Skocz do zawartości
tokarex pontony

perchhunter

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    194
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez perchhunter

  1. perchhunter

    Dragon Guide Select

    W/g mnie ale nie ma żadnych logicznych przesłanek po to by kupować kij dragona a w szczególności guide selecta. Ja nie moge wyjść z wrażenia i podziwu dla umiejętności marketingowców owej firmy. Otóż potrafili wycofać jedną z najlepszych wklejanek team dragona do 28 gram a zamiast tego wdrożyli nową serie wklejanek za 400zł. Ogromny nacisk na reklame procentuje a ludzie często nie chcą się przyznać do błedu np. ja (kupiłem pierwszego GS Hornet i pół roku leżał w szafie jak się ktoś go o mnie pytał to mówiłem przeciw sobie że kij jest super). Potem następne kije jechały... I każdy coś miał w sobie że nie chciałem go widzieć na oczy. Fakt kije wykonane na nowoczesnych matach węglowych, dobrze uzbrojone, tuba rezonansowa (xD)... I cena 400zł wydaje się całkiem całkiem dobra ale... kolega wyżej pisał że drogie te kije st croix. Ja się z tym nie zgodze! Bo kije st croix są robione dla amerykańskich konsumentów nie Polskich. W stanach średni zarobek wynosi około 25tys dolarów rocznie dzieląc przez najdroższy kij legentxtreme 410$ z oferty daj nam 60,97. Tyle najdroższych kiji może kupić średnio zarabiający amerykanin co więcej na jego korzyść można zaliczyć to że amerykańska rodzina przeznacza na jedzenie do 30 do 40% średniego dochodu. A wracając do Polski w której ludzie przeznaczają od 70 do 80% dochodu na żywność około 38 tys i podziel sobie to przez najdroższy kij z oferty dragona. I która marka lepiej dostosowuje się do potrzeb rynku. Ale cena to nie wszystko st croix jest ceniony na całym świecie robi jedne z najlepszych wędzisk na całym świecie a dragon jest niewielkim producentem. Porównaj sobie ofertę kiji dragona a st croix. Jest jedno prawo ekonomiczne mówiące że jeśli ludzie będą chcieli płacić więcej to będą płacić i w wypadku dragona się to sprawdza bo ja nie widze sensu kupowania wklejanek za 400zl jak za 140zł ma się super wklejanke mikado. Ale dragona i volkswagena coś łączy. Łączy go to że cena jest kreowana przez marketing i wmowienie ludziom że jest to dobry wybór. Bo w przedziale od 350 zl mamy ogromny wybór wędzisk Daiwa, st croix, lamiglas, fenwick, quantumy, Pezony itd a to są już marki uznane na świecie za swoją jakość. A nie dragon którego produkty są źle zrobione, co więcej jakość komponętów jest bardzo kontrowersyjna. A że ma nowoczesne materiały i uzbrojenie itp. co z tego bo... kiełbasa robiona przez nowoczesne maszyny jest smaczniejsza od tej co jest z prawdziwej wędzarni która ma swoją technologie i tradycje??
  2. Ruska łódz podwodna
  3. perchhunter

    Dragon Guide Select

    Sama idea rezonansu polega na tym by lepiej przenośić drgania(czyli brania). Przykładając telefon do szczytówki dragona guide selecta czuje jak telefon wibruje i to odczucie czuć w graniach uchwytu. Fajne odczucie ale kup Mojo bassa za 450zł (w Polsce) 350zł (w USA z przesułką itp) i zrób taki sam test. Czujesz jakby ten telefon wibrował Ci w ręce. Tak samo jest w wypadku wędek Daiwy. Można to zastąpić testem na zasadzie że przykładamy szcztówke do jabłka adama i druga osoba robi "twarde" RRRRRRRRRyyyyyyy. I jaka wędka przejdzie test?? I jak się czuje ten dragonowski rezonans?? Ja się przekonałem... I po co te nerwy?? ja mam argumenty i doznania. Najlepiej sprawuje mi się Boxer ale cudów nie można się spodziewać. Pozdrawiam kolegów
  4. perchhunter

    Dragon Guide Select

    A ja znam mase wędkarzy co mają tylko mikado. Prosty sprawdziań kiji przyłożyć telefon dzwoniący na funkcji wibracyjnej do kija dragona i do kija st. croix (broń Boże do kija z Fishing Center z tubą rezonansową, bo poczujesz coś czego na dragonie nie wyczujesz...) zobaczycie różnice. nie wierzysz przekonaj się........ Nic więcej nie napisze na temat.
  5. perchhunter

