blacky24

siedziałem obok "gościa z namiotem" od wtorku godz 15 do środy rana, brań kompletnie brak! nic się nie działo.....

dziś czterech chłopa, osiem wędek w wodzie i od godziny 5 do 11 nawet jednego brania, próbowaliśmy łapać chyba na wszystko co możliwe...

a gdzie siedziałes? na co łapaliście? dzieki

Wybieram się jutro rano na Dziećki, ruszyło się coś? ktos ma jakieś info?

Kolego Krzysztof, gdzie połapaliście te karpiki?

no co jest Panowie, nikt nie bywa na Przeczycach??

jak widzisz na zdjęciu wyżej wymiarowy też się trafił, a dla Twojej wiadomości - żaden szczupak nie był bardziej zapięty niż za pysk właśnie zw względu na rozmiar żywca więc jak najbardziej odpłyneły w bardzo dobrej kondycji, więc odbij bo szkoda klawiatury na Ciebie

siedzial ktos ostatnio za sandaczem, dzieje sie cos??

kolego nie badz smieszny, nie chwale sie niczym tylko po prostu zdalem relacje z wypadu na ryby przykladowo jak ty nastawiasz sie na biala rybe a biora ci zarybieniowe karpie to co??tez jest to niechlubne?? nie chlubne bylo by to jak bysmy te rybki zabrali z łowiska...daj spokój

to ten szczupaczek kumpla

łowiliśmy z brzegu, na spławik z karasiem na kotwiczce, od strony tego betonowego brzegu, jak leci linia wysokieo napięcia

dziesiejszy i wczorajszy wypad z kumplem jak najbardziej mozemy zaliczyc do udanych!! wczoraj od 6 rano do 10, połapalismy chyba z 15 szczupaczków, a dzis chyba ze 20, tez od 6 do 12, wszystkie w przedziale od 35 do 47cm, w tym jedyny ponad wymiar na 82cm u kumpla, oczywiscie rybki wrocily do wody

Wybiera sie ktoś dziś na dziećkowice??podobno zarybili sandaczem, szczupakiem i karpiem, może bedzie cos brało, nie znam za bardzo zbiornika a chetnie bym tam połapał

ehhh czyli tak jak wszędzie :/

Coś się dzieje na "jedynce"? Bywał ktoś ostatnio?

to napisz gdzie

ktoś może coś jeszcze doradzić?? gdzie te pawnowce są??

wczorajszy wypad z kumplem za sandaczem od 16 do 1 w nocy znow na zero, w obrębie bylo jeszcze pięciu innych wędkarzy i też bez brania!! wszyscy albo za sandałem albo za karpiem. ten rok to jakaś porażka!

gdzie siedzieliscie? ludu chyba sporo, co?

siedzialem wczoraj "pod topolami", w zasiegu wzroku naliczylem 22 wedki, od 9 do 16 nikt nie mial nawet jednego brania!!, mnie tylko uderzyl jaz 35cm, porazka... szczupak moze wybierzemy sie na ten poraj??

masz kolego rację, drapieżnik gryzie bardzo słabo, też spędziłem kilka nocek na wiśle mniej więcej od miejsca gdzie wpada rz. Soła do miejsca jak odchodzi kanał Dwory, spędziłem tam chyba 5 nocek bez ani jednego brania!!tylko przy jednym szybkim wypadzie po pracy trafił się szczupak 72cm, jedynie cos na ranem w wieczorami skubało, ale to tak jak napisałeś, sandaczyki po niespełna 30cm Z doniesień miejscowych wynika ze na nocke na wisłe nie ma sensu jechac, poza tym nikt nigdy nie miał ani brania, wydaje mi się że ryby w naszym okręgu chyba się potopiły!!

Zniechęcony wieczornymi i nocnymi wyjazdami na Przeczyce w poszukiwaniu sandacza z gruntu pytam gdzie jeszcze można połapać tą piękną rybę?? Chodzi mi o zbiorniki PZW Katowice, ktoś miał gdzie indziej jakieś efekty? może ktoś coś polecić, ew. gdzie się teraz ustawiać?? za podpowiedzi serdecznie dziękuje!!

na nocke sie wybierasz? gdzie zasiadasz??

podobno zarybili 5,2 tony szczupaka, sandacza i karpia ogółem, ale ile w tym prawdy niewiadomo, ludzi siedzi bardzo mało, przynajmniej od strony drogi szybkiego ruchu zarybianie tylko karpiem zawsze bylo koncem pazdziernika, poczatkiem listopada

ja mam 3 pary kaleson, cieple spodnie i kiedys mialem kołdre, heheh przykrywalem sie w aucie i bylo spoko, nawet spało sie dobrze kilka cieplych bluz cos na rozgrzewke ciepła kurtka, w grudniu kilka zasiadek przerzyłem, nie ma zle, ale powiem szczerze ze sandał jakos przestał brac, a bral bardzo dobrze, padło kilka ładnych sztuk u moich kolegów, mnie niestety nie było dane, podobno pod tamą na wywózke jeszcze mozna cos pociagnac ale jakos mnie tam nie ciagnie , zawsze zasiadam na płytszej, jeszcze kilka wyjazdow w tym roku zalicze