Ja smaruje rowerowym smarem Shimano Dura-ace, ale tylko dlatego że akurat taki posiadam. Jego zaletą jest to że jest niezbyt twardy, a jednocześnie kleisty i dobrze trzyma sie smarowanych powierzchni.
Sprzedawca chyba za długo na słońcu siedział, wędka za 350PLN w detalu robiona w Europie? Kiedyś tylko na najwyższych modelach odległościówek był napis made in japan, teraz już chyba na żadnej nie wystepuje. Co nie zmienia faktu że Catana to zacny kijek.
Na koszyczek słabo biorą lepiej załóż robaczka.
Jeśli chcesz łowić z drgającą szczytówką to wędzisko typu feeder, a jeśli z innym sygnalizatorem to klasyczna wędka gruntowa.
Chodzi o część 2293 plastikowa wkładka w miejsce łożyska. Zwykle mają znormalizowane wymiary i można kupić w to miejsce łożysko. Jaki wymiar to Ci nie powiem, nie mam Catany. W starszych są 7x13x4 i 7x11x3.
O kurcze, jak ociera o obudowe to już rzeczywiście tragedia. Najlepiej tę tulejke plastikową wymienić na łożysko kulkowe od razu po zakupie. Łożyska ślizgowe są ok, ale nie z plastiku tylko z jakiegoś fosfobrązu jak w Cardinalach np.
Przyznam że i ja myślałem że 'na prywatnym to wszystko wolno". Poszukałem troche i trafiłem na ww artykuł. maryaChi , mam takie samo zdanie o tych zapisach. Niby narzuca to jakąś 'racjonalną gospodarkę' a z drugiej strony jak piszesz, przepis całkowicie martwy i ograniczający rozporządzanie własnością.
Vasyl, porównania nie zawiera, ale zawiera ocenę polskich zanęt na które podobno nie łowisz. Polskie zanęty to np. Lorenc GP który przez wyczynowców jest chwalony, a leszczowa zanęta tego producenta jest jedną z najlepszych na naszym rynku. Może rzeczywiście ta zanęta z allegro jest lepsza od Sensasa, podjedź na jakieś zawody GP Polski i uświadom tych biedaków którzy w niewiedzy wygrywają na gardonsach itp.
Gościu nie powołuj się na regulaminy, bo słabo Ci idzie ich rozumienie. Lin jest ewidentnie niewymiarowy i powinien niezwłocznie wrócić do wody, a nie zostać wytarty ze śluzu w kocyk, pomęczony i dopiero wypuszczony. To czy woda jest PZW nie ma nic do tego, bo to nie RAPR PZW nakłada wymiar ochronny na lina Panie regulaminowy.
Pi, ale za to jaka radocha jak już to wszystko masz, wyładujesz z kolegą ćwierć tony sprzętu, ustawisz namiot łózka, triody, kije, wrzucisz do wody kibel kulek...a potem to już tylko "spoksik lajcik i blancik", nie musisz gapić się w spławik ani bombkę bezstresowo polewasz i winszujecie sobie
Dzięki, ale jak bede chciał złowić karpia to raczej wybiore sie z bułką za 40gr i na upatrzonego z powierzchni. Taki biwak obok zarzuconych wędek z chlaniem i darciem mordy(no offence, ale takich najczęściej spotykam) to zdecydowanie nie mój klimat.
A karpiowy namiot, karpiowa żyłka, karpiowy haczyk, karpiowy ciężarek, karpiowe rurki antysplątaniowe, karpiowe przypony, karpiowe krętliki i koraliki, łóżko karpiowe, karpiowy stojak na wędki, karpiowa mata, karpiowy podbierak, karpiowa czapeczka i wiele, wiele innych karpiowych rzeczy? Jak bez tego zacząć profesjonalne karpiowanie?
zdrapek, to co pokazałeś służy do mocowania wagglera na stałe, do sliderów jest coś takiego: http://www.stonfo.it/site/product/86?parent_section_id=7&category_id=46
Da Ci tyle, że przekładnia powinna zużywać sie wolniej. Jak dla mnie za duża różnica w cenie jak na 1 łożysko, wolałbym kupić Catane i łożysko wstawić samodzielnie.
http://www.sensas-sa.com/conseils/?menu=canal
http://www.dragonchinacontact.com/peche_anglaise.htm
http://www.pleasurefishing.com/html/wagglerrigs.htm
Pamietaj że jak nie wyhamujesz dość mocno zestawu pod koniec lotu to żaden schemat nie uchroni przed splątaniem.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.