Bootleg

Cena w dół: 20 zł (wysyłka wliczona w cenę)

Witam. Tym razem mam do oddania nadwyżkę gum typowo szczupakowych, w sprawdzonych kolorach. Wszystkie przynęty są uzbrojone w dobrej jakości główki jigowe. Cena za ten komplet to 23 zł.(wraz z wysyłką) Dla osoby która zdecyduje się na zakup dorzucę srebrną obrotówkę w czerwone pasy HRT.

Wszystko sprzedane. Temat do usunięcia

Jaziowo-Kleniowe zostały sprzedane. Nowa i aktualna cena za pozostałe 6 sztuk to 45 zł.

Witam mam na sprzedanie kilka sztuk woblerów: 4 sztuki kleniowo-jaziowych Hand Made Taps Ukleja (ma wklejony ster) Dorado Invader Kenart Fox x2 sztuki Jaxon Holo Select z obrotówką Salmo Minnow Koszt całości 65 zł. + drobne na przesyłkę

Dziś pierwszy spinningowy wypad nad Drwęcę. Cel: klenio-jazie. Wypad głównie w celach przetestowania nowego spinningu i kilku nowych przynęt. Efektu w postaci ryb nie było, ale nie to było dziś najważniejsze Ogólnie to jeszcze trzeba trochę poczekać... woda mętna, poziom jeszcze dość wysoki, w niektóre miejsca ciężko się dostać z powodu wylewów. Niemniej wypad uważam za udany, przetestowałem kilka nowych woblerów i jestem pewny, że prędzej czy później się sprawdzą. Ogólnie to strasznie podziwiam, wszystkich łowiących jazie i klenie na spina, bo u mnie bardzo ciężko się do nich dobrać. Wiem, że w Drwęcy są oba gatunki, ale w promieniu 10-15 km. wszyscy łapią je na spławik... na spinning nie spotkałem jeszcze nikogo.

podbijam stary temat łapie ktoś z forumowiczów jazia/klenia na spinning na Drwęcy?

Żyłki: - Hm69 2 sztuki 0,16 i 0,20 - Team Flex 0,18 - Dragon Guide Select Blue 0,20 - Mikado do odległościówki 0,16

W trakcie realizacji, można usunąć temat.

Zmiana ceny: 65 zł

Przesyłka dostarczona, wszystko odbyło się jak należy. Polecam.

Witam. Mam na sprzedanie komplet 9 woblerów, obrotówek + pudełko do tych przynęt. W skład zestawu wchodzą: Salmo Bullhead, Ukleja Siudaka, Wobler Cupido, Kenart Bison, Kenart Lucky, Kenart Hunter, Kenart Winner, Kenart Baster, Hand Made Kleniowy. Do tego dochodzą obrotówki ze zdjęcia, oraz pudełko idealnie pasujące do tych przynęt. Cena za całość: 75 zł - wysyłka po mojej stronie.

ile sztuk tych sliderów masz na sprzedanie?

Nowa cena: 45 zł (wysyłka po mojej stronie)

Witam. Mam na sprzedanie 5 woblerów + 5 obrotówek. Cena za ten komplet to 55 zł. Wysyłka po mojej stronie. Do poniższych przynęt dorzucę jakieś gratisy.W skład zestawu wchodzą: Dorado Invader (7 cm, pływający) Kenart Bison (6 cm, pływający) Kenart Fox (5 cm, pływający) Wobler Cupido (6,5 cm, pływający) Kleniwoy Wobler Hand-Made (2 cm, pływający) Obrotówka Robinson Tiger 1 Obrotówka Mikado Blaster 1 Obrotówka Ular 2 Obrotówka Spinnex Beetle 3 Wahadłówka Robinsona [/url

Salmo Perch Gloog Hektor Gloog Kalipso Kenart Diver Mepps aglia Fluo (tygrys) D.A.M Effzet x2 Agrafki z krętklikiem x2 koszt: równa 100

