dla mnie najlepszym programem wędkarskim był ten w którym młody Angol jeżdził po Europie, szkoda tylko że nie pamiętam tytułu, jak ktoś jarzy to niech poda, pamiętam że jak gościł w Polsce to łowił karpie w Unichowie,
Rex hm... cóż mogę powiedzieć też dobry tyle tylko że nie nasze klimaty, a przynajmniej dla mnie nieosiągalne, oprócz jednego odcinka jak był gościem Wilsona
(myślę że dobrze napisałem)
mianowicie jak był w Angli i łowili karpie na mielonkę, ale pod koniec i tak swojej krytyki nie szczędził np. że karpie w jego to chwast,
co Europejczycy w nich widzą itp.
ps. leci na POLSACIE o gościach jak rybki łowią :smile:muszę końcvzyć