


kaczyyy
Użytkownik-
Liczba zawartości
109 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez kaczyyy
-
Ja powiem, że z sandaczem cieniutko, stoi bo widziałem podhaczenia, ale brać nie chce, za to raz na jakiś czas pojawia się ładny leszcz
-
Odra na odcinku od kładki na wyspę zieloną do mostu długiego
kaczyyy odpowiedział fix-bud → na temat → Zachodniopomorskie
Ja złapałem dzisiaj ponad 10 maluchów, i jeden większy mi spadł, kiepsko ostatnio żeruje,ale i tak czasami trafiają się smoki, znajomy trafił ostatnio 5,20, widział też jak ktoś złapał szczupaka 81 cm, a drugi znajomy trafił sumka 4 kg.To tylko nieliczne sukcesy, bo można cały tydzień chodzić codziennie i trafiać same maluchy, tak jak ja ostatnie 3 dni,złapałem 30 ryb i same maluchy.Przez opublikowanie swoich zdjęć to chyba policja upatrzyła jako główny cel mnie, bo nikogo innego nie sprawdzają, tylko zawsze mnie,a 30 min przed ich wizyta stał typek i napierdzielał na kose. -
Kłusownictwo w Zachodniopomorskiem i nie tylko
kaczyyy odpowiedział fix-bud → na temat → Zachodniopomorskie
Wiem że bardzo dużo dało nagłośnienie tego w czasopiśmie wędkarskim, z tego co pamięta to włąśnie prze pojawienie się kilku artykułów w literaturze wędkarskiej,zaczęto bardziej się tym interesować, i przeciwdziałać temu zjawisku. Zróbcie pod pretekstem pamiątki z nad morza, szarpakowcom zdjęcia z rybami,złapanymi za kapotę, wyślijcie Wędkarskim Wiadomościom itp. Prubójcie wszystkiego może,w końcu coś z tym zrobią. -
Kłusownictwo w Zachodniopomorskiem i nie tylko
kaczyyy odpowiedział fix-bud → na temat → Zachodniopomorskie
Straż rybacka,policja musi interweniować, u nas ten proceder trwał kilka dobrych lat, jak nie dłużęj, wszyscy kosili,w takich miejscach muszą być postawione kamery, za kłusownictwo wymierzane wysokie kary(5tys co najmniej ) i rekwirowanie sprzętu,groźba odsiadki. Nic innego zrobić nie można,najchętniej skopałoby im się dupsko i połamało wędki ,ale wtedy te ***** zadzwonią na policje, i wtedy oni przyjadą(w końcu popełniłeś przestępstwo ) To jest paranoja,bo za kilka-kilknaście lat stan naszych wód będzie jeszcze gorszy,i będziemy mogli powiedzieć naszym dzieciom/wnukom,to samo co mówią nasi ojcowie,za czasów naszej młodości to ryby jeszcze były w tej Odrze.... -
Kłusownictwo w Zachodniopomorskiem i nie tylko
kaczyyy odpowiedział fix-bud → na temat → Zachodniopomorskie
Musisz działąc jak u nas w Szczecinie, zgłąszać i jeszcze raz zgłaszać , robić zdjęcia, nagłośnić spraw.Może pomogło by pójscie do telewizji, i opowiedzenia ze w biały dzień,łamane jest prawo,i nikt nie reaguje. -
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Dzisiaj pod cłowym, jeden okoń koło 25,na Odrze 3 maluchy 40,42,44 i jeden 65 cm. -
Tam nigdy nic nie wiadomo, raz pojedziesz i nałapiesz mnóstwo pięknych płoci, zdarzy się ładny,1,5-2kg leszcz, innym razem będziesz jeździł przez tydzień i łapał krąpie i płoteczki po 15-20 cm,lub kompletnie nic.Miałem taka sytuację, ze kolega na nocce z piątku na sobote złapał kilka pięknych leszczy,byłem dzień później z nim na nocce ,łapaliśmy na to samo, i bez ani jednego brania .
