Parę słów ode mnie na temat zakończonych targów Rybomania w Poznaniu. Z pewnością znów były to największe targi w historii. Mimo dużej powierzchni w sobotę przed południem był ogromny tłok zwiedzających. Wystawców było rekordowo dużo, w tym kilka stoisk firm zagranicznych. Jestem przekonany, że każdy wędkarz był w stanie znaleźć coś dla siebie, choć oczywiście przewaga metod gruntowych i spinningowych jest bardzo widoczna.
W tej relacji opiszę krótko o tym co zwróciło moją uwagę, oprócz tego wkrótce zmontuję relację filmową.
Przede wszystkim zwraca uwagę duży rozwój metod gruntowych ze szczególnym naciskiem na method feeder. Ofertę akcesoriów do tej metody przedstawiło m.in Mikado oraz Jaxon.
Zaciekawiła mnie szeroka gama wędzisk feeder Matrix.
Wiele firm wystawiło przynęty, zanęty i atraktory dedykowane do methody
Oczywiście ogromną część ekspozycji stanowiły przynęty i atraktory karpiowe. Moją szczególną uwagę zwróciły te dipy i atraktory proszkowe, zapewniające imponującą, aromatyczną otoczkę.
Zauważalne jest również powiększanie się oferty dla osób, które samodzielnie wytwarzają kulki proteinowe. Tutaj oferta włoskiej firmy.
Kolejną tendencją jest powiększająca się oferta kołysek, które wypierają powoli tradycyjne maty karpiowe.
Zauważyłem też, że pojawia się nowa oferta namiotów typu "budka", wysoki namiot pod który można wejść właściwie bez schylania się. Wygląda na to, że ten trend będzie się rozwijał, bo to ciekawa alternatywa dla zwykłego namiotu karpiowego- nie tylko jako ochrona przed deszczem ale również przed słońcem- przy tym jest to konstrukcja bardziej stabilna niż parasol.
Bardzo ciekawym patentem jest moskitiera na łóżko karpiowe.
Zauważalny jest odwrót od tripodów na rzecz rodpodów z czterema nogami.
Jeden z nielicznych wyjątków to efektowne tripody Salamander
Pojawiło się kilka nowych rozwiązań wzorowanych na spombie. To jest dość ciekawe, bo opiera się na magnesach a otwarcie urządzenia wyzwalanie jest uderzeniem o wodę.
i jeszcze ciekawe rozwiązanie- pływające narzędzia.
Grzejnik na standardowe kartusze gazowe (jak w kuchence)
I jeszcze dwa słowa o ciekawych pozycjach z oferty Mikado. Kołowrotek Lentus- moim zdaniem najbardziej spektakularny sukces na targach- już przed południem w sobotę dystrybutorzy wyprzedali cały zapas przygotowany na targi.
Druga ciekawa pozycja to zgrabny namiot karpiowy wraz z narzutą za niecały 1000 zł.
Jeszcze parę słów ze świata spinningu. W ofensywie są naturalistyczne przynęty gumowe ale również widoczne są ciekawe odmiany klasycznych gum- np. taka wersja pływająca.
Pierwszy raz widziałem tak sporą ilość przynęt robionych ręcznie lub małoseryjnie.
Pierwszy raz widziałem na targach akcesoria do trollingu
Natomiast akcesoriów podlodowych było jak na lekarstwo.
I jeszcze na koniec ciekawostka- łódka składana o wadze około 20 kg.
Więcej informacji wkrótce w materiałach filmowych.