Widzisz kolego i tu jest problem Wrzucasz do jednego wora, kłusoli, mięsiarzy i wędkarzy którzy czasami zabiorą rybę złowioną własnoręcznie
Też mi się nie podoba to że nasze wody są pustoszone przez rybaków którzy nie wiedzą co to są limity, okresy ochronne i wymiary a później takie "okazy" przez nich złowione możesz kupić w sklepie, wkurzają mnie ludzie którzy co złapią to w łeb i do wiadra, do szewskiej pasji doprowadzają mnie też ludzie którzy na to pozwalają a później podnoszą krzyk że nasze wody są degradowane.
Najlepiej będzie jak każdy będzie postępował zgodnie z RAPR i własnym sumieniem