Brac coś tam, bierze w jeden dzień szybki wypad z synem 16 leszczy w przedziale 35-40 cm w 1 godzina 20 minut kilka dni później znowu szybki wypad i echo 4 godziny bez skubnięcia
I co z tego technops że są doły ? tym gorzej kormoran wytłucze z góry kłusole przeciągną siatami od dołu i po rybie te odłowy no niech k******* jego mac potrzebne jak kij w d*****, w otmuchowie nie ma już ryby choć zarząd twierdzi że jest przerybienie tak samo jak Nyskie tylko ja bym sie spytał gdzie oni to przerybienie widza ? Kiedyś jak nie zaglądały do nas kormorany to zwalało sie wszystko na rybaczówke , pamietam obydwa jęziora z końca lat 80 zwłaszcza Otmuchowskie porównując tamto a to co jest teraz to to jęzioro już umarło , rzadko tam zaglądam z wędką mimo że nad nim się wychowałem uczyłem łowić biłem pierwsze rekordy jest mi po prostu żal na to patrzyć
Wolno juz łowić z brzegów na Otmuchowskim
http://www.pzw.org.pl/opole/wiadomosci/74034/60/z_dniem_15_marca_znosi_sie_zakaz_polowu_z_brzegow_jeziora_otmuch
Wójcice 2013 zaliczone , choc ryby nie widziałem , woda mętna , raz płynie bardzo szybko niosąc kupę śmieci, raz prawie że stoi zresztą po dwóch godzinach wędkowania przybyło jej około 3-4 cm później zaczeła spadać ogólna wariacja , ale za to przyroda pięknie się budzi do zycia
Remont koryta ruszył , na Nyskim woda spuszczona o jakiej 2,5-3m na głębokość
Otmuchowskie spuszczone wody nie ma zakaz łowienia do odwołania. Byłem od strony Bukowa to w sumie to co z jęziora zostało to wielkie kałuże
No na pewno pooddychasz świeżym powietrzem a na poważnie z łodzi czasami coś się trafi , z brzegu szanse małe , ryba jak wszędzie nie bierze , choć ostatnio od strony Błękitnej zatoki widziałem gościa spinningował w woderach dwa ledwo miarowe szczupaczki miał .
Woda spadła metr w sobotę ludzi zero nie licząc mnie, znajomego z Wójcic kilku osób na początku i małżeństwa z dolnośląskiego , ryba brała jak diabli (łowiłem tyczką) ale nie większa niz dłoń leszczyk krąpik trafiło się kilka płotek
Ja byłem dziś od strony Sarnowic jutro mamy tam zawody , na 13 metrach (łowiłem tyczką 13 metrów kompletnie nic) większość ludzi sporadycznie jakiś większy - mniejszy leszcz , za to miałem na oku dwóch gości bodajże z Opola którzy przy mnie zapełnili 17 litrowe wiadra leszczami po 45-55 cm na maxa nie wiem ile tego w sztukach było ale robiło wrażenie
Jaxon AK-KZE002
Jaxon AK-KZE001
Traper Ultra
JAXON AK-KZS013 sam mam ten ostatni dużym plusem dla mnie jest pojemnik na duuuuuuzo drobiazgów
choć przymierzam się do modelu traper ultra lub Jaxon AK-KZE001
palealex, a przypadkiem nie rozjechałbym ci feedera ?
Ja smigam srebrnym scenikiem a nad woda jestem dość charakterystyczny zawsze łowię tyczka i chyba na tamtym łowisku jako jedyny
Ja byłem na Wójcicach w sobotę rano - pojedyncze leszcze i krapie , duzo drobnicy wieszającej się na hak ludzi dużo woda brązowa podniesiona , woda płynie dużo syfu
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.