ravqq

Jakbyś czytał to byś zauważył, że napisałem tylko jakie ja kupiłem i że był spory przedział cenowy, zapytałeś o ciekawe według nas sklepy i ja za taki uważam interposrt, bo w moje zapotrzebowania i wymaganie finansowe trafiają. A jak wychodzisz z założenia, że szkoda pieniędzy to kup gumofilce, będziesz miał i ciepło i sucho, a jak się rozwalą nię będzie dużej straty w portfelu... ja wole dołożyć, mieć obuwie bezpieczne, komfortowe oraz wbrew pozorom nie na jeden sezon pozdro.

Ja kupiłem buty salomon w sklepie Interport, może najtańsze nie były, ale w intersporcie łatwo o promocje i różne przeceny, jak się do tego dorzuci jakiś kuponik rabatowy to można wyrwać dobrą okazje i troszkę kasy oszczędzić. Dodatkowo pamiętam, że podczas szukania butów rozpiętość cenowa była nie najgorsza . Problem to obsługa, kilka razy w Intersporcie zdarzyło mi się spotkać osoby którym sam musiałem tłumaczyć niektóre rzeczy, na szczęście już jestem "stałym klientem" i wiem kogo z obsługi poprosić o radę Pozdr.

samą agrafkę, ewentualnie węzeł rapala. W taki sposób instaluje woblery boleniowe. Jeżeli zakładam, że będę próbował wiróweczki to krętlik z agrafką

Odgrzeje temat, czy ktoś orientuje się jak wygląda sprawa z opłatami ? Pozdr.

i takiej odpowiedzi oczekiwalem

Wasze typy ?

Cześć, Jeżeli o kijek chodzi, nie miałem go w ręku więc napiszę tylko to co się rzuciło mi w oczy. Czy długość 240 cm jest podyktowana warunkami łowiska ? (mocno zakrzaczone brzegi, ewentualnie łódka). Mam 2 kije 270 i 275, i czasami brakuje mi dugości, żeby podać przynętę na większe odległości. Niemniej dla mnie 270 jest chyba najwygodniejszy. 240 wydaje mi się, że jest dość krótki i jeżeli nie jest wymuszone to warunkami to warto poszukać coś dłuższego. Druga sprawa to oznaczenia L, UL itd. jest to oznaczenie c.w. wędziska UltraLight, Light,Medium itd. Jeżeli o kręciołek chodzi, będę monotematyczny ale z doświadczenia widzę, że moja Catana słabo sobie radziła w porównaniu ze Spro Passion 730 FD przy spinie 10-30. Przedział cenowy tych kołowrotków jest bardzo zbliżony. A wg. mnie SPRO wytrzymałością bije na głowę Catankę, piszesz o błystkach nr.2 a one jakiś tam opór w wodzie dają czemu Catanka na dłuższą metę może nie podołać Niemniej zestaw wygląda na dobrany prawidłowo, ja na twoim miejscu zmieniłbym kręcioł i poczekał, aż któryś z kolegów coś skrobnie o kijku. Pozdr.

Po krótkim wypadzie na rozlewisko. Wędkartstwo na tym bajorku raczej podpina się już pod sport ekstremalny Niemniej odcinek rzeki Oławki powyżej rozlewiska jest całkiem przyjemny. Długo nie rzucałem, bo plany na wieczór inne były, jednak udało się "wyholować" boleniowego młodzika, ogólnie ruch w interesie było, co chwilkę słychać było plusk wody. Dzisiaj jak się uda powtórka, może na troszkę dłużej.

odgrzeje temat, czy ktoś ostatnio był na rozlewisku ? jak tak jakie efekty, na co się ewentualnie nastawić planuje jutro, może w czwartek się wybrać.

W takiej sytuacji bym brał Spro Passiona, a za kaskę która została kupiłbym przynęt żeby było co rwać wydaje mi się, że do 200 zł to najlepszy wybór. Mam i jestem zadowolony. Ładnie pracuje hamulec, równo nawija żyłkę, minusem jest brak szpuli w zestawie, i nie najcichsza praca pozdr.

200 zł jest sztywną granicą której nie da się ruszyć ? Sam szukałem kręcioła do kija 10-30 w tej granicy cenowej, jednak po dłuższym zastanowieniu się dozbierałem do Spro Red Arca wielkośc 10300 można za około 300zł dostać, jeżeli nie masz zamaru dozbierać do nie wiem czy sprawdzony Spro Passion nie będzie najlepszym wyborem, aktualnie mam go przy kiju 10-30 (Red jest w drodze =] ) i spisuje się całkiem przyzwoicie. Wiem, że zostaje pewien zapas cenowy, ale nie wiem czy jest sens kupowania kręcioła za 200 zł, kasy to już nie mało, a mimo to jakość kołowrótków do tej kwoty jeszcze pozostawia do życzenia Pozdro.

Czy probował ktoś z was lekko modyfikować Tiny'ego, tj. usunąć pierwszą kotwice i tę z ogona zamienić na odrobinę wiekszą. Jeżeli tak jak się to ma do pracy i skuteczności zacięć. Ciekawi mnie to ponieważ zdarzą się, że woblerek "spina się kotwicami" podrzaz zarzucania. Pozdr.

