Albo się po prostu nie potrafi łowić boleni. Trzeba wiedzieć gdzie i o jakiej porze się najlepiej je łowi. A nie myśleć, że jak ma się tą przynętę to parę rzutów i się go złowi.
Osobiście, złowiłem kilka boleni na thrilla 7 ale wielkością nie powalały (40-50cm).
Wyjaśnij o co Ci chodzi bo nie rozumiem.
Do czego jest Ci to potrzebne skoro wiem jakiego kijka szukać?
Nie pytałem jakiego kija kupić, tylko chciałem poznać wasze opinie na temat td silver edition... A dokładniej modelu 2,7m 14-35gr.
Tylko, że td 2,7 35gr kosztuje do 5 stówek. A td silver edition 35gr do 3 stówek. Poza tym chciałbym poznać waszą opinie na temat silver edition a nie zwykłego td.
Nie tyle co się nasłuchałem co się przejechałem na tej marce. Jak dla mnie kołowrotki mają do kitu, ale kijki są naprawdę fajne.
Co by nie było, czekam dalej na jakieś inne propozycję.
Nie chce nic z jaxona, a z dragona szczególnie. Kije mają fajne, ale kręćki do 200zł to pomyłka. Prawdopodobnie kupie penn fierce. Chyba, że macie jeszcze jakieś inne propozycje.
Jakie tylko, to aż 3 miesiące rozłaki
A tak serio to może jest ta krótka przerwa, no ale rozmiarem to one nie powalają tak jak parę lat wstecz.
Co było nie było ze offtop. 2h jiggowania i tylko wiatru w płucach na łapałem. Z tego co widziałem to tylko parę płotek złowili.
Odświeżę trochę temat. Szukam noża do filetowania w cenie 50zł +/-. Ma on przede wszystkim pełnić funkcję do oprawiania ryby i przecinania plecionki, żyłki. Myślałem o Rapala SNPF6 27cm, co o nim sądzicie ?
Zapomniałem o najważniejszym, nóż musi być ze stali nierdzewnej.
Mam identycznego woblerka tyle, że mniejszy rozmiar. Takie samo malowanie (aktualnie jest trochę przerobiony). Dobrze wiedzieć że to shakespeary, bo to naprawdę świetne woblery. Tylko chyba już nigdzie nie dostępne.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.