bieluch

Świetny kij, też mam w tej wersji co Ty (już 3 lata poczciwie służy), przyznam się szczerze że ostatnimi czasy spining mi jakoś się znudził i ten kijek super sprawdza się jako lekki gruncik z ciężarkiem 15-25g można łowić na piłeczkę, ale też świetnie sprawdza się jako drgająca szczytówka - na razie wypróbowałem tylko na wodzie stojącej, jednak mam już upatrzone miejsce na Wieprzu, gdzie woda niemal stoi (na większy nurt raczej się nie nada ten kij jako gruntówka) i niebawem mam zamiar wypróbować Za takie pieniądze naprawdę nie da się kupić nic lepszego

psulek, Mi chodzi o to że przykładowo gdy chce mieć wytrzymałość 10 kg kupię plecionkę dajmy na to 0,14 ( przykład - są różne plecionki ) a żyłkę musiał bym kupić prawie dwukrotnie grubszą ... a wiadomo że czym cieńsza linka tym lepiej sie zuca i wogole lepiej. Tak oczywiście masz racje żyłki też mają swoje zalety ale rozciągliwość w wielu przypadkach to raczej wada ( aczkolwiek nie twierdze że we wszystkich ). Zresztą jak to w życiu " jeden lubi gajowego drugi, córkę jego " , poza tym metod wędkarstwa jest wiele a technik tyle ile wędkarzy i w każdym przypadku co innego lepsze Tak więc przyjmijmy że obaj mamy po częsci racje

Oj już sie czepiacie lepiej zobaczcie o której godzinie ja tego posta pisałem lookłem na pudełko bo leżało obok i tak napisałem. To jest jakiś Everstrong gościo z łodzi to importuje a wracając: Ja nie szukałem powodu do chwały tylko chciałem poprzeć moje twierdzenie że plecionka za 30 zł jest lepsza od żyłki za 30 zł <-- przykład !

To ja już wole wieprza tez nie ma ryb ale przynajmniej okolica ładna i cisza wszechobecna

Łowię na Dyneema

Ja tam wole najtańszą plecionke za np 30 zł niż żyłkę za 30 zł bo i to i to starcza mi na max 1 sezon. Wiem że zaraz mi ktoś powie że plecionka za 30 zł nie może być nic warta ale tydzień temu plecionką DYNEEMA 0,20 porozginałem na zaczepie kotwice w małym woblerku kleniowym i woblerka wyrwałem. Jestem tez zdania że co nowy sezon wraz z nadejściem wiosny wszystkie linki czy to żyłki czy plecionki powinny być zmienione na nowe ale każdy jak wiadomo ma swoje zdanie

Co bajoro to inna przynęta skuteczniejsza , co wędkarz to inna metoda niema złotego środka bo gdyby był to ten sport nie był by tak ekscytujący i pociągający... . Czym trudniej tym większa satysfakcja z sukcesu

Damian21, mam na mysli składowe np z 2 albo 3 części i takie właśnie kije mają różne typy łączeń poszczególnych elementów właśnie niedawno spotkałem sie z łączeniami grafitowymi ale nie wiem co one warte Kubiak, dzięki

A co z łączeniami ? lepsze te grafitowe czy zwykłe ?

Dziękuje za zainteresowanie sprawą co do Aviator z tego co właśnie udało mi sie wyczytać faktycznie są to kije węglowe ale ich ceny na allegro są o minimum 70 % wyższe zaczynają sie od 140 zł wzwyż w sklepie sytuacji nie mam narazie jak sprawdzić z racji świąt ale zobaczę bo np identyczne kije Carbomaxxa które są na allegro od 80 zł w górę w sklepie widziałem za 60 zł wiec gdyby udalo mi się je dorwać w cenie nie przekraczającej 200 zł za 2 sztuki to może sie skusze ( trzeba będzie odmówić sobie kilka piw ) a jesli chodzi o Vega to wierze ze dobre kije ale z tego co widze nie mój pułap cenowy. Ogolnie widzę że konger to chyba dobra firma w swoim przedziale cenowym, kupiłem tydzień temu jeden kij ale z racji że raz dopiero był ze mną na rybach nie mam jeszcze zdania o tej firmie. Powiecie mi jeszcze jakie jest lepsze łączenie grafitowe czy takie zwykłe ? Dotychczas miałem same teleskopy ale w tamtym sezonie pożyczyłem składaną gruntówkę to był chyba jakiś D-A-M i bardzo mi sie spodobalo bo całkiem inaczej ten kij pracuje i jest jakiś taki poręczniejszy ale nie znam sie jeszcze na nich Czyli reasumując jak by nie było coś do ok 90 gram wyrzutu sprawdzi się w mojej sytuacji ?

