Skocz do zawartości
Dragon

kaczyyy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kaczyyy

  1. ale na haczyk duzy leszczowy nr 4 zakładałe mase białych rbaków dosłownie mase minimum z 30 a miarki nei mam w oczach tylko mniejwiecej jak tylko znajde kabelek do telefonu to przesle zdjecia lina koło 1 kg i 3 leszcze po 80 deko i mase mniejszych i ta 3 to tak załowałem ze nie wyborazacie sobie tego
  2. Ten mautlki kanał do jeziora portowego to ja polecam dla hardkorów widziałęm tam jak jeden z wedkarzy działkowców miał na wedce takiego z 30 kg, ale kanał 10 metrów szerokosci i masa zaczepów , dziadek chciał go zatrzymac i złamał wedke i urwał plecionke ja tam byłem i łowiłem płotki mase płotek około 100 w ciagu 2 h ale takie 6 -15 cm i w któryms momencie poczułem zaczep na kiju, chciałem pociągnac poczułem 2 potezne uderzenia i urwął zyłęczke 18 , prawpodobnie sum, ale tak okres był przez 2 tygodnie potem nie widziałem tam juz zadnych wedkarzy
  3. jeszcze ciągle przed oczam i mam tego lina minimum 55 cm i jakie grubasy tam pływaja wszyscy mówia ze zapózno na karpia a widziałem pare holi co sądzicie o zapolowaniu na niego na groch jedna wedka groch zaneta leszczwa dragona kupie i na druga wedke okolo 30 białych robaków na tyle miałem tego lina i rzucic wedeczki i zając sie czytaniem komiksów
  4. Byłem na kanale i troszke bylo jeden koło 3 kg lin(ogromny) sie urwał przy samym brzegu, urwal przypon i poszedł złowilem jeszcze 5 leszczy kazdy koło 80 deko - 1 kg lina owiele mniejszego niz tamten ale taki 40 cm i dobrze ponad kilo, masa spiniglistów i masa drobnicy ktora na grunt prawie wogole nie brała, i prawpodobnie miałem na kiju karpisko dobrze ponad 5 kg, ale nie jestem pewien bo wedka jak wziął to prawie sie nie złamała, i jak go próbowałem oderwac od na od razu przymurował i w kamienie wpadł Widziałem tez 8 sandaczy 30 -40 cm na malutkei gumy je łowili . Z łódek gosciu wywalił 5 sztuk sandaczy/szczupka w tym jednego powyzej 3-4 kg
  5. Tu sie zgodze, ale jezeli kłusole dowiedza sie o kanale zbiorniku gdzie duzo ryby wpłyneło to to uwierz mi ze w 100% sie tam jakis pojawi, i potem coraz wiecej jak szczurów Sam kiedys czesto łwoiłem w okolicach dworca pkp i byłem swiadkiem jak ludzie łowiac y na spining nastepneg o dnia łowili juz na kose bo mieli dosc na 30 wedkarzy ponad 15 szarpało i jak cos wyciagneli z białej to dawali ryby tym co brali wszystko łacznie z rozpiórami, płotkami, krąpiami,jazgarrami( jak przyjezdzała policja to nagle wszyscy "zmieniali gumy" lub łowili na "koguty" ) W kamieniu pomorskim nei byłem choc planowałem i słyszłem o ogromnych płotkach i duzych okoniach ale póki co to chciałbym złowic jakiegos karpia w tym roku
  6. najlepiej jakbys napisał mi na pw dziekuje jakby co to gg 2817350
  7. jak sądzisz tomek z brzegu mozna tez dobrze połapać?? bo np w gryfinie w niektórych miejscach to karp lim czy szczupak to ładnie skubie i jak tamd dojechać bo jutro chce troche posprawdzac okolice
  8. co do wypowiedzi daniela chyba nikt nie ma nic przeciwka, aby w normalni wedkarze jezdzili wszedzie łącznie z najlepszymi łowiskami, ale tych normalnych wedkarzy którzy przestrzegaja regulaminu i etyki wedkarskiej jest coraz mniej , na regalicy spotkałem se z dziadkami co sprzedawali ryby za paczki fajek Jak w takim społeczestwie ma uchować sie ryba, skoro szarpakowcy w lecie ciagną sumy nawet po 50 kg Na tym forum konta maja prawie sami dobrzy wedkarze przestrzegajacy etyki i jakiś zasad, ale kiedy łowisko jest naprawde bobre to lepiej po prostu przekazac to info 2-3 osobom na pw a nie napisac to na necie poniewaz to tu moze przeczytac kazdy zauwazcie ze na odrze i parnicy sandacz jest prawie zawsze i rawie zawsze mozna go złowic ale jak zacznie brac porzadnie to na parnicy ostatnio nie miałem jak rzucac bo tylu było wedkarzy a jak upomniałem dziadka ze sandacz to nie płotka i ma limit ilosciowy to zawinał wedki i poszedł 100 metrów dalej po czym znowu zaczał spiningowac i kolejne ryby do torby o czywiscie jak znowu poszedłem w jego kierunku o n wedka na ramie i znowu w długąi to jest jak walka z wiatrakami pozwolenia za astronomiczne ceny a ryb z miesiaca na miesiac mniej
