W niedzielę tak średnio (ale przez chmury może kilku zrezygnowało). Ogólnie podstawowe miejscówki były z autami ale trochę wolnego się znalazło i kilka miejsc było. Ja na trójce siadłem gdzie chciałem, bylo wolne.
Pozdr.
Byłem wczoraj po długiej przerwie na 3 ale bardzo marnie. Małe okonki skubały robaczki i średni leszcz na koniec. Chyba wczoraj było dośc słabo ogólnoe. Pozdr.
Poleciłbym ci dokładnie jak pisze tomek1. Dobry teleskop powinien ci wystarczyć. Z bombką nie ma problemu z widocznością delikatnych brań.
Ale skoro zostawiłes sobie jeden uniwersalny to czy z nim jest cos nie tak?
Masz nadwyżkę w postaci kołowrotka więc albo sprzedajesz go albo masz miejsce na następną wędkę.
Wszystko zależy ile czasu i jak wędkujesz.
Dla moich preferencji (nie twoich) ja wolałbym:
dobry teleskop i drugi feeder
niż
dobry teleskop i karpiówka.
A jeszcze inni karpiówkę i feeder
Pozdr.
No ale idzie tak coś połąpać w tych okolicach ? - jeśli możesz więcej napisać.
W tym roku byłem w Międzywodziu ale bez wędek bo jeszcze mocnego sprzętu nie posiadam ale myślę, że następne wczasy to chciałbym już coś w tych okolicach zarzucić.
Pozdr.
Zaproponować coś dla tych 3 metod to wyzwanie , dla mnie za trudne Może skup się raczej na wędce uniwersalnej pod spławik i czasem grunt a ten spinning odpuść na razie lub dozbieraj na spinning. Wtedy jakiś teleskop na 40/50 gram może by ci spasił i dłuższy oczywiście niż te 2,4 m.
To wędka jeśli dobrze widzę to około 30 zeta więc "najtańsza z najtańszych". Skoro chcesz wydać ~500 to masz ponad stówkę na element więc szukaj czegoś lepszego w takich właśnie cenach.
Pozdr.
Szczerze mówiąc to nie przypatrywałem, z brzegu wydawał mi się normalny poziom. Mniejsza z tym. Co rzuciło mi się w oko 2 i 3 dni temu to to, ze była wybitnie czysta woda. Dawno tam takiej nie widziałem. Teraz już pada więc Nyska zacznie przybrudzać.
Również odwiedziłem ostatnią nockę na taśmach. Coś tam wpada - u mnie 4 leszcze ~50.
Trzeba trafić w godzinę przy tych upałach bo od wieczora do drugiej to miałem chyba tylko dwa pyknięcia.
Pozdr.
Witam,
czy jakiś ruch w te upały może? Jestem jeszcze na wczasach a widzę że jak wrócę to dalej będzie grzało i pogoda nie bardzo. Jak ktoś bywa to dajcie znać. Dzięki.
Pozdr.
Przede wszystkim nie być biernym - nie mam zamiaru nakreślać co robić ale przede wszystkim nie można pozwolić sobie być biernym i np. tylko słuchać. Podstawowy błąd większości to nastawienie że "mnie to nie dotknie" "mnie to nie dotyczy" tymczasem kropla drąży skałę i inni posuwają się do przodu w swoich planach coraz dalej. Pozdr.
Byłem w piątek 17-24 (taśmy) ale czas mija, może teraz jest juz lepiej.
Było ogólnie bardzo marnie. Dopiero na sam koniec bliżej północy koło mnie złapali 2 lub 3 leszcze nieco większe i nie wiem jak później im szło.
Do późnego wieczora była lipa i tak u wszystkich bo chodził gostek i odpytywał większość.
PS. Niespodzianka, złapałem karaska na Topoli
W tamtym roku słyszałem bezpośrednio w PZW Kamieniec że to już PZW. Ale potem było zasianych trochę wątpliwości na sieci więc jak ktoś chciałby na białą kartę to na jego miejscu zadzwoniłbym do gminy albo PZW i upewnił się.
Wiem że łapali tam trochę ładnego okonia (lód) i czasem szczupak. O białej rybie nie słyszałem. Też - chyba Pilczyk, kiedyś pisał o dużej rurze pomiędzy stawami to może trochę ryby zmigrowało. Nigdy nie chciało mi się poświęcić czasu na ten staw Byłem tylko raz ze spinem bez efektów.
W piątek wieczór 20-24 było podobnie czyli cisza. Na nockę nie zostałem. Większość bez efektów lub przypadki. Pogoda na poniedziałek ma się zmienić więc może się odmieni.
Pozdr.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.