max 100 zł sztuka bo jeszcze trzeba kupić jakieś dobre plecionki lub żyłki artylerie koszyków rurek itp no jest tego od groma chce aby wszytko zmieściło sie w 400 zł , mój stary sprzęt (gruntówki) jest już zdarty na maxa nawet podbierak sie już rozwala więc prawie od zera muszę osprzętu nakupić a zbyt grubego portfela nie mam niestety

a na feedera karpie i amury nie biorą ? Już tyle razy widziałem wędki wpadające z łomotem do wody i to swoje i znajomych że nigdy więcej do żadnej metody gruntowej nie uczepie zwykłego młynka. Wszytko zależy od łowiska i ryb jakie sie w nim znajdują i jakie są żwawe ale lepiej nie ryzykować tym bardziej że ceny często są podobne a komfort niesamowity Czasem 2 - 3 kilogramowy karpik potrafi zrzucić kij z podpórek beż większego problemu szkoda stracić rybę a tym bardziej kija

Najbardziej przeraził mnie fakt że to tak piękna i dzika rzeka a tak bardzo zaśmiecona, nawet na odcinkach gdzie nie widać już praktycznie cywilizacji ( mam na myśli samochody i szum pociągów ) piękna cisza i natura dopóki nie spojrzy się pod nogi: puszki papiery opakowania po wszelakich akcesoriach wędkarskich ehhh Z reguły łowie na bajorach typu zalew a i czasem nad bugiem bywam i tam też sie zdarzają sterty śmieci ale takiego syfu dawno nie widziałem. Szkoda bo piękna kraina poniżej kilka fotek które zrobiłem podczas wypadu ( na nich na szczęście niema tego o czym pisze). aby powiększyć wystarczy kliknąć w miniaturkę

Przepraszam ale chciałem zawrzeć w jednym poście całą informacje odnośnie interesujących mnie zestawów aczkolwiek co do kołowrotków jestem na 99% pewny bo na takie mnie stać i tylko nadmieniłem o nich. Odpowie ktoś na moje dylematy ?

Witam kolegów po kiju mam na imię Wojtek i wędkuje od 13 roku żucia zaczynałem jak większość od spławika ale moją ulubiona metoda jest łowienie gruntówkami w tym sezonie mam zamiar przyjrzeć się bliżej fedeerom no i może się zakocham wtedy stare sygnalizatory brań pójdą na półkę w piwnicy a co do forum to mam nadzieje iż pomoże mi znaleźć odpowiedz na nurtujące mnie pytania Jeszcze raz witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam.

Za małolata człowiek durny po lodzie łaził tylko trzeszczało pod nogami a po wierzchu woda pływała, teraz to ciarki przechodzą na samą myśl o tym, cud Boży że sie nic nie stało , macie racje że przestrzegacie młodych bo człowiek jak ma 14 lat to nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia i wydaje mu się że "to" go nie dotyczy a i rodzice są bezsilni jesli myślą a w zasadzie wydaje im sie że ich pociechy są zupełnie gdzie indziej a nie na jeziorze z wędką - sam wiem jak kumple ściemniali i sie ich kryło aby tylko na ryby. Tak wieć młodzi i nie tylko młodzi koledzy po kiju - nasze bezpieczeństwo jest tylko i wyłącznie w naszych rekach gdy decydujemy sie na wejście na lód, często lepiej zrezygnować niż doprowadzić do tragedii ... Ja osobiście nie byłem na lodzie jakieś 7 - 8 lat wcześniej nie bylo czasu a ostatnio to są takie zimy że lepiej sobie odpuścić nawet marzenia... Gdy czytam co robią inni przypominam sobie jakiś sam bylem nie rozsądny ( nie tylko ja ) aż ciarki walą po plechach!

