zajac222

Parę lat zdobyłem z jakiejś gazety wędkarskiej spis różnych preparatów wspomagających apetyt u ryb . Między innymi znajdował się koper i stosowany był przy połowie leszcza , mało tego że koper działał na apetyt to jeszcze rybę przeczyszczał i ryba była cały czas głodna . Osobiście robiłem sam zanęty i kopru dodawałem dość ostro , dodawałem wszystko co znalazłem w kuchni , kakao , cynamon , cukier waniliowy (koncentrat waniliowy zakupiony w hurtowni weterynaryjnej - bardzo mocny aromat) , czosnek w proszku

Kup deski wcześniej i połóż je z przekładkami co warstwę do wyschnięcia nawet przez kilka dni , będą lepiej wchłaniać i szybciej środek konserwujący wyschnie . Co do dylatacji to możesz zrobić z 0,5 cm , ale czy warto , deska będzie dostawać deszczu to pęcznieje , jak słońce to szczeliny same się porobią .Banita robisz łódki po jakiego czorta Ci ta platforma i jakich wymiarów będzie

Nie , nie dałem przecinka miedzy słowem deski a folię , folię położyć pod pomost podczas malowania aby nie zostawić za dużo śmierdzidła . W przypadku Banity można przyszykować już wcześniej sobie deski i montować już suche

Z tego co pogrzebałem w necie to mi się wydaje że to spin do 30 gr , ale z tego co widzę to przy kijaszku jest sprężyna , tak poza tym to jest dwu skład czy teleskop . Jeżeli chodzi o rzekę , jak są powalone drzewa to już nie taka szybka samo powalone drzewo już spowalnia wodę dodaj do tego wszystko co się zatrzymuje na takim drzewie , to jest raj dla szczupłego , okonia , drobnica się chowa między gałęzie a gdzie drobnica tam i drapieżca

Trochę mało informacji na temat , rzeka , jaka głębokość , jaki uciąg , dużo zaczepów , ale jakich , kamienie zwalone drzewa . Co do linki to na pewno plecionka , większa wytrzymałość , lepsze czucie przynęty no i nie stracisz tyle przynęt . Wędka to mi się zdaję że to spinning , masz cały opis na wędce , dlaczego pytasz jak możesz wpisać dokładniejsze parametry i wszystko ci się pokarze

Jacen Twoje rękodzieło to jak rzeźby Wit Stwosza , jeszcze trochę a w Wrocławiu i okolicach będą o Tobie wiersze układać i piosenki śpiewać

Nie odpowiedziałeś na to pytanie a ja jestem ciekawy i może dla innych się przyda

Jacek - Bartnik , niestosowałem nic innego i nie widziałem nic innego na pomostach . Deska jest najbardziej odpowiednia na pomost , ma swoją wytrzymałość na ciężar jak i na czas który może poleżeć . Trochę za późno na tę podpowiedź , z chodź jeszcze nie za późno , aby dobrze zakonserwować dechy zakup sobie IZOHAN lub IZOBUD , w sklepie budowlanym podpowiedzą jaki ma być do drewna , dodatkowo kup bańkę 5cio litrową FORMOLU (to jest płyn do płyt szalunkowych ) , weź dwa litry izohanu + litr do półtora litra formolu i dobrze wymieszaj , formol rozrzedzi izochan co ułatwi malowanie i będzie bardziej się wchłaniał w deski folie pod pomost i malowanie , szkoda tylko że nie pytałeś o takie rzeczy wcześniej deski miałbyś całe zakonserwowane

Gorącym lepikiem powiadasz , a po wbiciu pala puszcza chemia i koła większe jak po wylaniu ropy , tu się z Tobą nie zgodzę

A jak poszły sprawy związane z postawieniem (remontem ) pomostku w kole

Wszystko było jeszcze fajniejsze gdybyś wcześniej zakonserwował deski i kantówki jakimś impregnatem

Powiem szczerze że dziś mi się przypomniał ten akurat kawałek , nie jestem fanem takiej muzyki ale czasami warto czegoś innego posłuchać

No nie , Manfred łosia szuka , nic wstydu w ślipiach nie ma

Teraz już nie zajmuje się lekkim łowieniem , ale jeżeli chodzi o spławik to już sobie dopasujesz do łowiska , miałem zajefajną zatoczkę w której musiałem stosować waglery , nie była głęboka ale trzeba było daleko rzucać , natomiast jak łowiłem z łodzi stosowałem zwykłe spławiki . Tak jak Stoch napisał << a i ich szybkość pozwala pewnie zaciać rybę >>między innymi tu chodzi o prace wędziska

Brawo TY , gratulacje , kawał dobrej roboty , pochwałka dla komentatora

Jestem za , ale panowie tam jest tak jak w tym pie______ym PISIE , żadna świnia nie puści się takiego koryta , podejrzewam że to się rozejdzie po kościach , trochę szumu i ucichnie

Dostałeś jeszcze jedną wiadomość na pw

Masz wiadomość na pw

Z tego co widzę to jesteś od strony Górnego Lubicza , osobiście nie byłem ale wieści z nad Drwęcy dotarły . Kumpel był w grupie czteroosobowej , osobiście na zero ale był świadkiem wyciągnięcia sześciu troci , jego podniecenie osiągnęło zenitu i na sobotę ( niedzielę ) rusza popróbować na nowo , KTO SIĘ NIE PODDAJE TEGO MĘKA ZOSTAJE NAGRODZONA , powodzenia

Witam , mój kolega chce kupić , możemy popisać na pw

Wszystko co chciałem życzyć zostało powiedziane przez poprzedników , no ale , spełnienia nie tylko nad wodą ale i w życiu zawodowym , przede wszystkim zdrowia , gdy go zabraknie pozostanie monitor i zazdrość , jeszcze raz POWODZENIA

Panowie , kto chętny do kupna i zabawy z bambusem niech przejrzy OLX , kurka ile tam zabytków

I tu się zgadzam z Booryssem , dodam jeszcze że klejanki były bardziej wytrzymalsze

Cholerka , bambus klejony jak dobrze widzę , to były cudeńka w tamtych latach . Ja posiadałem i uczyłem się na bambusach , niestety z klejonymi nie miałem do czynienia , to będzie ciężka sprawa określić ciężar . Powiem tak , bambus około 3,5 metra z szczytówką grubości około 4-5ciu milimetrów , obciążenie 60-80 gram , dawał śmiało radę wyjąć Brzanę 4--5 kilograma . Kurka to były czasy