Jako, ze ostatnio kupiłem sporo rzeczy do mojego wędkarskiego arsenału poprzez internet podzielę, się z Wami opinią na temat 4 sklepów internetowych. 1. wedkarski.com Kupuje u nich już od 2 lat, nigdy nie było problemów. ceny są takie sobie, ale jakość zakupów - pełna profeska. Ostatni zakup to woblery salmo które były w promocji i za 5 sztuk zapłaciłem w sumie ok.90 zł gdzie bez promocji kosztowały by mnie ponad 100 zł. także praktycznie zaoszczędziłem ok.18-20 zł i jednego woblerka miałem praktycznie za darmo. Dodatkowo za przesyłkę nic nie zapłaciłem bo jej koszty zrekompensowały mi uzbierane do tej pory punkty z wcześniejszych zakupów. Polecam wszystkim ten sklep.Bardzo dobry kontakt, szybka przesyłka, transakcja bezproblemowa. 2. wedkarskisprzet.pl Kupiłem kołowrotek Cormorana do spinningu oraz kilka woblerów. Przesyłka była u mnie po 2 dniach od wysłania przelewu. Solidnie zapakowana, dodatkowo dorzucili zapach do samochodu (hehe). Kontakt ze sprzedawcą bardzo dobry. Na pewno skorzystam jeszcze z usług tego sprzedawcy. Dodatkowo plus za dość tanią przesyłkę. Do kręcioła dołączona wypisana karta gwarancyjna + paragon. Jak najbardziej polecam 3. trotka.pl Zakupiłem u nich również przynęty, które były w dobrej cenie. Na przesyłkę czekałem ok.4-5 dni (forma-przedpłata na konto, pocztą). Przesyłka solidnie zapakowana. Niestety po otwarciu okazało się, że nie ma wszystkich przynęt które zamówiłem, na paragonie odliczono ich cenę. Niestety sprzedawca nie raczył mnie o tym wcześniej powiadomić, także spory minus za to zdarzenie. Poza tym droga przesyłka - przynajmniej w moim przypadku gdy chodziło tylko o drobne przynęty. Ocena końcowa: Średnio 4. na-ryby.com.pl No i na koniec zdecydowanie najbardziej problematyczny sklep z jakim się spotkałem. Zamówienie złożyłem 30 grudnia. Były to tylko przynęty Manns'a. Przesyłkę otrzymałem dopiero 11 stycznia, czas oczekiwania bardzo długi. Kontakt ze sprzedawcą fatalny, na maila odpowiedział po ok. 5-6 dniach. Telefonicznie nie można było się dodzwonić do sklepu. Udało mi się to dopiero 9 stycznia (Pani, która odebrała bardzo przepraszała mnie za to, że jeszcze nie wysłano paczki, usprawiedliwiała się remanentem itp.). Po przebojach z tym sprzedawcą raczej nie zdecyduje się skorzystać już z ich oferty.

Może również, nie tworząc nowego tematu podbije pytanie. W moim przypadku chciałbym spróbować połowić klenie na Drwęcy... ogólnie wiem, że są i to całkiem ładne, z tymże nie znam prawie nikogo kto w moich terenach łapie je na..... spinning. wszyscy tylko metodą spławikową. Jakieś rady? Kij i przynęty już mam, bardziej chodziłoby mi o technikę łowienia. Ma ktoś jakieś doświadczenie na podobnej wielkości rzece??

