Co tu się nikt nie odzywa ?
Opis moich wyjść ostatnio.
W sobotę wybrałem się do Czernicy. Początek idealny bo już w 2 rzucie trafił się szczupak 50cm. Niestety później, przez 6 godzin już nic nie trafiłem.
W niedzielę 2 godzinny wypad z żonką do Chrząstawy. Bez efektów
W poniedziałek 3,5 godzinki nad kanałem opatowickim. Bez efektów
Wtorek w Czernicy. 2 klenie ( ale małe) i 1 okonek
W środę znów pojechałem do Czernicy. Wpierw były 3 okonki i 1 mały kleń. Później ostre walnięcie i nowy rekord szczupaka jest 68 cm
Teraz trzeba trochę odpocząć od tych wyjść