zdrapek

Graty chłopaki, przede wszystkim wyników nad wodą

U mnie w okręgu jest zapis: "1. Członkowie kół okręgów, z którymi Okręg PZW Katowice podpisał Porozumienie o wzajemnym honorowaniu składek członkowskich na zagospodarowanie i ochronę wód są uprawnieni do wędkowania na otwartych wodach Okręgu Katowice, jeżeli w tych okręgach są członkami kół minimum 4 lata przed zawarciem niniejszych Porozumień. 2. Takie same warunki obowiązują członków kół Okręgu Katowice, jeżeli zamieszkują na terenie okręgów, z którymi podpisano niniejsze Porozumienia o wzajemnym honorowaniu składek członkowskich na zagospodarowanie i ochronę wód. 3. Porozumienia zostały zawarte na okres do 31.12.2011 roku. " Porozumienia i tak są do d...y bo u sąsiadów nie mogę łowić bez dodatkowych opłat a ich ciekawe wody mam w odległości 30-40km.

Na dobry początek nowego roku polecam.... Kazik: Uffff

Mam to zapisane w wykazie łowisk strona nr 3 "Instrukcja do "Rejestru Połowów" na wodach Okręgów Katowice-Częstochowa - wydanie z 2009r.

To właśnie jest różnie, w zależności od okręgu - w katowickim musisz wpisać rybę niezwłocznie zaraz po wrzuceniu jej do siatki przed ponownym zarzuceniem wędki. Co jak pada deszcz bywa uciążliwe hehe, ale tak jest.

Jeśli masz cały wypełniony rejestr zanosisz go do koła (skarbnika) i zdajesz - na tej podstawie zostaje wydany nowy. Jakiekolwiek drukowanie czy inne powielanie rejestru i korzystanie z niego = się kłopoty podczas kontroli.

Oczywiście.

Ja powiem tylko tyle, że za ten młynek w sezonie trzeba było dać ponad 300zł, ale niedawno jeszcze ta seria tylko Pro była dostępna w cenie 250-300zł, a w aukcjach czasami schodziła nawet w okolicach 220-240zł... himano BBLC to już nie do końca te niesamowite młynki (inna fabryka), ale pojemność szpuli robi... - znajomi z ZTK potrafią narzekać na nie. Jama mam MR III i mi starczają, jak ktoś by je chciał za OK. 600zł to sprzedaje i biorę Okumę Powerliner hhehhhe Inna konstrukcja, bez ślimakowego posuwu, ale dobra jakość materiałów jest git. Troszkę namieszałem, ale święta i dość późno

Jeszcze dorzucę: Okuma Distance: http://allegro.pl/okuma-kolowrotek-distance-carp-60-promocja-i1374656993.html

Ma mieć wolny bieg czy niekoniecznie?

Spokojnie, teraz jest sezon promocji i wiele osób z nich korzysta, a na wiosnę znowu się ożywi i może wtedy (jeśli będziesz chciał) popchniesz te kijki..... i zawsze jest Alledrogo

Nikt nie twierdzi, ze to są kiepskie kijki, ale na pewno na rynku są ciekawsze oferty. Widziałem, ze próbujesz się z nimi rozstać

SQra, radzi tobie według własnego uznania i doświadczenia i ja go popieram i dorzucę do rozważenia: TB Challenger: http://www.eurofishing.pl/wedki-karpiowe-travel-c-7_52_55.html

Waga, materiały, akcja - cena na końcu hehee

Na okonia potrzebujesz lekkiego spina żeby małe przynęty podać precyzyjnie i jeszcze czuć jak je prowadzisz. Na szczupłego szybki kijek, na którym będziesz mógł poprowadzić rożnej maści woblerki a przy gumach będzie się sprawdzał. Na sandacza kijek z miękką szczytówką (wklejanka) szybki, szczególnie jak łapiesz na koguty czy pukasz o dno - widzisz na kijku kiedy przynęta styka się z dnem. Inne sprawy to odległość czy głębokość występowania poszczególnych drapieżników... Naturalnie da się łapać okonie na kijek szczupakowy czy sandacze na kijek okoniowy. Wszystko się da, tylko zastanów się czy istnieje kijek, który pogodzi te wszystkie wymogi. Musisz tutaj wypracować jakiś kompromis lub dobrać do rybki na którą najczęściej będziesz się nastawiał... Swego czasu łapałem na teleskop 2,7m o CW40g za całe 20zł zwykły szklak i łapałem i szczupaki i okonie i dało się chodzi tutaj też o komfort łowienia i czucie. Bez jakiejś wprawy można stracić sporo rybek. A jak przypomnę sobie spiningi z przed 20lat heeh kolega miał jednego takiego że przy ok 25rzutach przynajmniej raz połowa wędziska leciała razem z przynętą do wody a w ręce zostawała rękojeść - alee to były czasy. Min starszych wędkarzy nigdy nie zapomnę ale naszego zapału nie dało się ugasić żadnymi uwagami heheh więc się wiele da heh

