wygodniej i łatwiej no i pewnie uniknął byś tych okoniowych lotów
-
Kolega złowił niedawno na zasiadce sandaczowej głowę małej kaczki... Łapał na martwą rybkę. Branie chyba przespał potem zwinął zestaw i zamiast uklei na dużym haku wisiała głowa małej kaczki z wbitym grotem.
-
Najlepsze pale na pomost, to chyba z dębu by były. Sosnowe mogą dośc szybko gnic. Zależy z jakiego odcinka strzały masz wycięte. Najlepiej jak by były z dolnych części pnia, bo górne odcinki to często drewno młodociane, a ono szybko się rozkłada. Z doświadczenia mojego i kilku kolegów wiem że na ogrodzenia świetnie nadaje się modrzew. Słupki wytrzymują długie lata wkopane w ziemię. Myślę że w wodzie podobnie by było. No właśnie jeszcze ta kwestia pozostaje. Z tego co się orientuje to nawet na ogrodzenie z podmurówką betonową trzeba mieĆ pozwolenie budowlane.
-
z tym bym się nie zgodził. Nie mam może doświadczenia w budowie pomostów ale drewno w wodzie właściwie się konserwuje. Nawadnianie jest nawet jednym ze sposobów zabezpieczania drewna przed czynniki powodujące lub przyspieszające rozkład jak grzyby czy owady. Punktem newralgicznym jest miejsce w którym słupy z wody wystają. Wydaje mi się jednak że nie ma co zbytnio kombinowac z PCV-kami czy betonem. Mnóstwo jest przecież drewnianych pomostów i stoją latami. Beton czy plastik to chyba nie potrzebne, no i szpeci widok.
-
kiedyś jeździłem nad ten staw popływac, ale jakoś nigdy tam nie zawitałem z wędką. To jest chyba stara glinianka i ma dosyc mocno urozmaicone ukształtowanie dna. Ryby mają tam niezłe warunki do bytowania, tylko pytanie czy miejscowi pozwalają im urosnąc więcej niż rozmiar haka... Nie wiem kto jest gospodarzem tej wody. patbaj, Są jeszcze ciekawe glinianki w Zachowicach i Stradowie. Kiedyś jeździłem tam z kuzynem i efekty były całkiem pomyslne. Coś tam się jednak pozmieniało z własnością i nie wiem kto teraz zarządza tą wodą.
-
No jak by się coś przesunęło to i ja bym się może załapał Na razie to walczę z kleszczami w lasach pod Kępnem... i tak aż do soboty...
-
Lato - upaly, pot, kleszcze, alergie, komary ...
karolik odpowiedział Tomek_N → na temat → Tematy ogólne
Panowie i Panie bez paniki! Nie jest z tymi kleszczami az tak strasznie. dzisiaj łaziło po mnie ok. 40, tylko jeden się wczepił i jakoś żyję. W życiu miałem ich już dziesiątki i nawet boleriozy nie mam. Badałem się jakieś 4 lata temu. A co do środków. Jeśli jest dużo kleszczy to nic nie pomaga w 100%. Dzisiaj po użyciu Brosa, zauważyłem ich faktycznie mniej, i tylko te większe, więc coś tam na pewno działa. A na komary w ekstremalnych miejscach to najlepiej działa moskitiera. w zeszłym tygodniu miałem praktyki na bagiennych terenach nadmorskich i nie używałem żadnego środka zabezpieczającego. Ludzie którzy się tam smarowali i psikali różnymi specyfikami, tak samo jak ja musieli się od chmar komarów odganiac. -
wojciech_z, dzięki za info Od poniedziałku będę miał okazję przekonac się co tam na Prośnie słychac. Na pewno dam znac o wynikach.
-
Jak humanitarnie i skutecznie uśmiercić węgorza
karolik odpowiedział martinezpila → na temat → Drapieżniki
I właśnie o to chodzi. Nie wiem po co ładowac węgorza do soli... Carlos nie znasz mnie, więc nie pisz takich głupot. Oprócz wędkarstwa interesuje się również łowiectwem i nie jedno polowanie mam już za sobą. Zawsze chodzi o to żeby zadac zwierzęciu jak najmniej bólu. W wędkarstwie też! -
Jak humanitarnie i skutecznie uśmiercić węgorza
karolik odpowiedział martinezpila → na temat → Drapieżniki
carlos jeśli chcesz się dowiedziec jak czuje się węgorz zabijany w twój "humanitarny" sposób to wsadź na chwilę rękę do ogniska Człowieku co ty miałeś z biologii?? Sól "wyciąga" wodę z komórek, a że ściany komórkowe tkanek wytwarzających śluz są cienkie, następuje to bardzo szybko. To prawie tak, jak byś ją wrzucił do ognia- ryba zdycha w mękach. -
Nie długo czeka mnie tygodniowy pobyt w okolicach Kępna. Chciałbym skorzystac z okazji i wybrac się ze spiningiem nad Prosnę. Interesują mnie raczej miejsca na połódniowe od Wieruszowa. Mam pytanie jak tam z rybkami no i może w jakie okolice najlepiej się wybrac. Raczej nastawiał bym się na spining, ale inne metody połowu tez mogą byc.
-
Kurde a ja mam praktyki od poniedziałku do soboty, i to wyjazdowe... Dla mnie niedziela raczej odpada, a na nockę to nawet nie mam co liczyc. Moja Luba na pewno nie była by zadowolona