Skocz do zawartości
Dragon

adad

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adad

  1. Uganiałem się za okoniem dzisiaj na Odrzańskich główkach. Przynęta kopyta takie z 4cm. Po 2 godzinach trafił się szczupak 55cm, gruby taki, jakby miał zaraz urodzić. Okonia nie złapałem. Mam nadzieję ze szczupak urodzi małe jajeczka za jakieś 2 miesiące. Aczkolwiek brzuch miał taki jakby miał rodzić lada moment. Pozdrawiam!
  2. Dzisiaj na Odrze 4 szczupaki na gumy. Ani jeden nie miał wymiaru. Trzy złapane w jakieś 15 minut na jednym miejscu. Sandaczy jak nie było tak nie ma. Już skończyły mi się pomysły gdzie ich szukać. W miejscach raczej typowych, czyli np. warkocze i z samego faktu przypadku po tylu wyprawach powinienem coś złapać, a biorą tylko szczupaki i to takie do 55cm. Nie wiem czy nie spróbować przy opaskach, ale w mojej okolicy to takich rozmytych opasek nie ma, tylko takie z dość silnym nurtem. Latem łapałem tam okonie taki pod 30cm na woblery i blisko brzegu. Doradźcie coś gdzie szukacie teraz sandaczy w rzekach. Obłowiłem wszystkie głębokie miejsca jakie znam i nie wiem może na moim odcinku sandaczy nie ma. Wiem że sumy są i to duże. Brałem też pod uwagę wielkość gum, łowię na standardy 8-10cm.Pozdrawiam!
  3. adad

    Temperatura,a łowienie

    Witam! Krótkie pytanko. Jest taki moment kiedy temperatura wody zmienia się w zależności od głębokości. Wiadomo że latem najzimniej jest przy samym dnie, jesienią się to odwraca. Najcieplej robi się na dole woda ma stałą temperaturę 4stopni. Nazywa się to jakoś na s. Czy wiecie może jak określić kiedy to następuje w sensie w miare dokładnej daty, wiadomo że to zależy od pogody, ale załóżmy że dla warunków panujących w tym roku.
  4. Witam! Po iluś tam wypadach nad Odrę i nieudanym poszukiwaniu sandacza (z efektami jedynie szczupakowymi 50+), wyjazd nad Małą Panew, poniżej Turawy. Pierwszy rzut i wobler salmo hornet 3cm wędruje do wody. Na granicy nurtu i spokojniejszej wody uderzenie i zaczyna się walka. Po dłuższej chwili na brzegu melduje się piękny Jaź. Kilka fotek i do wody. Niestety przy wypuszczaniu jaź wpływa w zielsko tak żę wystaje mu ogon. Chcąc mu pomóc wchodzę troszeczkę do wody i zapadam się w muł. Uwalniam jazia, a próbując wyjść nabieram jakieś 20cm wody do każdego z gumowców. Dalsze 2 godziny to mokre skarpety i jeden okoń. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6416e0ad64ac20bf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d5c6f4f729b5fc4.html Jutro z rana replay mam nadzieję.
  5. Witam! Spędziłem trzy godziny na Małej Panwi testując woblerki własnej produkcji. Zero brań. Dzisiaj byłem na kanale (rowie) z ciepłą wodą, brały okonie takie z 15cm, aż szkoda było je kłuć więc skończyłem wędkować. Woblerki jednak test zdały. Pozdrawiam! P.S. Szacunek jaceen!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.