Odświeżę troszkę temacik
Otóż iż Kaczawa jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania typ górski jak i nizinny (tam gdzie kaczawa łączy sie z czarna) ,więc próbuje się doskonalić umiejętności w tej wodzie.
Moje wyniki są strasznie mizerne w tym roku, nie wiem o co chodzi ,bo w tamtym roku nie było aż tak strasznie chodź szczerze mówiąc byłem tam z 5 razy (wyniki 3 x kropek ~40 cm 2 x kleń ~ 35cm nie wspominając o okonkach tych to masę), zaś w tym roku ciężko załapać pstrąga powyżej 20 cm, 2 x kleń sie w trafił około 30cm, (a siedzę nad tą wodo naprawdę często tylko kiedy mi się w trafi wolny czas)
ostatnia wyprawa nad kaczawe zakończyła sie po dwóch rzutach okazał się że w Legnicy były zawody na spływie na byle czym (mnóstwo trawy koszonej śmieci "pojazdów pływających" które po zawodach z nurtem popłynęły sobie w duł rzeki )
Przeniosłem sie kilka metrów dalej na czarną, woda piękna lecz z obserwacji wnioskuje że tak samo ja i na Kaczawie nie ma "dużej" ryby same klenie po 20 cm (naprawdę dużo ich może za rok za dwa będą piękne sztuki jak ich coś lub ktoś wcześniej nie potruje)
Ostatnio słyszałem ,że szczupak sie ruszył na Kaczawie koło Pątnową Leg., wynik znajomego 2szt 1- około 2 kg, zaś druga 3 kg ile w tym prawdy nie wiem - widziałem tylko zdjęcia. Próbowałem osobiście wynik "0" :/
Skrętek, - skąd masz wiadomości że coś skaziło wodę na Kaczawie próbowałem szukać jakiś informacji na ten temat nic nie znalazłem (ale twoja teoria by się zgadzała bo nawet nie widać dużej ryby nad Kaczawą same kurduple )
Może ktoś z was miał lepsze wyniki z "Kaczawy" lub "czarnej" a może jakiś wynik na nizinnym odcinku Kaczawy ?? i od razu zapytam jakie macie sposoby na tą rzekę