dominik poznan

czy łowił ktoś pod lodem na koszyczek zanętowy ?mam swietne meijsce na leszcza z gruntu na koszyczek i zwykly sygnalizator ,( nawet teraz ostatni wypad poprzednia sobota) na sprzęt bardzo gruby i ciężki żyła główna 0,25 przypon 0,20 hak nr6 tylko tak dało się oddzielić leszcza od płotki i krąpia ostatni sezon podlodowy łowiliśmy tam na spławik no leszcza nie było sama płotka która brała już z opadu w tym roku planuje zrobic zestaw gruntowy podlodowy czyli wędka do blaszki podlodowej 90cm żyłka główna 016 przypon o14 najmniejszy koszyczek zanetowy i hak 10 sygnalizatorem będzie kiwok lub podwieszany na żyłke korpus małego spławika Wiem że są zanętniki którymi mozna podać zanęte niestety rybki biorą około 2m przed końcem spadu więc zanęta podana luźno stoczy sie na koniec spadu lub zostanie wypłukana a w mojej wersji byłaby na miejscu połowu dodatkowo kleista żeby nie wypłukiwało i przynęta opadałaby błyskawicznie na dno około 9m bez przechwycenia z opadu

jak ci się nie chce siekierą to tylko świder bo pierzchnią też trzeba się namachać

jak narazie u mnie -10 w nocy więc nie licze że jeziorko szybko zamarznie ledwo co stawy scieło a sprawdzałem pogode i po 20 grudnia +6 w dzień -2 noc

ciekawe bo u mnie nawet jeziora od brzegu nie zamarza

pewnie jest to tak jak z księżycem wszyscy myślimy że ma na nas wpływ, że ryby słabo biorą kiedy pełnia itp a dziś oglądałem ciekawą wypowiedż na temat księżyca ,ma wpływ jedynie na pole magnetyczne ziemi i nic więcej pewnie z ciśnieniem też tak jest jeśli chodzi o ryby, jeśli ktoś zgania na cisnienie brak brań warto pojechać na inne łowisko i sprawdzić

pamiętaj że wędkarstwo to umiejętności a nie sprzęt na spławik wystarczą ci teleskopy 3,6-3,9m cw do 40gr najbardziaj uniwersalne jak znudzisz się spławikiem to na grunt też nimi połowisz lepiej zainwestować w żyłke kołowrotek i akcesoria

Czy w tym okresie dobrym miejscem na leszcza bedzie miejsce w którym do jeziora wpada rzeczka o szerokości około 2m ,mam zamiar ustwaić się łodzia na przeciw niej w odległości 30m od miejsca w którym wpada .Dno ukształtowane jest tak że cała zatoka ma około 3m głębokości na środku około 5m bez stoków i górek ,ale w miejscu gdzie wpada rzeczka jest rynna która ciągnie sie jakieś 30-35m w jezioro zakończona podwodną wydmą z osadów które naniosła rzeczka .Zimą to miejsce nie zamarza lub zamarza bardzo slabo więc pewnie będzie dobrze dotlenione bo na jeziorze zimą na głębokości większej od 12m występuje brak tlenu i zasiarczenie czy coś takiego.

jest tylko ze za ponad 200zł i to do humminbirda

szukam tez takiego czujnika

a ja 4 leszcze na grónt wszystkie około 1kg i jeden jeszcze większy uciekł z haka i tak skończyły się brania do tego złowiłem jeszcze 2 płotki wszystko od godz 10-16

zobacz jak masz reszte przymocowaną bo pewnie opróćz tego że przewiercona to otwory zabezpieczone zywicą a z drugiej str blacha z dwoma otworami która jest jak podkładka żeby nic nie wyrać

a gdzie on tam jest twardszy?

bodek_w, to nie jest twarde lub podwójne dno tylko miejsce gdzie temperatura wody gwałtownie spada może być to miejsce gdzie np. nagrzana woda z płycizny miesza się z zimną lub miejsce w którym wpływa żródło lub jakiś ciek wodny do jeziora ,ogólnie to pierwsze niby dno to miejsce mieszania się wody ciepłej z zimną lub odwrotnie

ogłoszenie aktualne może być to najtańsza echo z allegro nie wpłacam na konto tylko pobranie!!!!!