Cześć ja tez mam dylemat i mam nadzieje ze mi tu pomożecie mianowicie chce kupić sobie niezbyt drogie 2 zestawy i uważam że oba kije i kołowrotki powinny być identyczne - co o tym myślicie ? Kiedyś łapałem na zwykłe gruntówki: nazbierałem na 1 porządną gruntówkę a że na 2 kasy już nie było to musiał go zastąpić spining i to taki badziewny i ileż to razy nowa droga wedka stała jak zaczarowana a na tego obdrapanego "patyka" wyciągałem ryby często nie małe - dlatego teraz myslę by uniknąć tego i kupić 2 tańsze kije. Na kołowrotki upatrzyłem sobie: KONGER CARBOMAXX IRON CARP 630 przykład: http://allegro.pl/item607101490_konger_carbomaxx_iron_carp_630_promocja_letnia.html Kołowrotki muszą koniecznie mieć wolny bieg bo już nawet na spławik miałem tak że za wędką do wody skakałem mimo że siedziałem od niej 50 cm - dlatego właśnie taki wybór bo ma wolny bieg i stać mnie na niego Jesli chodzi o kije tu mam największy dylemat nie wiem jaką gramaturę wybrać. Łowię wodach stojących jednakże najczęściej jest to zalew, zbiornik odsłonięty gdzie nie ma drzew i b.często wieje dość dokuczliwy a czasem silny wiatr nie rzadko są też nie małe fale dlatego wydaje mi się że trzeba tu coś wybrać ze środkowej gramatury wyrzutu żeby kij nie był zbyt miękki, nie poddawał sie na wietrze i dawał rade większym karpiom które czasem się zdarzają a może kupić 2 różne ciężary wyrzutu zamiast 2 identyczne ? W tym przypadku też upatrzyłem sobie coś z kongera przykład: http://allegro.pl/item600655350_konger_carbomaxx_feder_3_60m_90g_zylka_gratis.html nie specjalnie tylko ta jedna firma poprostu przypadkowo ceny mi pod pasowały Czy ta długość jest w moim przypadku dobra ? Jaki C.W. wybrać ?

Witam wczoraj postanowiłem ze znajomym wybrać sie nad wieprz w okolice trawnik. Spiningując przeszliśmy prawy brzeg od mostu drogowego w trawnikach aż do wysokości Pełczyna. Podobno jest tam dużo jazi, kleni a nie walną nawet okoń Lekki spining , malutkie woblerki i obrotówki nie przyniósł żadnych efektów. Dodam że nie wędkujemy od wczoraj ! Co może być tego przyczyną ? Czy tam jest tak mało ryb ? Czytałem dużo pozytywnych recenzji o tym odcinku rzeki a tu rozpoczęcie sezonu o kiju Czy zna ktoś ten odcinek rzeki ?

Na pstrągowie czyli jak sie potocznie utarło "u czarnego" kumpel wyją przy mnie na kulkę swoją zyciówę 11,5 kg było to w maju zeszłego roku prawdę mówiąc to wspólny sukces bo ja wybierałem dla niego sprzęt w sklepie i wiązałem wszytko łącznie z kulką no ale to on go wyholował. Mój rekord tego łowiska to 3 kg amur złowiony na bata 5 metrowego na b. delikatny zestaw i w zasadzie to satysfakcjonuje nie sama wielkość bo sam amur 3 kilo to jeszcze nie okaz zaden. Ponadto zdarzały mi sie karpie 3 i trochę ponad 4 kg Jak ktoś lubi Karpie i karasie to tam tego jest od zatrzęsienia wczesną wiosną polecam czerwonego robala