Nawet konstrukcje z najwyższej półki czasami skręcają żyłkę, ma wpływ na to wiele czynników, np. miedzy innymi częste odjazdy większej ryby na hamulcu. Co do wagi tak zgrubnie w przypadku Shimano (w obrebie jednego modelu) pomiędzy wielkościami 1000 - 2500/3000 jest to różnica około 30gr, Biorąc pod uwagę ,że jest to cieżar skupiony w miejscu uchwytu (a nie doczepiony na końcu kija ) myślę że dyskopatii jeszcze nikt się z tego powodu nie nabawił Co do ilości żyłki możesz dać podkład lub od razu zakupić kreciął z płytką szpulą
a z drugiej strony skąd ten optymizm? , ze będzie używał żyłek 0,16-0,18, a nie np. 0,22-0,24 ? i jak się w takiej perspektywie ma do tego uniwersalność '1000' z Twojej propozycji ?
Zapewne stanie się od razu karpiówką , jak będzie miał nawet te 50 gram więcej w porównaniu do patyka z zamontowaną sławetna "1000" A tak po za tym kolega nie piszę ,ze krecioł będzie kompletował z finezyjną odległosciówką tylko potrzebuje coś do spławikówki. zamiast podlodówki mogłeś od razu zaproponować krecioł typu Center Pin Raczej mnie nie przekonasz mnie ,że 1000 do matcha, czy raczej wszędobylskiej uniwersalnej rzeczno-jeziorowej spławikówki to dobry wybór
Tak tak KUBA96 kup sobie tak jak koledzy radza Catane albo nie lepiej kołowrotek typu Center Pin (o ruchomej szpuli...kolega Unises chyab chciał zaświecić znajomością terminologii) i nawiń na niego najlepiej 0,25....Może d razu zrezygnej ze spławika i weź się za cięzki grunt, żywca albo coś takiego....