kingu

Skuterami już szaleją w wakacje (terenówką z napędem 4x4 wszędzie podjedziesz). Jeżeli chodzi o kontrole PSR na wodize, to w czym problem ?? Ja w tym roku miałem 2 razy kontrole na łodzi na Pogorii 1. Podjechanie samochodem z łódką do wody grozi wysokim mandatem (chociażby od policji).

To że udostępniono środki pływające nie spowoduje wyłowienia rybostanu... najwięcej ryby kradną ci, co biwakują tygodniami nad brzegiem i walą do wora co się nawinie. Spójrzcie ile tego jest na Przeczycach. na szczęście Pogoria IV jest trudno dostępna z brzegu i nie me stanic wędkarskich, z których każdy za parę złotych bierze łódkę na cały dzień. na P4 będą łowili tylko ci, co ma ją własne środki pływające. A nawet z tym będzie problem, bo brakuje miejsc do legalnego zwodowania łódki.

Dzisiaj nawet jeden na będzińskich blachach przyjechał z przyczepką kempingową ! Czego to ludzie nie zrobią na małego karpika...

szczupak79 nie narzekaj, bo jaką rybę by nie wpuścili to wydra opierdoli. Akurat leszcz jest dla niej mniej atrakcyjny.

No i jak z tymi Przeczycami ? Gryzie jakiś drapieżnik ?

Orientuje się ktoś czym i w jakiej ilości w tym roku zarybili zbiornik Poręba 2 ?? Zawsze podawali do publicznej wiadomości, w tym roku jest tylko info że zarybianie się odbyło. Człowiek chciałby wiedzieć na co idą jego składki...

No jest grubo! ja byłem 2 dni temu ze spławiczkiem. Lipa straszna, dwa jazgarze i jeden sumik... .Nie widziałem żeby ktokolwiek cokolwiek złowił, a wędkarzy w cholerę (ja usiadłem na pomoście, bo nie bardzo miałem gdzie).

Właśnie wróciłem. Wędkarzy jak mrówek. Ogólnie lipa, widziałem tylko gościa z jednym karpikiem. Ja na spining jednego szczupaczka 60cm wychaczyłem na płytkim i miałem jedno wyjście do przynęty (mały szczupak). Fajne łowisko, tylko woda śmierdzi...

Orientuje się ktoś jak teraz wygląda sytuacja na Mitrędze ? Chciałem pochodzić za szczupakiem. Czy zalew jest otwarty do wędkowania (podobno miało być jakieś zarybianie) ?

Na litość boską! Nie piszcie na forum gdzie co wpuszczono. To tylko przyciąga mięsiarzy z najdalszych zakątków. Sami sobie szkodzicie, potem jeden czy drugi wylewa swoje żale, że nie ma ryby ...

Mariuszu, to ile już kg karpia odłowiłeś do swojej zamrażarki ?

Dokładnie, ale zdjęć tych okazów już nie wstawi, bo z wrażenia mu aparat do wody wpadnie ...

no i co z tego że ma być zarybienie ?? Jedź jeszcze dzień wcześniej namioty rozbij, sieci rozplątaj, zapasowe młotki do zabijania ryb przygotuj,... , aha i jeszcze miejsce w zamrażalniku przygotuj na świeże mięsko. Rzygać mi się chce jak czytam takie wpisy!

chcesz powiedzieć że zabrałeś dwa prawie metrowe sandacze ??

A może to wydra ? Ona chętnie atakuje szczupaki.

już wiem : http://www.akwa-hobby.pl/index.php/kirysowate/618-sum-skrzeczacy-zebrowien-mrukliwy-amblydoras-hancockii

Panowie, wczoraj byłem na rybkach w Porębie. Z rybami lipa, ale znalazłem bardzo dziwną rybę na brzegu. Czy ktoś wie co to może być ??? Linki do zdjęć poniżej: http://zapodaj.net/a09a84c66d892.jpg.html http://zapodaj.net/54f6231776403.jpg.html

Panowie, wczoraj byłem na rybkach w Porębie. Z rybami lipa, ale znalazłem bardzo dziwną rybę na brzegu. Czy ktoś wie co to może być ??? Linki do zdjęć poniżej: http://zapodaj.net/a09a84c66d892.jpg.html http://zapodaj.net/54f6231776403.jpg.html

Witam, dzisiaj na Porębie znów lipa (dwa leszcze). Ale na brzegu znalazłem bardzo dziwną rybę. Może ktoś wie co to takiego. Poniżej zamieszczam linki do zdjęć: http://zapodaj.net/a09a84c66d892.jpg.html http://zapodaj.net/54f6231776403.jpg.html

Cieszy fakt, że coraz więcej jest osób wypuszczających ryby. Gdzie rzucałeś za tym szczupakiem, na płyciznach, czy trochę głębiej. Ja byłem z kumplem 1.05 na płytkiej wodzie (trzcinowiska - wschodni brzeg) i nawet pobicia nie mieliśmy :/

Z rybą nie ma aż takiej tragedii. Byłem kilka dni temu: pare płotek, leszczyków, jazi, 2 małe linki. Dużym minusem jest smród szamba, który szczególnie czuć jak się mgła podnosi. Podejrzewam że wieśniaki spuszczają szambo do rzeczki.

Jestem zdumiony że mięsiarze zaczęli rejestry wypełniać Potwierdzam że wielu wędkarzy ma już po 20-30 karpi na koncie. W tamtym roku jesienią skontrolowano kolesia (w Porębie znany "mięsiarz"), okazało się że ma czyściutki rejestr, ani jednej ryby wpisanej, a łowił cały rok...

No niestety taka PRL-owska mentalność jest jeszcze wszędzie. Mam nadzieję że jest to gatunek na wymarciu. Za chwilę dziadki będą narzekać że ryba nie bierze... Myślę że mój synek (ma 2 miesiące) doczeka się rybnych łowisk i kultury wędkarskiej, takiej jak na zachodzie... takie pocieszenie

No dokładnie! Jakieś większe zawody by się też przydały - może ta ryba by się rozeszła po zalewie. Te wieśniaki siedzą w zatoczce dzień i noc... Podejrzewam że tych karpików już wiele się nie zostało.

Witam, panowie gdzie najlepiej połowić płotek na Przeczycach na spławik ?? Może jakaś zatoczka przy bytomskiej stanicy ???