dziara, u rybaka wiesz gdzie

suma może wabi sam widzialem jak lowią ale wąroba była kupiona rano do sloika przez cały dzień i wieczorem była już używana ale po 4 dniach to byłaby breja a nie wątroba i przy zakładoniu hawcik pewien no chyba że stała w lodówce ale takiego sposobu nie widziałem jedynie co wiem to że na 12godz do słoika w normalnej dziennej temp. daje już efekt

ryby były są i będą nadal a to że co jakiś czas jakiś gatunek jest dominujący normalne tylko w czym jest problem? Ja jak wiem że na jakiejś wodzie lub miejscu bierze szczupak to tam jade na szczupaka a nie szukam tam leszcza lubinnej białej ryby ,dlaczego mam potem opowiadać że nie ma ryb

jak tani to tylko okuma właściwie każdy mam okuma po za duperelkami które można samemu usunąc bezawaryjne jeden z nich ma już 16 lat i na spławiku bezawaryjny

LSS, może ta śrobka co jest wkręcona w rolke jest niedokręcona miałem tak że po pewnym czasie używania kolowrotków luzowały sie lub wykręcały

zwykly_michal, z innych miejsc łowiłem róznej wielkości typowo napływały stadem pewien czas branie za braniem przerwa i od nowa niestety tej wielkości były pojedyńcze sztuki cały czas pisze że chodzi mi o nęcenie kilku dniowe to miejsce z przerwami nęce już około 4 tygodni makaron kuku i pęczak czasami pszenica więc mogłyby się pokazać też inne rybki tomek1, pod względem wielkości no to jest zadawalający ale na tyle karmienia to tak sobie ,z teściem z brzegu na grunt mamy miejsce gdzie walimy po 25kg na jedno wędkowanie, ale samych średniaków do 1,3kg bez wcześniejszego nęcenia a zanęta to 1-2kg zanęty leszczowej około 3kg ziemi z kretowiska atraktor sypki waniliowy paczka pinki i płatki owsiane tylko że to inne jeziorko no i jest to wynik od godziny 7-14 praktycznie co rzut i przynęta opadnie na dno już jest branie warunek to przypon około 50cm ChaoTic, na miejscu które nęce przez jakiś czas nie stosuje spożywki a zapachy dodawałem do ziarna ale naturalny zapach jest najlepszy spożywka tylko na miejsca z marszu

atraktorów próbowałem wanilowy ,piernik ,scopex, teraz nie daje nic zapach naturalny nęce już ponad 4 tyg z przerwami i nadal tak samo jak przed nęceniem pare ładnych sztuk i koniec mniejsze nie biorą prawie wcale na jedno wędkowanie około 4godz jest 6 brań tylko ładnych rybek mogłyby jeszcze brać średniaki a tu nic a leszcze pływają stadami

znalazłem fajne miejsce na lescza jest to wypłycenie przy trzcinach o głębokości 1,8m za wyplyceniem jest spad z 1,8m do 4,7m obłowiłem już spad początek, koniec spadu niestety efekty są jedynie na wypłyceniu jakieś 50 cm od trzciny tylko na czerwonego robaka ,średnio są to 4-6 leszczy takich od 1 do 2,5kg .karmiłem w tym miejscu kuku i pęczakiem makaronem około tygodnia zrobiłem 2 dni przerwy niestety nic nie pomogło ilośc ryb nie przybyła próbowałem o różnych porach na różne przynęty leszcz tylko na czerwonego nic innego go nie interesuje czym mam karmić żeby zwabić większą liczbe ładnych leszczy ? po za leszczem tarfiają się pojedyńcze duże płocie wzdręgi i krąpie ciekawi mnie dlaczego mniejsze sztuki tam nie biorą metoda to spławik z łodzi a sprzęt złłka główna 0,25 przypon 0,20 hak 1 lub 2 spławik 3gr zniejszenie haka nie ma wpływu na brania ilość jest taka sama zwięksa się tylko liczba pustych zacięc

splawik grunt

przyjmę sprzęt wędkarski odpłatnie szczególnie teleskopy kołowrotki i akcesoria marki i modele nie istotne info pw

ChaoTic, jesteś z poznania to na świcie za ryneczkiem jest świat oringów i chyba też tam mają ale to sprawdze jutro i jeszcze na górczynie nie znam dokładnie adresu spr jutro na wizytówce