marcinb26

więc po 24h łapania na federka można powiedzieć że nędza , drobnica nic powyżej kilo ,krąpie leszczyki kilka jazików w 3 osoby wsypany groch kukurydz ok 8kg na miejscu gotowany makaron kuk.konserwowa mieszana z glina naprawde nic ciekawego pół wiaderka oskrobanej ryby.

Gorzów dziś zawita na łowisku

nikt nie odpisuje więc trzeba samemu sprawdzić co i jak w sobotę damy sprawozdanie z wypadu.

Witam nikt nie odpisuje a gorzów nie ma gdzie jechać Fix dzieje się coś ?

Witam Jutro Gorzów zawita na łowisku trzeba łapac slonce a odra wysoka więc...trzeba rozprostować przelotki.

Witam zjechaliśmy w sobote rano i co -5 chłopa i sama drobnica(krąpiki i czasami plotka) jeden jakiś mały karpik także bez rewelacji

witam GW jutro jedzie popróbować co i jak z białą rybką na kanale po powrocie odpiszemy

Gorzów był z piątku na sobotę koło płyty brania zaczely się około 19 ale sama drobnica krąp i malutki leszczyk się trafił, .Szwagier trafił 2 jazie . nad ranem woda parowała więc coś może puszczali z elektrowni

Mike święta racja nie o to chodzi ---Szwagier słyszał ---integracja--- człowiek zaraz zapomni jak sie koszyk zakłada trzeba coś myśleć

Coś się zmieniło zaczeło coś skubać?

Gorzów Wita na 98%jutro zawitamy na łowisku.

Witam, witam fakt ryba brała wsumie nie w nocy tylko wieczorem krąpiki jaziki mały karpik była tez świnka i karaś to co przyjechało do GW w zupełności starczyło na kollacyjkę dla 5 osob i jeszcze zostało -.my też z rana zajechaliśmy do mirka na kwadrat (kęping) i z tego co mówił siedząc od wtorku, brały mu chyba z środy na czwartek- choć ja nie narzekam Pozdrawiam

No to Panowie zakupy zrobione wszystko uszykowane tylko czekamy na 8 rano pakowanie tobołków i kolo 12,00 zawitamy na lowisku szczerze to juz moge jechać

o panowie my z ekipą wybieramy się w piątek jutro przygotowania i zakupy. Panowie jaka beczka ????

dero pojedziemy może w tygodniu ja sobie wezme wolne jakos na początku to i może woda podskoczy do góry

słuchajcie z mojego i moich kolesi( z którymi urządzamy wypady) doświadczenia to na ciepłym zawsze lepiej brało w nocy niepowiem były wypady bez ryb ale to w zeszłym sezonie wiec trzeba ustawć się na nockę

poprostu uchylone przednie okno a spisz na podlodze na styropianie i w spisz w śpiworach bo ogólnie przecież tam bierze lepiej w nocy a piwa nie zawiele zależy jaka glowa 5-6-10 zależy a co do wyjazdu to jak bedziemy jechac nastę pnym razem dam znac

Leszcz był szwagra a -7 to nie tak źle było ognisko no i przy takiej ilości brań człowiek się więcej ruszał i n ie marzł tak bardzo no i grzane piwo też bylo z ogniska-oczywiście .My jeździmy busem mamy palnik z słoneczkiem i komplet śpiworów na wyposażeniu- całej nocki i tak nie siedzieliśmy przy wędkach

Witam wszystkich ,dzisiaj zjechaliśmy ze znajomymi z kanalu byliśmy na nocce od piątku ok.13,00 stalismy blizej łapacza oleju ,w dzień sporadycznie może jakieś 4 ryby na 6 wędek ,brania zaczeły się o zmroku szwagier złapal swój życiowy rekord jak do tej poryleszcz 3,80 kg ,59 cm długości przeważnie biały z kukurydzą lub sam biały ,brania były cały czas-wszystko praktycznie jeden rocznik żadko coś przekroczyło 0,80dkg poza lecholem o 2.00 już mieliśmy dosyć(brania nie ustawały) i poszlismy spać wynik- każdy po wiaderku oskrobanej ryby krąp i leszcz -było z czym się bawić .....odziwo kontrola Państwowej straży rybackiej o godz,22,00 pozdrowienia i podziekowania dla Panów ze straży .Jak zjeżdżaliśmy dzisiaj rano ok. 10,00 nikogo nie było albo za zimno dla innych lub wcześniej nie brało a nam się trafiło i zanęta odpowiednio dobrana w 100%

Więc Gorzów odpowiada-- straszna lipa zaczęło coś tam skubać po zmroku tak do północy później zaczął padać deszcz i- sen- na busie do samego rana, deszcz padał caly czas WYNIKI -marne, w trójkę mieliśmy- po- 5-6 tych małych krąpioleszczyków były takie wypasione że nie szło ich rozpoznać największy miał 0,5 kg (więc straszna lipa) :lol:były brania lepsze najprawdopodobniej jazi sądząc po pracy kija i waleczności, jeden pożegnał się przy podbieraku a 2 nawet sie nie pokazł. Pozdrawiam

Witam planujemy zakończyć sezon na ciepłym kanale w gryfinie 29/30 grudnia można się czegoś spodziewać coś bierze czy tylko jak jest zrzut cieplej wody?można sie czegoś spodziewać?

Po poqrocie z ciepłego kanału w Gryfinie wynik kilka leszczyków i krapi duzo smrodku nie dodawałem dzien wczesniej zalałem sobie w sloiku pelet do namięknięcia i dodałem nad wodą do zanęty (wiadro ok.15l)chociaz znajomi łapali z jednej i drugiej strony ja siedziałem w środku i mialem lepszy wynik może to ten smrodek??

byłem z piątku na sobote u ciebie na ciepłym kanale rewelacji nie było klika leszczyków do 80 deko i pare krapi ale w porównaniu do innych to i tak te pare leszczyków to dobry wynik zanęta p.lorenca feder i loripo na rzekę do tego domieszałem zmielony groch i kukurydze no i gotowana kukurydza z grochem dodatkowo do nęcenia

Witam wszystkich zainteresowanych właśnie wróciłem z ciepłego kanału z Gryfina z nocki ludzi jak zawsze dużo nie wiem jak u nich ale u nas (bylo nas trzech) na 6 federów to tak naprawde tylko ja polapałem klika leszczyków (5-6) tak do 80deko największy i pare krąpików kolesie poszli spac o 23,ja przyfilowałem do 03,00

Napewno pomógłby ci koszyk 100 + zanęta a nie 60 i jak koledzy piszą ponęcić grubym a i myślę że przy wpływie na ciepły kanał masz mniejszy uciag chyba że tam ci rybacy mają teren zamknięty i tam nie mozna łapać. coś wymyślisz