    Dragon Guide Select

    Bo mikado a dragon to prawie to samo ;-P...
  6. perchhunter

    Dragon Guide Select

    Jakbym łowił od kilku dni to byś mógł prawić mi morały ale prawda jest tak że różnica pomiedzy team dragonem a st croix triumphem (najtańszym z kiji st. croix) jest ogrooooomna. Miałem w swoim życiu chyba z 7 wędek dragona i tylko jedną dobrze wspominam( w wtorek jedzie do pracowni na przeróbke). A porównując dragona do mojo bassa czy do premiera to tak jakby porównać pierdziela do rolls-a. Kije te są o niebo lepsze od dragona a cena taka sama. Owszem są to dobre wędki ale nie za tą kase. A co do porównania kiji jaxona, robinsona itp do dragna to uważam że się mylisz. Dużo ludzi wybiera wędki mikado nie dlatego że są tanie itp ale dlatego że są to dobre wędki tak samo dobre jak dragony tylko że dragon kosztuje 500zl a mikado 150zl. Ja sam mam dwa kije lexus sapphire spinn i miałem team dragona do 7 gram i mikado był w każdym aspekcie lepszy (no tak dragon ma przelotki Fuji co dużo zmienia, tylko że blank pochodzi z firmy produkującej opakowania plastikowe i tekstylia hahaha) mikado mi zostały a dragon pojechał w siną dal. A jak chcesz porównać wędki dragona z innymi to porównaj z tego samego przedziału cenowego. To zobaczysz różnice. Może komuś się podobają dragony to ok każdy ma prawo do własnego wyboru ale ja powiem szczerze że guide select to gówno nie kije. I zdania nie zmienie. Jakby te wędki były takie dobre to by na allegro cieszyły się lepszym wzięciem.....
  7. perchhunter

    Dragon Guide Select

    Ja powiem szczerze miałem dwa kije Guide select Horneta i Thrill. Pierwszy z nich był całkiem ok, ale od kija do 14 gram wymagam by dało się nim lekko łowić a nie tego że można podnieś na nim sandacza półkilogramowego. Drugiego z nich, nawet nie używam bo szkoda czasu nad wodą. Wole usiąść na brzegu i popatrzeć na wode niż łowić tym kijem. Godzina, dwie łowienia i ręka boli jakbym jerkami łowił cały dzień. Wędki mają nowych właścicieli. Kije są pałowate, rezonans system nie działa albo ja nie widze różnicy, wędka jest stosunkowo droga, zawiodłem się na tych wędkach. Kupiłem zimą jeszcze boxera i z tych kiji jest najlepszy da się nim łowić i lekkimi i ciężkimi przynętami ale ma to coś w sobie co powoduje że nie chce mi się nim łowić. Teraz czeka na nowego właściciela....
  8. perchhunter

    Kij na sandacza

    Mnie kije st. croix zauroczyły i wszystkie kije wymieniam na tą marke.....
  9. perchhunter

    Kij na sandacza

    Na ten opis nie zwracaj uwagi aż tak bardzo. Po pierwsze to nie jest ciężar wyrzutu a jest to cieżar przynęt jakie można stosować. A ja mam st. croix premier pc60mlf2 (chyba tak) i niby ma ciężar przynęt do 14 gram ale fatso 10 nie stanowił problemu co więcej miotam nim naprawde lekkimi przynętami około 3gram. Ten kij co chcesz kupić z łątwościa da rade gumą 10cm na główkach 30-35gramowych. Te kije wiele mogą i naprawde wiele potrafią i szczerze polecam bo naprawde warto kupować kij co jest profesjonalnie wykonany niż kupowąć coś co zostało wykreowane przez marketingowców w dodatku jest strasznie nieudane.
  10. perchhunter

    Kij na sandacza

    Nie kupuj GS. Szkoda kasy w tym przedziale cenowym lepiej kupic taniego st. croix premiera albo mojo bass-a który jest o wiele czulszy niz Guide select z "tuba rezonansowa" . Ja miałem team dragony miałem guide selecty ale żaden kij nie może dorównać mojemu premierowi. Jak ktoś pisze że guide select jest czuły i że czuje na nim wszystko to jak by wzioł do ręki premiera i poczuł branie okonka to by mu japa opadała. Ja jestem bardzo rozczarowany i jakością i ceną kiji dragona. I nigdy wiecej nie kupie kiji z smokiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.