-
W jakich godzinach, planujesz jechać na rybki?? Z checią bym sie wybrał na Regalice, Cegielinke w kilka miejsc w których podejrzewam, ze może siedzieć ładny okoń,jednak nie posiadam obecnie samochodu, zostaję wiec mi póki co tylko odra i okolice.
-
Pod estakadą na Odrze, pod mostami na Regalicy, ogólnie okoń lubi miejsca,w których jest wiele zaczepów, ciekawych wypłyceń a za nimi dołków,zaczepów,kryjówek,a miejsca pod mostami są ich pełne, z racji pozostałości po budowach. i tam należy ich szukać.
-
Z tego co się orientuje to drop-shot był wynaleziony,używany w wielu krajach jako okoniowy killer, znam wiele osób które łapią piękne okazy tych ryb,właśnie prawie wyłącznie na tą metodę.Miejscówek w których łapią okonie + 40 cm,nie zdradzą nawet mi za żadne skarby, w rozmowie zawsze tłumaczą ze po zdradzeniu miejsca szybko roznosi się informacja,i już muszą szukać innych miejsc,bo ich miejsca są zajęte całodobowo,wiem za to że warto po próbować wieczorem z betonów w okolicach estakady.
-
To jest sprawa indywidualna, na co ci się lepiej łapie,ale dla mnie drop-shot ma ten plus ze bez problemu mogę zmniejszyć,zwiększyć wysokość(kilka gotowych przyponów) na jakiej podaje przynętę, niewielka ilość splątań, gdzie w przypadku bocznego troka miałem ich mnóstwo.
-
Pare lat temu,był taki okres że na Odre i na Regalice wchodziły wielkie ławice okoni, i można było złapać kilkadziesiąt sztuk 25-35 cm,w kilka godzin.Jednak te czasy minęły, kłusownicy,rybacy,mięsiarze , zrobili swoje, ale ciągle można trafić ładne sztuki, jednak po prostu trzeba trafić na odpowiedni okres,miejsce.Poznałem kiedyś, starszego pana, który kilka lat temu, polując na suma,sandacza, miał przy mnie na kiju okonia który mógł być na rekord Polski, jednak takie okazy to efekt codziennego chodzenia,poznania specyfiki łowiska,stosowania przeróżnych sztuczek,patentów i po prostu wędkarskiego szczęścia.
-
Okoń na parnicy jest(widziałem łapane wielkie sztuki),ale ma swoje miejsca blisko zaczepów,koło płytszych miejsc,filarów mostu,pod mostem.Ważna jest odpowiednia przynęta, małą przypominająca małego jazgarka,okonia,ukleje.
-
Na Parnicy na dropa,na pewno go w końcu trafisz,szukaj w okolicach kanału zielonego, drop-shot z nieduża gumką, 60-90 cm od dna.Nie licz na niewiadomo jakie efekty, bo sie zawiedziesz, ale myślę, ze złapanie kilku ładnych okoni w ciągu jednego dnia, nie powinno być wielkim problemem.Pochwal się jak coś złapiesz.
-
Jest wiele miejsc w których można liczyć na okonia , warunek jest jeden, często jeźdźic i próbować na różne metody, dzisiaj widziałem zdjęcie okonia 45 cm złapanego na Odrze, w środku miasta, na drop-shota.Wiem że na głębokim można liczyć na sporego okonia(najlepiej z łódki w toni ),na kanale Zielonym,na Regalicy przy estakadzie,Wyspie puckiej.Typowych miejscówek na okonia to sam nie znam, bo w tym roku to jak go łapałem, to głównie jako przyłów, i to maluchy największy raptem 30 cm .
-
Nie powiedział skąd dokładnie, mówił tylko ze był na Cegielince i na Regalicy.
-
Dzisiaj jak wracałem z na Odry, spotkałem wędkarza który z Regalicy, i muwił że generalnie słabo, ale na dropa wyciagnął kilka 25-28 cm okoni.A na odrze, dzisiaj kompletna pustka, jeden zerwany, siedziałem 3 h, a nawet króciaka nie wyciągnąłem.
