morghul

Dzięki za info kolego, jak coś będziesz wiedział nowego wrzuć na forum.

Nie mam zielonego pojęcia, nie łapałem w mieście do 20 lat .

Nie wiem, poszukaj w necie.

Świnoujście to wody morskie więc inspektorat. Co do miejc nic nie polecę bo od dawna nic ciekawego nie połowiłem, wczoraj byłem na Ubotach ale sama drobna płotka i drobny okoń.

Jeśli pisząc blachy macie na myśli te na Piastowskim na początku od strony Karsibora to tych blach już nie ma. Zdaje się, że na całej długości brzegu od strony Karsibora są już zrobione wały ziemne, obłożone włókniną i przysypane kamieniami, kamienie jak widziałem przynajmniej od strony basenu Ubotów są sypane nawet 15m od brzegu więc cienko widzę łowienie z gruntu, kamienie to chyba granit i bardzo ostrymi krawędziami. Zlikwidowana została też zatoczka na kanale przy ubotach, zasypana piaskiem i oddzielona od kanały w/w wałem. Co do płoci na Ubotach to nigdy tam grubej nie spotkałem, 15-20cm, takie się trafiają, do tego od cholery jazgara i uklei. Z kładek na bazie możesz spiningować ale tam raczej nic poza okoniem nie trafisz, zresztą okonia to tam też na spina nie złapałem nigdy za to na boczny trok jak najbardziej.

http://pzwszczecin.com/oplaty/ wszystko jest napisane u źródła. Dodam tylko, że pozwoleniem przykładowo 1 dniowym jest potwierdzenia dokonania opłaty z wyszczególnionym rodzajem wody/okresem/dniem jakiego ono dotyczy i oczywiście danymi identyfikacyjnymi osoby która z pozwolenia korzysta.

Właśnie wróciłem z Ubotów i słabo. Małe i mało, czasem i godzina bez brania. Ludzi trochę było ale duża rotacja bo niby już powinien brać a tu kicha. Jak ktoś nie wie to Kanał Piastowski a przynajmniej jego wschodni brzeg jest odbudowywane nabrzeże, usypali wał ziemny, przykryli włókniną i obsypali kamieniami. Kamienie jak widziałem nawet 10-15m od brzegu koparka układała więc można zapomnieć o łowieniu na grunt raczej, kamienie bardzo ostre. Kończą właśnie ostatni odcinek na wysokości basenu ubotów.

A czemu na priv a nie w temacie?

Ja dziś siedzialem na przeciwko straży z fedderem, kilka leszczyków ~40cm, krąpi i jedna ładna płoć. Porzucałem gumą z pół godziny ale nic się nie działo, innych spiningistów nie było.

No na to wynika, że jeszcze trochę trzeba poczekać. Spróbuję za 2 tygodnie może. Tak czy inaczej dziękuję kolego za podzielenie się informacjami. Pzodrawiam

Koledzy, czy ktoś na Regalicy w tym roku już łapał leszcza? Od dwóch miesięcy ani widu ani słychu na moich wyjazdach, mam takiego pecha czy go po prostu nie było?

Dwa tygodnie temu na Parnicy 2 płotki z gruntu, kicha straszna. Czy ktoś s kolegów ma świeższe informacje co się na Parnicy dzieje? Szczególnie interesuje mnie biała ryba z gruntu. Może leszcz się pojawił? Już najwyższy czas na niego.

Koledzy, sąsiad dziś widział podobno dość dużo wędkarzy nad cegielinką. Coś się tam z rybą rusza?

Ale jak mam wykupione wody morskie to już takiego wyboru w okolicy nie ma, prawda?

Jak pisałem w wątku o Parnicy, byłem 2 i 3 tyg temu na Regalicy przy moście cłowym i nędza straszna, dosłownie kilka krąpi i leszczyków po 20cm przez dwa dni na dwóch (po 2 wędki). W sumie też się zastanawiam gdzie by tu pojechać żeby chociaż szansa na brania była.

Że posiedzieć i powędkować mogę to ja wiem, tym bardziej że pogoda piękna ale wiedząc, że w wodzie nic nie pływa średnia to przyjemność, tym bardziej że kawałek mam drogi. Byłem 2 tygodnie temu i 3 tygodnie temu na Regalicy przy moście cłowym ale kompletnie nic się nie działo, 4-5 leszczyków po 20cm na 4 wędkach przez cały dzień to porażka. Myślałem, że pogoda albo nie trafiłem po prostu w brania a wychodzi że ryby po prostu nie ma.

Koledzy, ktoś się orientuje czy na Parnicy bierze biała ryba?

Dołączam się do pytania . A poza tym może ktoś wie gdzie w rejonie świnoujścia/dziwnowa można połowić?

Sąsiad był na regalicy we wtorek i miał jedna płotkę z gruntu koło 25cm a tak nic. Zawinął się przed południem. Czy to znaczy, że jeszcze ryba nie bierze? Dziwne w sumie bo już się powinno coś dziać.

Kolego, ja nic nie wiem. Chciałbym się wybrać z fedderem w niedzielę i też chętnie bym usłyszał jakieś wieści z nad wody.

No to pewnie masz rację, jak by biała brała to by ktoś siedział, szczególnie, że to centrum miasta. Tak czy siak dzięki za podzielenie się informacjami.

A u fedderowców coś się działo?

I jak kolego baju, jest lepiej z rybkami na parnicy?

Kurde... nie pocieszyłeś mnie. Chciałem się wybrać w niedzielę z fedderem :/

Koledzy, czy na inoujściu można teraz coś połapać? Sasiad mi glowe suszy zeby go z synem na ryby zabrac bo mi się przypomnialo, że kiedyś powędkować lubił. Kupił pozwolenie SUM a podobno teraz z bialorybem na parnicy i okolicach posucha wiec pomyslalem o inoujsciu, tylko z tego co pamietam tam raczej pod koniec lata i na jesieni jezdzilem i nie wiem czy jest sens ich tam ciagnac teraz a glupio by bylo wrocic bez brania. Ma na mysli odcinek od spalonego mostu do ujscia. Z gory dzieki za wszelkie podpowiedzi.