Borsuck

Odnośnie tej Daiwy BG... Czy ona nie ma łożyska w rolce?

Nowe ABU są raczej do niczego. Wal w okumę jak masz tylko wybierać z tej dwójki.

Półtorej godziny rano u wylotu z portu. 1 Sandacz, 1 szczupak się zerwał pod nogami (i dobrze, bo maluch), sporo okoni i ... lechol za płetwę Chciałem upolować bolka, bo szarżował w nurcie, ale się nie udało tym razem.

a jaka to był "tamta"?

taaa - już się popisałeś wiedzą w tym zakresie na innych forach. Zaraz pewnie znów napiszesz, że "miałeś w ręku" wiele kołowrotków i shimano są najlepsze bo Ty masz i Twoj tata. Pytanie tylko po co wciskasz zjechaną catanę na allegro opisując w aukcji, że jest w dobrym stanie i że się nadaje do ciężkiego spinningu... Daj już spokój - chciałbym zobaczyć Twoją minę jakbyś spotkał kogos z internetu kto przez Twoje mądre rady kupił catanę i mu padła po 2 tygodniach lekkiego spinningu! Ciekawe co byś zrobił? Oddał mu pieniądze? Powiedział "przepraszam"? Na pewno by Ci ktoś taki podziękował za mądre rady... [ Komentarz dodany przez: artech: 24-05-08, 16:34 ] Nie można trochę grzeczniej się do siebie odnosić??

domyślam się, że chodzi o niską jakość ich tańszych produktow i ich wygórowaną cenę. Też bym wolał Daiwę.

jak dla mnie w kat jakośc/cena to jeden z najgorszych sprzętów (mam na mysli przyzwoite marki, a nie jaxon, york itp.)

Co do kołowrotków YORK- lepiej idź na bazar i kup jakiś ruski za 15 zł - na pewno będzie wytrzymalszy.

No właśnie - może to jakaś firma "krzak" się tak nazwała ? Ja pierwsze słyszę - nie wiem, czy warto ryzykować zakup. Ale do odważnych świat należy

Wczoraj rano byłem na porcie. Facet złowił suma 90 cm. A ja tylko okonie - na wiśle (zaraz na wylocie z portu) - leszcze się jeszcze trą w porcie

jeux - co to za firma "Line winder"? Wiesz coś o niej?

Z tych to tylko cormoran - mi tam w nim żadna spężyna nie pękła. Co do Zoraxa - nie znam, ale jedno łożysko to za mało (brak w rolce = dyskwalifikacja). Konger = badziew

Po rozkręceniu kołowrotka już nie masz gwarancji. Nietrudno się zorientować w serwisie, że był rozkręcany.

Kolega prosił o kolowrotek do spinningu. A catana się do tego nie nadaje wybitnie. cieszę się, że Ci służy przy gróntowce - oby jak najdłużej.

Grześ - nie tylko Twoje, bo i moje Catana jest do d... - albo raczej do lekkiego spławika, do spinningu się nie nadaje.

to w porcie? kumpel zaciął tam sumisko w piątek, ale przegrał z bydlakiem

Może to co Ci podali: http://www.okonek.com.pl/product_info.php?manufacturers_id=&products_id=3157 Cena naprawdę niska. Albo: http://www.allegro.pl/item361479983_super_spining_3m_wyprzedaz_ostatnie_sztuki_balzer.html Trochę niewyważony, ale z systemem antyzłamaniowym i potrafi powalczyć z naprawdę wielką rybą. Długość 3m zapewnia swobodne rzucanie nawet małych paprochów. Albo, zlookaj to: http://www.allegro.pl/13490_spinningowe.html?id=13490&hide_categories_form=0&state=0&city=&view=gtext&order=t&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to=60&change_view=Poka%C5%BC&a_enum%5B52%5D=all Spinningi z allegro do 60 zł. Może Ci się uda wylicytować coś fajnego w aukcji od złotowki bez ceny minimalnej, ja tak kupiłem za 42 zł ultralajta do 7 g jakieś 3-4 miesiące temu. [mod] usunąłem dwa posty Borsucka i Grek37 zaczynają skakać sobie do oczu [/mod]

a u mnie dzisiaj tak jak u Ciebie wczoraj Też szczupaczek na około 35 i parę pasiastych.

Arek Glogow - "w niektórych" - w niektorych niekoniecznie meppsa są wymienne, a to akurat nie jest zbyt wielkim plusem, bo zawsze mozna kotwe obciąć samemu i dodać kółko łącznikowe i odpowiedniejszą kotwe

Mepps ma wymienne kotwice? A to ciekawe?

No i nadal cisza. Dwie sety - wysłałem maila. Dzieje się coś na porcie - bo już ponad tydzień tam nie byłem? Ostatnio bobrowałem po drugiej stronie Wisły.

Jak się ma taką przy sobie. Ja już się pare razy znalazłem w sytuacji, że nie miałem odpowiedniej blachy. Dopiero w domu majstrowałem i kombinowałem z obciążeniem, a potem jak wróciłem na łowisko mogłem dzialać. Co do paletek fluo w meppsach - zgadza się, chodzą topornie - za gruba warstwa lakieru jest.

jeszcze nikt nie skonstruował takiej blaszki, ktora by pracowała we wszystkich przypadkach o ktorych piszesz - z prostego powodu - to niemożliwe! Na to jak pracuje błystka i w jakich warunkach sprawdza się najlepiej stanowi kilka jej cech: 1. ciężar korpusu 2. umiejscowienie korpusu 3. rodzaj paletki 4. chwosty na kotwicy, rozmiar kotwic itp - wszystko co związane z kotwicą i jej wpływem na pracę blaszki. A co do samych meppsów - niektóre modele są genialne (comet "black fury" na przykład). Co do większości - przerabiam. Ale mam jednego nieprzerobionego meppsika (aglia 1 brązowa), której nie przerobię - coś w niej jest, że jest l;epsza od wszystkich moich meppsów - niby nie do końca idealna praca, ale łowna diabelnie - może to przypadek, ale zostawiam ją taką jaka jest Na dzień dzisiejszy zaprzestałem kupowania meppsow (możliwe że dokupię kilka modeli jak pourywam te co mam i mi dobrze służą). Effzety D.A.M będące podróbkami meppsów są lepsze od pierwowzoru (oczywiście nie wszystkie).

tak. A nexave nie jest porządnym młynkiem.