PePe., a tak z innej beczki, masz spodniobuty stomila??
Jak Ci się spisują?? Jak z temperaturami wysokimi ?? Nie przeciekają na zgrzewach i ogólnie jak się spisują"??
Zebi123, w tamtym roku w dół od Przewozu przeważnie trafiały się szczupłe, i to zacne....
Dziś 3 godzinki machania spinem i dwa pstryknięcia "szczeniaczków".
Zgadza się, na południu w górzystych rejonach obrodziło konkretnie.
A pytałem o rejon ponieważ słyszałem, że w Świętokrzyskim na razie ogólnie marnie z grzybami.
Hehe już fajny szczupły, czyli coś tam rusza na Wiśle... dwa lata temu miałem taki dzień na Wiśle, że na katmastery prowadzone w expresowym tempie brały sumiki i własnie też szczupaki a boleni ni widu.
Hmmm nie wiem jak to wyglądało kiedyś na Przylasku, ale skoro tak piszesz to kolejne łowisku gdzie żałuje, że wcześniej nie jeździłem.
Choć w sumie patrząc na wyniki tegoroczne to nie mogę narzekać. Połowiłem tam i białorybu i szczupaków, a sezon dopiero w połowie.
Mile mnie zaskoczył Przylasek i naprawdę wypada całkiem nieźle w porównaniu do innych dostępnych łowisk PZW.
Reasumując i patrząc na rybki, które mi się udało przechytrzyć tutaj i biorąc pod uwagę to co napisałeś to musiało tu być istne eldorado.....
Tak też słyszałem. Na razie u mnie na spina same szczupłe i dosłownie dwa okonie a raczej okonek wielkości woblera na którego się połakomił i okoń 33 cm. W sumie konkretnie za sandaczem się nie ustawiałem ale pewnie z łódki było by łatwiej lub tak jak mówisz trupek. Z drugiej strony w tamtym roku byłem pierwszy raz na tych zbiornikach i dopiero w tym roku zacząłem na nie częściej jeździć gdyż mam bliżej z obecnego miejsca zamieszaknia.
W tym roku też spotkany "dziadzio" mówił o sandaczu na 12 kg złowionym właśnie na trupka w listopadzie tamtego roku. Może i troszkę przybajerował ale widać było przejęcie w tym co opowiadał, więc myślę że sporo w tym prawdy co mówił.
Slav jeśli to z tej rzeki co świnka poprzednia to kiedyś było tam pełno pięknych jelców takich nawet pod 30 cm... później niestety jakoś zniknęły. Teraz sama drobne się trafiają z tego co widziałem.
Niestety w kwietniu łowili sandacze a w maju sumy.... standard wiślanych #$%$#$%!!!
Ja na razie jedno pstryknięcie konkretne, ale też nie mogłem się wstrzelić w odpowiednią wodę na Wiśle...
Wczoraj "rodzinna sjesta w upale na przylasku"... rybki za bardzo nie były skore do współpracy ale... jeden karpik zarybieniowy 40 cm siadł, leszczyk 34 cm, 4 liny plus płocie, leszczyki, wzdręgi i mikrookonek. Na wyciąganego leszczyka przywalił fajny szczupły jednak zęby plus 0,10 niewiele dało się zrobić...
Na spina jeden pistolet.
To w kominiarkach chodźcie.... choć i tak nie wiem czy pomogą...
A w temacie własnie wróciłem z nocki, dwa brania dwa sumki na brzegu - niestety oba poniżej wymiaru.
Masz priv
Dzięki, czysty przypadek...
A tak w temacie, dziś 3 godzinki ze spinem przed pracą, pogoda idealna ale drapieżniki nie chciały za bardzo współpracować. Dwa brania - dwa szczupłe na brzegu, większy 51 cm.
Ot taki przypadkowy przyłów przy połowie pistolecików
Powiem Ci, że "szybko zostaliście zidentyfikowani"
Czasu mało niestety ostatnimi czasy ale coś tam zawsze się uda wyskoczyć na chwilkę i tak w temacie to dziś 3 godzinki ze spinem i dwa szczupłe na brzegu większy 51 cm.
To do następnego przypadkowego a może nie przypadkowego...
Coś cicho trochę w wątku widać wszyscy na zarybieniowych karpiach....
Przylasek oblężony można rzec, a mi się udało gdzieś tam ze spinem wcisnąć i coś tam wydłubać...
http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=264884#264884
Niestety w tamtym roku miałem podobnie na Bagrach z małym wyjątkiem, mianowicie na pierwszego maja w drugim rzucie siadł mi 58 cm szczupły, a reszta tak jak piszesz.
Nie ma reguły. Jak mam czas to i całe Bagry przejdę dookoła, a jak czasu mniej to stawiam auto w pierwszym lepszym (dozwolonym ) miejscu i obrzucam całą okolicę. Jeśli żerują to wszędzie można trafić rybkę.
Zgadza się
Godzinka machania i taki największy był:
brakło 2 cm do wymiaru krakowskiego więc nie najgorzej... jak na ten rok choć nie ma czym się chwalić. Może następnym razem będzie lepiej.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.