Witam, już zasięgałem języka na forum ale dopiero teraz dotarłem tutaj.
Wiec mam na imię Rafał. "rybarke" uprawiam stosunkowo nie długo aczkolwiek na feeder i bata mógł bym się już czymś pochwalić. Natomiast obecnie dzięki waszej pomocy zapoznaję się z techniką spinningową. Natomiast jestem zwolennikiem wszystkich metod łowienia.
Pozdrawiam serdecznie.
a mógł byś coś konkretnie polecić? poza Ina gdzie juz mam zaplanowany wypad z ojcem?
Chodzi mi blisko szczecina....gdyż nic poza miedwiem i regalicą nie znam:(
tak białoryb ton fajna sprawa pamnietam w tamtym roku to brały i bez zanęty:)
niestety nie posiadam bata...chciał bym sobie takiego sprawidz ale ostatnio kasiory brakuje mi na ten sport;/ wiec pozostaje grunt z feederka, gdyż spławik znosi nie miłosiernie
raczej nie stosuje gdyż do zanęty trzeba dokupić kleje i 100 innych dupereli:P
następne dwa weekendy mam zamiar spedzić na rybach gdzie proponujecie sie udać?
pozdrawiam
oj wydaje mi się że raczej skończyło:( po moich wynikach i ilości wędkarzy...snuje takie stwierdzenie.
Aczkolwiek na osiedlu widziałem facet taszczył jakiegoś sandacza:)
z ciekawości wybrałem się dzisiaj...trudno było złapać jakiegoś żywca ale w końcu się udało:)
na filecik z feedera niestety nie było zainteresowania ale kukurydza cieszyła się poparciem dzięki kocur:)
przepraszam że odkopuje temat ale cegielinka to miejsce które ostatnio upatrzyłem sobie jakoś miejsce połowów...z powodu bliskiego zamieszkania...mam pytanie takie na przyszłość jak łapiecie sandacza na fileta tzn. jak taki przysmak przyrządzić i jeszcze jedno czy biała ryba bierze na zwykłą kukurydze czy taka ze sklepu wędkarskiego gdyż w moim przypadku na zwykłą nic nie złowiłem
pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.