Skocz do zawartości
tokarex pontony

gregorxix

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    90
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gregorxix

  1. gregorxix

    Uwalniacze...

    Jak działa? Wygląda jakby najeżdżał na przynętę i blokował się na kotwicy. Jak spisuje się w nurcie? Nie ma problemu z dotarciem do przynęty? Takiego jeszcze nie widziałem a jestem ciekaw.
  2. gregorxix

    Spinning klenio-jaź

    No właśnie, zastanawiam się nad lekkim spinningiem, ale nie wklejanką. Pod małe obrotówki (0-1) i drobne wobki. Jak się ten kijek sprawuje pod takimi przynętami, zwłaszcza w nurcie? Nie gnie się za bardzo? Łowisz na żyłę czy plecionkę? Aha, wygląda na te 10g max wyrzutu? Kijki solidnych firm, z długoletnią gwarancją bywa że są nieco niedoszacowane Próbowałeś rzucać przynętą o wadze zbliżonej do min? Np kiblóweczką w typie Meppsika 00? I jeszcze jedno pytanie: jaka jest długość dolnika od stopki kołowrotka w dół?
  3. Czy to ostatnie opustoszałe pudełko to efekt ostatniej wyprawy? Chłopie Ty zainwestuj w dobry odczepiacz
  4. gregorxix

    Szreniawa

    No niestety ale takie są realia podkrakowskich rzeczek. To i tak lepiej niż na Dłubni gdzie przez kilka ostatnich lat jedyny ładny pstrąg trafił mi się na odcinku nizinnym. A na górskim mimo niestosowania małych przynęt (w celach selekcyjnych) bywa że odhaczam kilkanaście niedomiarków/okołowymiarków na jednej wyprawie. Ale żeby coś sensownego? Ech... A propos bom nad Szreniawą dawno nie byłem, dalej ją tęczakiem zarybiają? Czy też kolega szczupak28 plecie duby smolone?
  5. Na wiosnę, nie ma obowiązku stosowania tak drobnych przynęt jak 3 cm woblerki. Kleń i jaź o tej porze roku nie wybrzydzają i wobec 5cm wobka żadnych oporów nie przejawiają. Dalej rzucisz i ładniej zaprezentujesz przynętę. Ja na Wiśle po mniejsze wobki sięgam tylko latem. Natomiast co do plecionki, nie zauważyłem żeby klenie odstraszała ale przy mniejszych przynętach ograniczy Ci długość rzutu. Więc jeśli łowisko nie jest bogate w zaczepy lepiej nawinąć żyłkę.
  6. Ok, temat zamknięty. Bez urazy
  7. Widzę że samozwańczy inkwizytor nie chce odpuścić i dalej wieszczy spisek, więc wejdź na Allegro, sprawdź moje konto (mam taki sam nick jak tutaj), przeglądnij moje komentarze a odnajdziesz kilka na przestrzeni ostatnich lat dotyczących transakcji z użytkownikiem PPHU_ABC (tak, to p. Nadzieja we własnej osobie). Chyba nie sądzisz że ktoś mający jakieś konszachty z zachwalaną przez niego firmą musi posiłkować się podczas zakupów pośrednictwem serwisu transakcyjnego? Zresztą co to za zachwalanie? Ja nawet nie o gotowych obrotówkach pisałem tylko o elementach do samodzielnego montażu (wypominając nawet słabą, łatwo schodzącą powłokę galwaniczną). Naprawdę, trzeba iście rewolucyjnej czujności by dostrzec w tym poście kryptoreklamę obrotówek ABC. Normalnie czułki człowiekowi opadają...
  8. Rozumiem więc, że niebacznie pochwaliwszy produkt (czy raczej półprodukt) firmy ABC w pierwszym poście na tym forum automatycznie "zdemaskowałem się" jako... No właśnie, kto? No dalej, specjalisto od logicznego myślenia. Kim według Ciebie jestem? Podążaj drogą swojej "logiki" i zobaczmy gdzie Cię zawiedzie. Przejrzałem forum, zobaczyłem temat w którym miałem coś do powiedzenia i podzieliłem się swoją opinią. Paranoiczne podejrzenia, mania prześladowcza to na szczęście nie mój problem. Pssst W poście numer trzy pochwaliłem wobler firmy Salmo. Czyż to nie podejrzane? Albo próbuje zmylić trop, cwaniak jeden, albo ma coś wspólnego z Salmo...
  9. A w czym masz problem żuczku? Łowię od lat na obrotki kręcone z wykorzystaniem elementów kupowanych od p. Nadzieji i jest to jedyny mój związek z jego firmą. Mam prawo pochwalić jego produkcję podobnie jak każdy inny element wędkarskiego osprzętu, który przypadnie mi do gustu. W końcu to jest forum i jako takie służy do wymiany doświadczeń i opinii? A dla niedowiarków fotki przeze mnie skręconych obrotek, w pudełku widać również firmowe blaszki choć większość z nich została przeze mnie przerobiona. PS Czy na tym forum panują jakieś zasady? Czy też tolerowane jest obrażanie bezpodstawnymi insynuacjami nowych forumowiczów przez lokalnego gamonia? Sam mam udowadniać że nie jestem wielbłądem? Czy leci z nami moderator?
  10. Witam Podobnie jak koledzy łowię na obrotki wykonane z elementów kupionych u p. Nadzieii. Jedyna rzecz do jakiej można się było przyczepic to niezbyt trwała powłoka galwaniczna na skrzydełkach (nie wiem jak rzecz wygląda obecnie bo spore ich ilości kupiłem w poprzednich latach i obecnie jadę na zapasach ). Elementy ruchome (stożki, baryłki i strzemiączka) są bardzo dobrej jakości. A co do Mepssów, z zasady i w nich zmieniałem fabryczny drut, bo był zbyt miękki i łatwo giął się na zaczepach, a niektóre modele chodziły na nim słabo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.