To był właściwie mój pierwszy pełny sezon. kartę mam od lipca 2010. To był w moim mniemaniu dobry sezon. Udało się złowić pierwszego lina na dużym jeziorze (fakt nie był duży ale strasznie cieszył). Poza tym wiosną na przełomie kwietnia/maja świetnie brała u mnie płoć (zdarzały się takie powyżej 30 cm). Jeżeli chodzi o spławik to w zasadzie zaliczyłem kilka wyjazdów (myślę, że nie było ich więcej jak 8-10). No ale przechodząc do meritum - czyli w moim przypadku spinningu, nie ma na co narzekać. Udało mi się złowić sporo wymiarowych szczupaków, jeszcze więcej pistoletów do 50 cm. Okazów w sumie nie było największe ok. 65-70 cm. Miałem za to na kiju życiówkę zębatego na rzece... doskonale go widziałem miał spokojnie z 4-5 kg. Niestety trochę panika, plus mój błąd w wiązaniu przyponu i zestaw został zerwany oj śnił mi się ten szczupak po nocach...Idąc dalej udało się złowić kilka fajnych garbusów powyżej 30 cm. Jednak największym tegorocznym sukcesem pozostaje boleń na brązowy medal 3,15 kg. (71 cm). Cele na przyszły sezon: Spróbować połowić na rzece klenia i jazia na spina. Ustawić tygodniową zasiadkę na lina (ulubiona ryba z metody spławikowej) Nastawić się jeszcze bardziej na bolenia Ps. Najbardziej nie mogę odżałować, że nie ma u mnie w okolicy sandacza...

Dziś prawie stówka zostawiona w wędkarskim. Z myślą o przyszłym sezonie komplecik kotwiczek do 8 woblerów które odkupiłem na aukcji za dobra cenę (niestety miały pordzewiałe kotwice i kółeczka łącznikowe). Obecnie po odnowieniu wyglądają jak nóweczki do tego opakowanie kółeczek łącznikowych. Poza tym kupiłem ok. 30 gum większość mannsa i relaxa. Jeszcze po nowym roku dokupię następne 20-30 gum i przynęty na wiosnę b ędę miał pokompletowane. W kwietniu zostanie tylko do dokupienia świeża żyłka na wszystkie 3 spinningi + kilka główek do gum i wolframy. Z takim arsenałem będzie można zaczynać nowy sezon

Wesołych świąt i połamania kija w nowym roku!

Dziś zakończyłem oficjalnie sezon. Szczupak 40 cm był jeszcze jeden ok.60 cm ale nie trafił w gumę. Wyjazd na plus; warto był wziąść dziś dzień wolnego w pracy. pozdrawiam

Mam trzy kije spinningowe o różnych gramaturach, do tego dwa kołowrotki (z czego jeden Cormorana kupiony parę dni temu); także przydałby się 3 kręcioł (tu liczę, że dostanę go od brata na prezent pod choinkę ). Do tych 3 zestawów potrzebne będą na przyszły sezon żyłki/plecionki plus zapas przyponów wolframowych/fluocarbonowych. Idąc dalej planuję zakup nowych woderów i podbieraka, gdyż obecne "skończyły" już praktycznie swoją żywotność. Co do dalszych zakupów to na wiosnę standardowo planuje zakup jakichś 10-15 woblerów. Poza tym uzupełnienie pudełek z przynętami jakimiś nowymi gumami, parę obrotówek, wahadeł itp. To z grubszych zakupów na tyle. Edit: no i jeszcze najważniejszy zakup - karty wedkarskiej (w moim okręgu to ok.370 zł)

Na szczupaka: - Manns Predator (perła z niebieskim/czarnym/czerwonym grzbietem( - Kopyto Relax (podobna kolorystyka jak wyżej) - woblery: Salmo Slider, Salmo Perch - wahadła: Alga, Mors, Gnom Na bolenia: - woblery: Dorado Tender, Salmo Thrill, Na okonia: - woblery: Salmo Hornet - obrotówki: Balzer Colonel, D.A.M Effzett, Mepps Black Furry - twistery Manns, Relaxa (kolory wedle uznania) plus wiele, wiele innych, jednakże te powyżej na pewno odpowiednio zaprezentowane w wodzie przyniosą sukces

Ja byłbym za takimi zmianami: okres ochronny od marca do maja (tak, ponieważ trzeba pogodzić wszystkich, zarówno spinningistów jak i wędkarzy lubiących połowić z lodu. Okres trwałby w sumie 2 miesiące, ale dobre i to.) Ponadto wymiar podniósłbym do 20 cm