Też się zastanawiam... ale mój dylemat tkwi między Team Dragonem 1220 a Okumą Trio 30

To tak jak byś zapytał : lubicie lody? jeden lubi truskawkowe inny czekoladowe, a niektórzy mają alergię na mleko krowie.... Jak każda stajnia ABU ma kręciły do du..y, średniej klasy i z wyższej półki.... czy polecam..... jak masz np. 400zl polecę inne hehhe

Jeśli kij spinningowy to nie teleskop..... są kijki w wersji travel (trzy składowe) ok. 90cm po złożeniu - choć jest ich dość mało. Na rowerze dasz radę przewieść a różnica w wędkowaniu ogromna.

Koledzy proponuję wrócić do tematu bo się rozlazł jak rozgotowany makaron. Niech tak zostanie. Więc jakie są wasze pomysły żeby wędkarze szanowali środowisko, a przynajmniej nawrócili się Ci, którzy dobro ogółu maja w nosie.

Bifa, troszkę źle mnie zrozumiałeś. Zamiast puszczać gromy trzeba brać sprawę w swoje ręce. Sportowe łowienie i duża ilość zawodników i ogrom zanęty w jednym czasie, to co innego niż rekreacja. Wiadomo zupełnie inne obciążenie. Istnieje jeszcze taki proces jak samooczyszczanie się zbiornika. Pierwszym etapem eutrofizacji jest zarastanie zbiornika roślinnością. Jeśli taki proces zauważysz, to możesz się zaniepokoić, ale nie panikować jeszcze.... wszystko zależy od skali rozrostu i warunków atmosferycznych w danym okresie (temperatura, rozpuszczalności tlenu). Na pewno nadmierny rozwój roślinności = się pożywka. To nie jest takie jednoznaczne i dość ciężkie do okiełznania, dlatego jeśli mi ktoś mówi że zanęta = eutrofizacja to totalne bzdury, bo cały proces nie jest prostą wyznaczaniom.

Bifa, zapodałeś w całości cytaty, albo nie do końca rozumiesz co to eutrofizacja i na czym polega ten proces. Biogeny powodują eutrofizację - masz rację, ale cały proces nie nastąpi poprzez wrzucanie zanęty do zbiornika. Huczne gromienie to jest tylko i powielanie wypowiedzi czy prac rożnych osób. W skrócie efekt końcowy eutrofizacji to śmierć zbiornika!!! Co do pozostawiania po sobie to mnie szlag trafia, szczególnie osoby ze śląska wrrr.... ile śmieci zostawiają. Maoje łowisko, gdzie mało kto uczęszczał w tym sezonie miało mega oblężenie i wszędzie jest, a na dodatek powycinane drzewa na ognisko!!!!! Co do sprzątania są prowadzone akcje przez zapaleńców: Ja powiem tyle: PUSTE OPAKOWANIE WAŻY MNIEJ NIŻ PEŁNE WIĘC CZEMU GO NIE ZABRAĆ!

Jesteś niesamowity heeheh. Mimo ze potrafisz irytować... mam dziś świetny humor Wędeczka tania, dość miękka, ładnie pracuje kiepskie przelotki i nie najlepsze wykończenie. W swojej klasie cenowej moim zdaniem najlepszy kijek. Ps. mogę polecić kręciołki w cenie od 150zł wzwyż. Wspomniany Spro tez miałem i wiem co jest wart.... jakie ma plusy i minusy. Przystępna cena to sprawa dość indywidualna Do 100zł nie polecam nic, bo potem powiesz, że zdrapek szajs polecił.... Wiadomo za swoje wypowiedzi trzeba brać odpowiedzialność, a nie pstrykać w klawiaturę bez namysłu - przemyśl to. A i polecam książkę sztuka negocjacji: http://www.dobreksiazki.pl/okladka217-sztuka-negocjacji-jako-metoda-osiagania-celu.htm?sid=ovdm7p8lhcnf15amgbl414s0o6

Też mam PiranhaMAX 170 i sobie chwale. Do moich celów starcza. Do niej trzeba jeszcze dokupić akumulator i ładowarkę do aku - więc trzeba to uwzględnić w poszukiwaniach cenowych. Echo ogólnie OK. Łowiąc z pod lodu widać nawet spadającą zanętę przy ustawieniu odpowiedniej czułości Do lokalizacji miejscówek jak najbardziej wystarczające echo

Kanał Gliwicki od śluzy dolnej Dzierżna Dużego należy do PZW Opole.

Ja Ci polecę weź dwa Mistrale ten drugi przyda się żeby wymieniać zużyte części w tym, który używasz Tak poważnie to koledzy dobrze ci radzą. Masz 15 lat za niedługo święta itd.... negocjuj z odpowiednimi osobami