zajac222

Cwaniaczek na rybach http://www.wiocha.pl/1470173,Zawodowe_polownie_na_ryby

Ja na królowej też bez szału w tym roku. Teraz wychodzi z koryta, za to na starorzeczach ładnie skubią szczupaki. Rozmiarowo szału nie ma ale jest ich dużo i intensywnie skubią. Dziś biczowanie Wisły , ale bez jakiegoś przekonania prócz jednej miejscówki , na niej zawsze miałem jakiś efekt , ale nie dziś . Zakładałem wszystko , gumki , żelastwo wszelkiej masy i rozmiarów , woblery , obrotówki , jednym słowem na dzień dzisiejszy - porażka

Osobiście przy połowie metodą gruntową lubię mieć dłuższy kij dlatego używam morskich typu ''surf'' 3,6 - 3,9m min 200g cw.Taki kij postawiony w podpórce plażowej na ok. 80 stopni do lustra wody fajnie trzyma zestaw w silniejszym nurcie.Należy pamiętać że im dłuższy kij tym trudniejszy hol dlatego wszystko ma swoje wady jak i zalety.Jeśli chodzi o plecionkę to tylko te "dobrych" renomowanych firm,najlepiej dedykowanych do połowu suma.Średnica tak jak napisałeś od 0,40 wzwyż z naciskiem na wzwyż. Posiadam drugi kij 4,20 m do 200 gr i tak jak piszesz , fajnie trzyma zestaw w nurcie ale hol to już całkiem inna bajka , na nowy sezon zakupuje sobie coś krótszego ale bardziej wytrzymałego

Woda na Wisełce ciągle zbyt duża.. na jeziorkach albo skubie drobnica albo nic nawet byłiśmy w ubiegły czwartek na komercji pospiningować za grubszymi szczupakami i też we trzech zerowaliśmy.. Normalnie chyba jakieś fatum ... No Ty Elast chyba nie możesz narzekać w tym roku na połowy , a tak po za tym to nie tylko u was się cisza zrobiła , w zeszłym tygodniu trzech chłopa na łodzi , prawie siedem godzin pływania i na zero , wyszło tylko kilka garbusków za gumkami . Teraz sobie odpuściłem , może w następny wykend

Dziś miałem okazję posłuchać gościa na żywo , zawitał do Torunia , takich talentów więcej

Zależy jakie sumy u ciebie pływają , miałem 3lbs z Jaxsona i niestety nie wytrzymała , zaopatrzyłem się w Mikado Cat Fish 300 do 300 gr. Co do kołowrotka to używałem Dragon Bout Master FD 760i , w tym roku przeszedłem na multiplikator Konger Multi hunter 4500, większa pojemność plecionki , tyle tylko że z multikiem trzeba wszystko wywozić

To samo u mnie jest i powiem szczerze że nie pasuje mi to

Dzisiaj znowu zrezygnowałem z wędkowania pomimo fajnej pogody na rzecz grzybków , dość spora ilość prawdziwków i czarnych łebków , na dzień dobry w większości trafiły się kanie Zajebiaszcza wyżerka

Ceny to mają trochę wy.....e , ale co tam , jakiś prezent trzeba sobie zrobić

Użytkuje ten kołowrotek w tym sezonie i jak na razie nie mogę złego słowa powiedzieć , płynna praca , dobrze układa plecionkę .Trochę dostaje po dupie , bo dość ciężko w niektórych miejscach trzeba łowić (Wisła ) głębokość prawie dziesięć metrów . Poradził sobie z sumem 130 cm , także warty polecenia

Jony , ponoć kto pyta nie błądzi . Gdyby oliwer01 był świadkiem holowanego suma to zapewne by pytał o sprzęt na suma , tak sobie myślę , ten wiek jeśli jest faktyczny , początki z wędkarstwem , chyba każdy z nas marzył w tym wieku o okazach . Oliwer01 na początek to wystarczy ten sprzęt , piszesz o chłopaku 17to letnim , właśnie takiego kolegi Ci potrzeba wspólne zasiadki i pogawędki na temat co z czym , w jaki sposób i gdzie wyjdą tylko na plus

Dobrze napisane Serdecznie zapraszam do przesłania tych tajnie strzeżonych danych, żeby uzupełnić bazę. Im ciężej dostępne informacje, tym lepiej :) Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale po co mam zdradzać swoje powiedzmy tajne łowiska , ja jestem zadowolony jak nie widzę innych wędkarzy , wtedy mam ciszę i porządek co coraz miej się zdarza nad wodą

Zaczynaj jak najwcześniej , jeżeli Ci się nie powiedzie w tym roku to do przyszłego sezonu pogłębisz swoją wiedzę w teorii co się przyda w przyszłym roku w praktyce . Daleka droga przed tobą , dużo czytania , jeszcze więcej kupowania . Swego czasu gdy ustawiałem się na karpie robiliśmy z szwagrem kulki własnej produkcji , z porcji ciasta wychodziło około 1000 kulek i mogliśmy sobie pozwolić na trochę grubsze sypanie zanęty , karpiarstwo wtedy dopiero wchodziło na nasz rynek . Ta metoda połowu potrzebuje cierpliwości , czasu i spokoju , powodzenia

Dziś rezygnacja z wędkowania , zamieniłem się w łazęgę leśnego , jakaś godzinka wystarczyła aby uzbierać wiaderko

Stare ale dobre

Tu mamy cos dla ucha i oka

No to jest jakiś zastrzyk , u mnie jakby sandały wyparowały , w tym roku miałem tylko kilka delikatnych pstryków , głębokość różna od 6/7miu metrów do dwóch , gumki , blaszki , woblery i nic , tłumaczę sobie że jeszcze za ciepła woda ale patrząc na inne lata to było lepiej z sandałem . Mam nadzieję że jak się schłodzi będzie co wstawić na pocieszenie oka

tak dla przypomienia

weszło

Ja dzisiaj trochę popływałem po Wiśle , wynik to szczupły 77 cm , kolega dwa okonie około 25 cm . Cholera nie mogę wstawić zdjęcia , pokazuje mi jakiś błąd w przesyłaniu , spróbuje później

Nic innego tylko pogratulować , taki okaz łapie się raz w życiu

Poszukaj i poczytaj na temat tego kijaszka DRAGON VAIPER VERSO 2,60 12-30 GR A co się tak uparłeś na tego Jaxona ,może coś z Dragona , w zeszłym roku zakupiłem sobie VERSO 260 CM DO 30 GR . Po kilkunastu wypadach mogę powiedzieć że jest to kij bardzo czuły , przyjął na siebie parę szczupłych , parę sandałów i to co zostało przycięte nie spadło z haczyka , był nad jeziorem i został ochrzczony pięknymi okoniami z chodź powiem szczerze że na mniejsze gumki - główki jest za spora gramatura . Tu byś musiał szukać coś delikatniejszego aby pogodzić szczupłego z okoniem . Dragon , ma bardzo duży wybór wędek i to w przystępnych cenach , na pewno coś byś wybrał ale trzeba zainwestować większe pieniądze W tym roku zmierzył się z sumem 130 cm i dał radę , wart polecenia