Skocz do zawartości
tokarex pontony

sabat69

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    71
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sabat69

  1. Witam wszystkich...mam pytanko...czy słyszeliście coś o totalnej demolce na Drwalach?...Podobno główki na tamtejszej Wiśle zostały rozebrane...takie krążą słuchy , ale mam nadzieję że ta jakiś blef.
  2. sabat69

    Echosonda

    Witam ...niedawno kupiłem echo fishmark 480 za dobrą kasę ( okazja).Mam pytanie...czy to jest normalne że w czujniku tej echosondy słychać delikatne cichutkie ,,pikanie"?...
  3. Witam ...mam do sprzedania ponton Kolibri ( stan jak na załączonej fotce)...Posiada normalne ślady użytkowania + kilka łatek( zakupiłem go już z łatkami). Ogłoszenie dotyczy tylko pontonu ...pompki nożnej już nie posiadam ponieważ uległa zniszczeniu w wędkarskim boju. Silnik również nie dotyczy tego ogłoszenia. Cena za ponton wynosi 1200 zł + ewentualne koszta przesyłki. Wolałbym odbiór osobisty po uprzednim obejrzeniu pływadełka...żeby nie mieć potem problemów. Zainteresowanych proszę o kontakt na pw ...lub gg 37839121.
  4. Majówka .....Wisła..... i święty spokój...
  5. A ja polecam Wisłę na majówkę ....przynajmniej nie ma tam problemu ,że będzie gwar ,presja czy co gorsza ryby nie będą brały....Co do kwater do wynajęcia...to albo wędkowanie albo relax przy kominku Są jeszcze namioty ogólnie dostępne w łódzkich sklepach.
  6. Siemka ...Dzięki Sasha ...też bym się ,,zleciał" ,ale w łódzkim coraz mniej wędkarzy...
  7. Masz rację .Kiara to włoskie imię. Oryginalny zapis to Chiara (tł. jasna).Imieniny obchodzi 11.08 ,10.02 ,20.04 ,17.08 i 17.04.
  8. sabat69

    Muzyka

    Posłuchaj kompozytorze i instrumentalisto..... KAŻDA MUZYKA JEST DOBRA ,JEŚLI TYLKO DA SIĘ JEJ POSŁUCHAĆ. Ja osobiście słucham każdego rodzaju muzyki począwszy od muzyki czarnej ,a skończywszy na folku.Tak jak TOMEK1 nie cierpię techno i ,,hipoochłapów",ale nie zmieniam kanałów radiowych jak słyszę to coś...Ta strona forum służy do tego ,żeby się podzielić z innymi swoimi zainteresowaniami ,a nie do polemizowania .Sam się nakręcasz i do tego okrutnie się pocisz.Wyluzuj lub posłuchaj starego DŻEMU to Ci pomoże
  9. Co jest z tym wędkowaniem łodziaków?Powymierali ,czy co?To ,że co niektórzy mają gdzieś głęboko ryby bo się zakochali to rozumiem ,ale reszta...
  10. sabat69

    Zalew Sulejowski

    robcio, Sprostuj to , bo nie wszyscy Twoi kumple to mięsiarze.
  11. Łódź jest z Wami Coś czuję że spotkamy się niebawem na Wiśle....
  12. robcio, winko to go chyba już nie wskrzesi... smacznego i pozdro dla Moniki
  13. he he he he he ....jakbym wiedział ile ta marchewka zamieszania narobi to napisałbym o...(na wszelki wypadek nie napiszę o czym bym napisał )Swoją drogą jestem niemal pewien że na tym forum nie ma i długo nie będzie wędkarza , który wypuszcza wszystkie rybki.Zabranie ryby do domu nie jest grzechem ani wykroczeniem karanym przez Wymiar Sprawiedliwości.Każdy wcześniej czy później zeżre swoją zdobycz ,więc nie ma sensu oprawiania się w ramki jaki to ja jestem och i ach .Wczesną wiosną dało się zauważyć jaka trzoda okupuje łowiska.Na stawach Krzywie w Zgierzu w 2 tygodnie wyłapali ryby , które miały nas zabawiać przez cały sezon. Przy obowiązujących limitach dziennych wrzucali dosłownie wszystko do siatki.Miejscowi po kilka razy dziennie przyjeżdżali na łowisko.I tu nasuwa się pytanie :Jeżeli ktoś z forumowiczów raz na jakiś czas zabierze rybkę do domu by ją spokojnie zjeść przy świecach,to czym to jest w porównaniu z bydłem jakie miało miejsce na Krzywiu?W końcu jemy żeby żyć , a nie żyjemy po to żeby jeść (np.złowione ryby).A ile razy po skończonych zawodach góry ryb (małych i większych)kończyły w śmietniku?Nie wiem co jest cenniejsze ...wygrana w postaci kompletu spławików czy pomordowane z premedytacja ryby?Żeby nie było niepotrzebnych niedomówień podkreślam że nie na wszystkich zawodach mają miejsce te masowe egzekucje.Mam nadzieję , ze nikogo z Was ten post nie dotknął.Nie to było moim celem Pozdrawiam wszystkich.
  14. O zgrozo...Jedni piszą że nie zabierają ryb , drugim to nie pasuje.Inni znów zabierają ,ale też niedobrze bo je żrą.Strach cokolwiek napisać.Ja nawet robaków na haczyk nie zakładam bo mi ich szkoda Rozumiem że żyjemy w kraju , w którym nie jada się ryb ani mięsa.Zyjemy o chlebie i wodzie przegryzając marchewką Teraz mi sie dostanie.
  15. sabat69

