A na spotkanie w Dublinie dzisiaj to już koledze zanęty nie starczyło co
A tak serio to coś w ten weekend z okoniówką można chyba wyczarować więc ja chętnie
Wczoraj na znanym serwisie aukcyjnym co to reklamuje się że jest dla "miłościwie nam kupujących" zamówiłem tubę 160 cm, średnica 10 cm. Ciekawe co to za ustroistwo będzie
A tak BTW to żona już na mnie krzywo patrzy bo co chwilę coś przybywa, jest dosyłane lub donoszone...
Edit:
Wczoraj właśnie przyszedł zamówiony kręcioł MITCHELL BASIC MATCH 400 do nowej odległościówki.
Oj chyba będzie bo późną jesienią kręciła się i na początku zimy czy jakoś tak więc jest szansa że połowimy płocie przez duże P W tym roku planuję potestować na nie konopie na haku chociaż z drugiej strony kukurydza jest niezawodna Do robali zniechęcają jazgarze i okonki symulujące leszczowe brania
Vasyl, a w Twoich rejonach masz problemy z tą drobnicą bo w okolicach Cegielinki mięso na haku równa się łowienie tych małych gówien niewiele większych od haka. Czasami jak wejdzie duży leszcz to przegoni to bydło ale tak to sobie można czekać do usranej śmierci
Jeśli chodzi o kije bo w sumie tutaj mogę się wypowiedzieć to jest OK. Bolonka 6m; feeder i odległościówka sprawują się bardzo dobrze. Do testowania pozostały mi jeszcze krótsza bolonka 5 m i wyczekany match 4,5 m Jak tylko pogoda zacznie sprzyjać to przetestuję i dam znać
Chyba że razem gdzieś skoczymy na Regalicę
No i pan starszy jak nie potrafi podebrać ręką to niech zaopatrzy się w podbierak
Te jego hole odebrałem jako medialne i spektakularne walki z taaaaaką rybą
maniek, Twoje miasto leży tak jak Szczecin w jakiejś ciepłej enklawie bo jak wszędzie zimno jest to u nas jakoś pogoda tak nie doskwiera
Wiosna nadciąga
artech, sprawdzałem wszystko przed wyjazdem bo po co mieć później problemy i najeść się wstydu Po przyjeździe na Odyńca stwierdziliśmy że z lodem nie powalczymy więc szybkie zerknięcie w nowy rejestr połowu ryb gdzie jest mapka z ograniczeniami i heja za most kolejowy. Gdyby nas tam skontrolowali to mogło by się źle dla nich skończyć bo byliśmy święcie przekonani że jesteśmy na prawie i nie robimy nic złego. A że we 2 mamy wagę ćwierci tony więc mogło być ciekawie
artech, masz rację, w poszukiwaniach wolnej wody bez zakazów trafiliśmy na wodę z zakazami A tak swoją drogą to nasz okręg mógłby zamieścić jakąś logiczną mapę z zaznaczonymi obszarami chronionymi bo to co jest na ich stronie to jakaś patologia jest
Vasyl, za Wiskordem jeszcze kawałek jest przejazd kolejowy niestrzeżony taki lekko pod górę i za nim jest taka plątaniana kanałów o bardzo dużym uciągu To właśnie tam siedziałem z kumplem.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.