  9. jak zasne po 2 dniach nie spania to chocby sum 100 kg sie obok mnie rzucił to i tak bym spał dalej nastepna wypraawa juz zaplanowana jak cos złowie to dam znac, i jeszcze chciałem wrzucic zdjecia szczupaczka, ale sa kiepskiej jakosci
  10. błagam nie kazcie mi mysleć , od 2 dni nie moge spac i ledwo co siedze na kompie ja tu opisałem cała swoja wyprawe na ryby zeby nad wodą nikt sie nie rozczarował "dlaczego nic nie bierze" po za tym jak ja jade na rybki to też lubie upewnic sie gdzie bierze i czy warto wogóle jechac na ryby
  11. ej luk 1234 napisałem oprócz wielu dobrych wedkarzy, bo wiem na pewno ze wiekszosc z was, wypuszcza z złowione ryby, i sa swietnymi wedkarzami.Chodziło mi oto ze to forum czyta wielu wedkarzy (którzy nie udziela sie tu, a tylko dowiaduja sie czy jest ryba czy nie ) jezeli ktos poczuł sie urazony to przepraszam, ale ja nie miałem zamiaru obrazac was tylko powiedziałem to bo sam znałem paru wedkarzy ( młodych ) którzy dowiedzieli sie ze bierze leszcz nad zabnica w lecie, i przez 2 miesiace codziennie tam byli łowiiąc po kilkanascie leszczy plus mase innych ryb dziennie, i chyba nie musze wam mówic co sie z nimi stało, po za tym moje błędy w interpunkcji, wynikają z mega zmeczenia i z bezsennosci. Zobaczccie co sie stało z cegielinka jak ryba zaczyna brac to całe nabrzeze było pełne wedkarzy plus kosiarzy(jak jest teraz - niewiem) i kazdy z nich cos targał wszyscy zwalali wine na kłusowników ale spora czesc wedkarzy nie jest d nich lepsza 20 cm szczupaczki, bolenie cm, sandacze masa sumków po 20 -50cm zabierane do domu w takich ilosciach ze az głowa boli. Wszyscy mający konta na tym forum to na pewno dobrzy wedkarze ,zabierajcy tylko tyle ile potrzebuja i te ryby zgodne z regulaminem i etyką wedkarska, ale jak mówiłem miałem na mysli nie was tylko ludzi czytajacych to forum. Czesto czytałem to forum i podziwiałem efekty wypraw ale prawie zawsze kiedy ryby były duze i były wypuszczane do wody nie było nazwy zbiornika a, uwierzcie mi na kanale ciepłym jest już tyle wedkarzy ze ledwo jak znalesc miejsce, a i tak nikt z nich niz nie łowi i tu jeszcze raz Przepraszam jezeli kogos obraziłem nie chcący
  12. nie chce cie załamywac ale prawpodobnie niz nie złowisz jezeli bedziesz łowił na ciepłym do hodowli karpia bedziesz najwyzej ciagał sama malutka drobnice 15-25 cm rybki napsiz do mnie na gg a napisze dokłądnei jak dojechac tam jak ja byłem tu na forum nie bede pisał bo wiem ze to forum opróćz wielu dobrych wedkarzy czyta wielu miesiarzy szarpakowców i taka jest smutna prawda nei chce potem patrzec jak dobre miejscówki sa oblegane przez sterty dziadków miesiarzy co wsyzstko do wora wrzucaja a jak stanąłem obok nich usłyszałem od nich ze nie trzeba kupowac pozwolenia bo ostatni raz sprawdzali ich w tamtym roku
  13. masa wedkarzy okolice kwadratu to jak mówiłem na 20 wedkarzy jeden jaź za hodowlami karpia pare leszczyków ale drobnica potem znalazłem jedno dobre miejsce i złowiłem 35 cm szczupaczka oczywiscie poszedł do wody a dziadek obok to patrzył na mnie jak był bym z innej planety obok 2 wedkarzy miało niezłe liny ,około 1,5 kg 4 takie liniska i jede n mial na kiju karpia powyzej 5 kg ale wszedł w zaczep i złowili 2-3 takie po 1,5 kg i pare podleszczaków ja sam zaliczyłem porazke i za pozne znalezienie miejsca ogolnie ryba jest ale sąłbo bierze za to duzo rybaków masa wedkarzy z łódek no nstp przeszkadzaja płosza rybe sum juz teraz nie ma szans zebys wyciągnoł ale rzucił sie jakies 50 -100 metrów prze hodowlą ogolnie to połowili tylko ci co znalezli sposób i mieli farta jak chce ktos konkretne namiary na miejsce tych karpi to pisac na gg 2817350 jezeli ktos planuje wypad na ciepły to odradzam bo zeby połowic trzeba naprawde kombinować
