Jeśli chodzi o śmieci to jest to zmora nad wszystkimi wodami , ale tu musi zmienić się mentalność samych wędkarzy a PZW nic tu nie pomoże . Ustawianie stojaków z plastikowymi workami jak sami często widzicie nad wodą jest tylko takim półśrodkiem bo najczęściej i tak worki są porozrywane przez zwierzęta i część zawartości fruwa na brzegu . A niestety jedna grupa śmieciarzy nad wodą to tzw. grillowicze a druga to właśnie wędkarze co widać m.in. po różnych opakowaniach stricte wędkarskich
A co do rybostanu to nie pomogą zarybienia , ani naturalne tarło , dopóki wyjazd nad wodę będzie traktowany przez wielu wędkarzy jako wyprawa po mięso , bo opłaty muszą się zwrócić