    Zalew Sulejowski

    maxipiter, A widzieliscie może w niedzielę rano gościa z kitką na głowie ,który przyjechał zielonym audi kombi?
  16. sabat69

    Gdzie nad Bzure

    CHELEK, Witam .W niedzielę zahaczyłem ,,niechcąco" o Bzurę wracając znad Wisły.Wędkowaliśmy w okolicach mostu w Kompinie.W ciągu godziny miałem 3 brania.Złowiłem jedną niewielką płoć.Byliśmy kompletnie nieprzygotowani na to wędkowanie.Z Wisły zostały nam tylko białe robaki.Myślę ,że jak byśmy mieli trochę pszenicy i konkretną zanętę płociową to wędkowanie miałoby inny przebieg.Po prostu nie miałem czym zwabić ryb Wpadliśmy nad Bzurę z czystej ciekawości ot tak sobie....Może za tydzień też tam zajrzymy .....
  17. bartek640, Siemka .A nocka z 27.06 na 28.06 wchodzi w grę?Pokazalibyśmy co niektórym co to znaczy umawiać sie z kims na ryby.U nas nie ma żadnych dennych rezerwacji pomostów i tym podobnych anomalii. Jakby Ci pasowała data to pyknij cos na priva Po co czekać do połowy lipca?Nie wiem jak,, spuchnięty" , ale mam nadzieję, że coś wymyśli z wolną sobotą
  18. Witam .Odkurzę troche ten temacik. Dzieje się coś ciekawego na Tatarze? Co z sandaczem i innym drapieżnikiem? Karp,płoc leszcz są tam jeszcze te ryby ?Warto tam pojechac na weekend?
  19. sabat69

    Sum-Wszystko o sumie !!

    McOwer, Siemka .Myślę , ze bez pomocy łodzi się nie obejdzie . To chyba wystarczający powód...
  20. sabat69

    Sum-Wszystko o sumie !!

    wojtt, A może to miejscowa parka w trawie coś ten tego.... Żarcik oczywiście.W zeszłym sezonie na Wiśle na wysokości Kępy Polskiej też słyszałem takie cmokanie.Podobno dźwięki te wydają żerujące sumy.Na nocnej zasiadce to super atrakcja słyszeć coś takiego.Serce bije wędkarzowi wtedy jak dzwon(do białego rana).
  21. Witam wszystkich. A ja nie zabieram ryb do domciu z racji tego że nie przepadam za jedzeniem ryb(ości),ale broń Boże nie potępiam ludzi , którzy zabierają połów do domu.Oczywiście wszystko ma swoje granice.Widziałem ludzi , którzy po kilka razy na dzień przychodzili na łowisko i zabierali pełną siatę ryb. Ci sami ludzie kilka tygodni później narzekali na bezrybie w tym samym łowisku.Uwierzcie mi że większą frajdę ma wędkarz dający rybie wolność .Walka z rybą i traktowanie jej jak godnego siebie przeciwnika to przejaw szacunku.Podsumowując temat ,każdy ma prawo zabrać rybkę do domu ,ale zgodnie z etyką i przepisami.Pozdrawiam cała brać wędkarską .
  22. oI0, Jeśli kogoś obraziłem to przepraszam a Ty małolat uważaj co piszesz ,bo Twój post jest bardziej obraźliwy od mojego.A jak sie nie podoba to zawsze możesz zmienić forum.Ja wyraziłem tylko swoje zdanie, którego nie zmienię i tyle.Z konia nie spadłem i o drogę też nie pytam i pamiętaj o tym .
  23. A już mieliśmy się zdecydować z kumplem na ten ,,wspaniały'' wypad wędkarski, ale jak czytam Wasze posty:ten pomost jest mój, tamten ja rezerwuje lub tamten zajął ktoś tam , to rzygać mi się zachciało.Dzięki serdeczne ,ale na drugi raz zaznaczcie na forum ,że takie spotkania są organizowane dla z góry wybranych osób(w tym przypadku lekko zalatuje mafią).Wędkarze z dalszych regionów tak naprawdę nie są brani pod uwagę.Wystarczy że opłacą składkę na kiełbaski i piwo Pozdrawiam i życzę udanych połowów.
  24. Przełóż>Widzisz jaka presja jest
  25. Ej witajcie .A ja i mój wierny kamrat ROBCIO też możemy? Chętnie byśmy poznali na żywo kilku forumowiczów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.