  14. ja sobi e daruje na pewno okolicekwadratu widzac same malutkei jazie i klenie i słyszac ze ogólnie całkowicie lipa jest a jak byłem na kwadracie to nie spotkałem sie tam z porzadna rybą najwieksza jaką widziałem był leszcz koło 40 cm karas koło 30 cm i koledzy mówili w lecie o 5-6 kg sumkach na rosówy a jakies 500-700m na prawo od rur spotkałem sie z gosciem majacym całą siatke leszczy 50 -55 cm najmniejsyz to wazył jakie 1,5 kg i miał 3 jazie kazdy koło kilograma a widziałem tam jeszcze atak ogromnego suma z kumplem ocenialismy go na minimum 30 kg chlust to taki myslałem ze jakiegos kłusownika wrzucili do wody
  15. chce dojechac na zimny kanał przy samym ujsciu kanału do regalicy prosze o szybka odpowiedz jutro rybki i zdam relacje jak wróce
  16. ja chce pojechać najpierw nad gryfino kanał ale zimny a potem sprawdze regalice koło debkach i mzoe jeszcze zabnice pozdro jak 1 h jestem bez zbrania na grunt lub łowie drobniaki to zmieniam mijescówke a macie jakies wskazówki co do łowienia tam ??? i jeszcze raz dzieki za pomoc
  17. witam wszystkich serdecznei mam na imie Piotr i mam 17 lat i jestem ze szczecina łowie prawie od 10 lat ( odra regalica kanały i masa róznych jeziorek min insko chociwel itp) ale z rekordami kiepsko najwieksze ryby sum koło 5kg leszcz 3 kg sandacz 1,5 kg szczupak 4,5 kg lin - 2 kg okon 33 cm węgorz 70 cm płoc 35
  18. Witam wszystkich niedawno zarejestrowałem sie na forum,choc przegladam je juz od ponad roku i ostatnio wziałem porządne sie za wedkowanie i pojechałem nad zabnice na regalice i totalna lipa przez 4 godziny,tam spedzone miałem 4 krapiki 10-25 cm i plaga jazgarów, doszedłęm do wniąsku ze ryba stoi jakies minimum 80-100 metrów( 2 kolesi z łódki wyciagneło 4 sandacze kazdy minimum 60 cm ) od brzegu czyli po za zasiegiem rzutu, moze wy polecicie jakies łowisko leszczy lub sandaczy (2 rybki na które planuje kada wyprawe) mam pozwolenia spółdzielni regalica odra nr 3 i 4 dziekuje za wszelką pomoc
  19. Witam nie dawno zarejstrowałem sie na forum , choc sprawdzam je od ponad roku i na głebokim w lato byłam kilkanascie razy głównie by pływac ale zauwazyłem ze tam zeby złowic cos konkretniesjzego to trzeba miec po prstu farta widziałęm jak kilku dziadków miało same płoteczki po 20-25 cm a dziadek kilkanascie metrów dalej leszcza prawie 3 kg i przymnie gdy sciągał płoteczke przywalił 60 cm szczupaczek i powie m ze z rybą od 3 generalnie co roku jest lepiej ,pamietam jak 5-6 lat temu tam łaziłem i najwieksze ryby to były leszczyki 0,5 kg i masa malutkich okoni 10-15 cm szczupaczków po 25 cm ale teraz jak zaczeło troche dbac pzw to jest coraz lepiej,za kilka lat mozemy miec naprawde dobre łowisko tylko my sami wedkarze musimy pilnowac i dzwonic kiedy widzimy rybakow czy kłusoli z łódek
  20. byłem ostatnio na kanale i obok rur i jeden leszczyk około 0,6 kg , tylko dziadki po drugiej stronie targali jazie i klenie w ogromnych ilosciach słyszałem natomiast ze przysamym wypływie kanału do odry to mozna liczyc na niezłego leszcza nawet 3 kg czy t orawda nie wiem ale ogólnie lipa a na kwadracie jak tam jestem to zawsze ciągaja maluchy leszczyki płocie czasami jakiegos linka , karasia ale wsyzstko małe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.