Zadzwoń do tego sklepu i przedstaw problem, skoro piszesz że to poważny sprzedawca to powinien zająć jakieś stanowisko w tej sprawie Podróbka to to raczej nie jest, skoro nawet jest test tego wędziska w internecie klik

Nie wiem czy cię dobrze zrozumiałem, ja nigdy nie zarzucam z przyponem między przelotkami, zawsze minimum długość w moim przypadku to właśnie przypon żeby nie uszkodzić przelotek. I jest to prawdopodobne, żę ma to znaczenie przy "rozsypujących" się krętlikach.

Następnego razu ma nie być najlepiej

przemoo90 Możesz, opłacając składki masz do tego święte prawo i nikt nie powinien tego podważać Ja rybki wypuszczam, nie przepadam za mięsem tego rodzaju, a wędkarstwo traktuje jako "sportowe hobby", w którym rybki są przeciwnikiem . Niemniej jak złapie i będę miał ochotę zrobić sobie grillowaną płotkę to ją zabiorę. Rozumiem i szanuję zasadę C&R ale popadanie w jej skrajny fanatyzm "bo ktoś kiedyś wziął rybkę to już mięsiarz, kłusol i bóg jeden wie kto jeszcze" wg mnie jest przesadą i rzuca trochę złe światło na niektórych jej zwolenników. Lepiej zajmijmy się prawdziwymi kłusolami, trucicielami i innymi którzy naprawdę szkodzą. pozdr

Jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby mi się krętlik rozsypał w przyponie, jak już strzela mi zestaw to 90% jest to węzeł. Zdarzało się, że zawiodła agrafka, dlatego staram się sprawdzić jej jakość przed rozpoczęciem zabawy.

wiem, że to ryby które wymagają nieco innej charakterystyki od kija.Ale chcąc iść tym tokiem myślenia potrzebujemy do połowu każdego gatunku ryby inny kij, a i to czasem nie wystarczy. Mnie na to nie stać i jestem zmuszony do ograniczenia ilości wędzisk do dwóch, jednej 10-30g na szczupaka/bolenia i drugiej do ~10g w moim wypadku na klenia/jazia/oraz okonia. Inna sprawa, że kiedyś gdy rynek wędkarski nie był rozwinięty w takim stopniu jak dziś, ryby były łapane na wędziska akurat dostępne, a nadal dawało to dużo frajdy. Ontopic: Kijek wybrany. Trochę doczytałem i zdecydowałem dołożyć parę złotych i kupić sprawdzonego Kongera IRI lucky w wersji 275cm. Dzięki za rady, i połamania.

Dziś dostałem paczuszkę (swoją drogą gratulacje w kierunku poczty polskiej, wczoraj info około 16 ze sklepu, że wysłane dziś paczka około 16 ląduje w moich dłoniach, zwykły priorytet, dystans Łódź-Wrocaw), a w niej: -Konger IRI Lucky 275, -Salmo Tiny, -Hunter Bromba, -żyłeczka Dragon HM80 0.22 -żyłeczka Fiume Spinn 0.16 -garść przyponów oraz główek, -no i kilka twisterków gratis dostałem

pet87, południca generalnie nasza słowiańska kultura i z nią związane wierzenia i zabobony to bardzo ciekawy temat. Co do upałów, jurto wybieram sie testować nowy kijek to się okażę , dziś na leśnym bajorku około 11 szczupak ~50cm i masa sumików/płotek.

do puli rozpatrywanych kijków dokładam Dragona Express 2.45 2-12 oraz Dragon Millenium X-fine 240 2-12 zatem: -Dragona Express 2.45 2-12 -Dragon Millenium X-fine 240 2-12 -Daiwa Megaforce 2.40m 2-14g -Ewentualnie Mikado Sapphire do 10g (tylko czy nie za mały c.w. ?)

troszkę duży cw. mam już kijek 10-30 chciałem coś co by dobrze uzupełniało niższy pułap. Jeżeli o długość chodzi to myślę o 240+, w grę chodzi łapanie z brzegu. Niemniej dzięki za propozycje, poczytam to tym kijku.

No i stało się, zgodnie z obawami mikado sapphire c.w do 13g juz praktycznie nie osiągalny, pytanie do was koledzy po kiju, szukam wędki o podobnej relacji cena/jakość. Póki co spotkałem się z dość przychylnymi opiniami na temat DAIWA'y Megaforce, niemniej jestem otwarty na wszelkie inne propozycje. Żeby była jasność poszukuje kija okoniowo/kleniowo/jaziowego c.w. powiedzmy do 13g, cena~150 zł. Pozdr.

Dziś rynek pracy jest tak otwarty, że język jest pewnego rodzaju podstawą, a co najmniej wygodą. Już pomijając kwestie takie jak urlop za granicą.

Troszkę odgrzeje temat, noszę się z zamiarem nabycia okularków, jako że oferta jest naprawdę bogata, a i rozpiętość cenowa od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, to proszę o radę. Segment cenowy jaki mnie interesuje to najlepszy stosunek ceny do jakości oferowanej przez produkt, może to być 30 zł a może 100zł, nie chcę płacić za markę a za walory użytkowe. Celowo nie podaje "moich typów" bo na chwilę obecną opisy katalogowe są bardzo zbliżone w treści. Pozdrawiam