-
Na spinning łapali coś ??
-
A jak tam Panowie sandacz ??? Stuka coś ?? Wybrałbym się na fileta połapać,choć póki co na odrze też bierze, ale głównie króciak.
-
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Wydaje mi się że jedynym sposobem to, nagłośnić sprawę że po co wprowadzać restrykcyjne przepisy, pilnować wód PZW, skoro kilkanaście metrów dalej mogą, bezproblemowo tłuc na kose bo strażnicy rybaccy boją się ich skontrolować , po co sie narażać, skoro mogą spisać niegroźnego dziadka, za to ze nie ma wpisanego dnia połowu i wlepić mu mandat , niestety tak czasami bywa, jak ja łowie na odrze w dzień widzę radiowozy, które ani razu się nie zatrzymają, bo nie chce im się sprawdzać kilkuset wędkarzy.Nie byłem teraz na rybach, ale dzwonił do mnie kolega, i mówił że stało kilku i kosiło po stronie PZW. Nie można dopuścic do sytuacji ze bedą znowu czuli się bezkarni, bo znowu zacznie ich przybywać,trza jak najszybciej ukrucić ten proceder. -
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Rozmawiałem z kilkunastoma wędkarzami którzy są użytkownikami haczyka, lecz sie nie udzielają na forum, a czerpią newsy od wędkarzy, którzy poświecają swój czas by pomóc innym wędkarzom opisując swoje wyniki ,ilość brań,miejsca , to jest smutne, bo co raz częściej widzi się ludzi zachowujących się jak pijawki.Uwarzam, że jeżeli my wędkarze chcemy zrobić cokolwiek w sprawie naszych wód, w tym w sprawie kłusownictwa, powinniśmy sobie nawzajem pomagać, im nad wodą będzie więcej normalnych, uczciwych wędkarzy tym mniej będzie kłusowników i mięsiarzy.Zdjęcie mojego sandacza obejrzało, prawie 500 osób, a udzieliło się raptem kilka osób, jestem prawie pewny ze połowa z tych osób była nad wodą i łapała ryby, a nikt z nich nie podzielił się informacjami na temat miejsc,obecności kłusowników, czy pochwalił się swoimi wynikami.Jeżeli nie chcemy dopuścić do sytuacji jaka miała miejsce jeszcze tak niedawno na naszej Odrze(setki kosiarzy) , musimy naprawdę pomagać sobie,dzielić informacjami, i uświadomić sobie ze stan naszych wód w bardzo dużej mierze zależy od nas. -
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Z tego co słyszałem, to podobno straż rybacka ma swoja siedzibę również od strony wyspy na środku odry za trasą zamkową, tam też powinnien być jakiś patrol rybacki wód sumoskich.Jak rozmawiałem z wędkarzami łowiącymi na morskich, to podobno kontrole są rzadko,jedynym plusem jest to że ci co łapali na kose kilka lat temu (mówie o terenie PZW), teraz łapią na gume i dropa, wydaje mi się ze to zasługa nie tyle co samych kontroli, a kamer, które są porozmieszczane od mostu do mostu i troszeczkę bardziej rygorystycznych przepisów. -
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Odpowiadając na twoje pytania, maydan, to łowie na pzw i z brzegu, dzisiaj złapałem na drop-shota 60 cm bolenia i 6 króciaków (sandaczy). Jak ktoś będzie chciał zobaczyć zdjęcia to napisać to wrzucę, jak tylko będe miał kabalek usb . -
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Wiatr co prawda przeszkadza w łapaniu,ale jak ktoś chce to da rade,złapałem dzisiaj chyba z 10-15 pistoletów, i 2 miarowe 50 i 60. -
Okolice Szczecina - co z tym spinnigiem? 2013
kaczyyy odpowiedział Insekt → na temat → Zachodniopomorskie
Dzisiaj byłem jeden sandacz 56 cm i bolek koło 40 cm, widziałem piękną rapę na oko z 4-5 kg jak strzeliła kilka metrów, to jakby ktoś wpadł do wody .