sinus

mam rodzinę koło szczecinka więc tamte rejony, ale jak znasz jakieś fajne łowiska to można i gdzieś dalej się zapuścić ponadto "jeździsz" to przesada, po prostu przy okazji zabieram wędki i zawsze gdzieś wyskoczę...

i tu się z tobą zupełnie zgadzam jeszcze w nowy rok na stronie okręgu Poznańskiego nie było porozumienia z Koszalinem, a na głównej pzw było info, że jest porozumienie ale z dopłatą zryczałtowaną na rzecz Koszalina. żeby skonfrontować te sprzeczne informacje zadzwoniłem do zo poznań 4albo5 stycznia i od "bardzo uprzejmej pani" usłyszałem: " nie wiem co jest w internecie, ale wiem co jest! jak mówię, że są porozumienia to wiem bo leżą u mnie na biurku podpisane. prosżę" tak czy inaczej najważniejsze że są

1. Tomik - rozmiar L, zielony 2. Sinus - rozmiar XL, czarny 3. Dawid - rozmiar ?, ? 4. Slowik - rozmiar XXL, czarny 5. Michorn - XXL, zielony 6. Kolat66 - L oraz XXXL w kolorach czarnych 7. Kompasiak12 - rozmiar XXXL , czarny 8. JACooL - rozmiar XXXL , czarny

twarde!

czy jesteś pewien że to architekt bo z doświadczenia zawodowego wiem, że wiedza architektów o konstrukcji jest "ograniczona", poza tym osobiście nie słyszałem o przypadku by to architekt porywał się na pozwolenia czy operaty wodno-prawne... nie wiem jak duży to ma być pomost i jak rozstawione są pale i nie jestem specjalistą w dziedzinie budowy urządzeń wodnych, ale podane przez ciebie 2/3 wydają mi się grubą przesadą chyba, że 1/2(lub więcej) z tych 2/3 stanowi muł, lub inne osady o zerowej wartości tarcia o pobocznicę pala.... również o średnicy ciężko się wypowiadać nie znając miąższości i rodzaju podłoża gruntowego (zależnie od typu dna z uwagi na smukłość konstrukcji może się to okazać bardzo dużo lub ledwie na styk...) warto przedyskutować kwestię przyjętych rozwiązań z autorem operatu, czy oparł się na konkretnych obliczeniach i/lub doświadczeniu, czy też idąc po najmniejszej linii oporu wpisał coś czego nawet czołgiem nie rozwalisz (znacznie/ogromnie przedrażając konstrukcję) obreb, jak już nadmieniłem jestem konstruktorem budownictwa lądowego i cały powyższy post oparłem na analogii do projektowania posadowień na palach, co biorąc pod uwagę specyfikę budownictwa wodnego może okazać się chybionym porównaniem. niemniej czytając twój post stwierdziłem, że warto autorowi operatu kilka niewygodnych pytań postawić... stracić na tym nie stracisz, a nóż zyskasz...

żadna magia i już kiedyś prosiliśmy by nie używać tych kodów bo się bajzel robi... sam się dałem podpuścić tym razem...

witaj kocurze jak i nowoprzybyli i starobywali "nowych" proszę o zapoznanie się z regulaminami naszego forum

macko, nikt na ciebie nie naskoczył, tylko zwrócono ci uwagę, że gadanie o tym, że ma się papiery na dys... to lenistwo, bo można to łatwo sprawdzić - to po pierwsze, po drugie, gdybyś poprawił orty później i zgłosił się do któregokolwiek moda chętnie przeedytowano by posta i poprawiono bez żadnego problemu... co do treści i formy... cóż czyta się to fajnie ale Sapkowskim to ty nie jesteś ale nawet gdyby treść porywała taka ilość błędów psułaby frajdę z czytania.... więc się nie oburzaj i nie obrażaj tylko posłuchaj dobrej rady i skorzystaj ze sprawdzania pisowni przez Firefoxa

powiem więcej nie trzeba Worda - wystarczy, że skorzystasz z dodatku do Firefoxa (którego i tak używasz), a tak jak pisze Tondrom, prawie cały efekt niszczy ortografia...

polar doszedł wczoraj. polar wygląda na tyle fajnie, że jeżeli trafi się druga tura zamawiania, to kupię sobie jeszcze jeden, oraz dla żony, która stwierdziła, ze nawet napisy jej nie przeszkadzają szacunek tomku, że ci się chciało.

resocjalizacja

kartki

1. tomek1, czarny, XXXL 2. artech 3. warszawa_24, zielony, S 4. patbaj 5. kocur, zielony, XXXL 6. holik 7. supersobi, czarny, XXXL 8. amator, czarny, XXL 9. madi 10. deuuu 11. P 12.sinus, czarny XL 13.cinek1979 (zielony-khaki, M) 14.pepe17 15.artone co do flagi, to jeżeli można to ja proszę bez... do do kolorów haftów itd. dostosuję się o większości

simba, inteligentny młody człowieku... powściągnij język, a jeżeli masz zamiar pisać tego typu głupoty to po prostu nie pisz nic bo o ile masz rację co do tego, że sprawą wędkarza jest czy rybę wypuści czy nie, o tyle jak ją trzyma nie jest jego sprawą bo trzymając w zaprezentowany sposób wypuszcza do wody ryb, która raczej nie przeżyje - więc pisanie że pływa cała i zdrowa może być nieprawdą. mój post natomiast był dla niego radą, jak postępować żeby nie wyrządzić rybie krzywdy a czy tobie się to podoba czy nie i jakie to wywołuje uczucia kompletnie mnie nie interesuje (podobnie jak większość użytkowników) więc zachowaj to dla siebie.

poprawnie skonstruowany zestaw się nie plącze (chyba że masz już mocno skręconą żyłkę) co do kwestii jak zestaw zmontować to jest kilka metod, które w tym temacie były opisnae (przecięci dużej pętli, dowiązanie troka, potrójny krętlik i pewnie inne jeszcze) wróć o kilka stron poczytaj, reszta jest praktyką...

mam pewne wątpliwości co do tego czy rybka wróciła do wody cała i zdrowa.... malpa_ns, ryby o dużej długości i masie trzymane pionowo mogą doznać urazów kręgosłupa (o ile dobrze pamiętam zerwanie się pod własnym ciężarem) więc rada na przyszłość jest taka żebyś dużych i ciężkich ryb nie trzymał w pionie tylko poziomo

sejm

1. tomek1 2. artech 3. warszawa24 4. patbaj 5. kocur 6. holik 7. supersobi 8. amator 9. madi 10. deuuu 11. P 12.sinus

witam nowoprzybyłych Wielkopolan

posty usunął ktoś inny więc nie potrafię udzielić odpowiedzi na pierwszą część pytania (domyślam się, że były niezgodne z regulaminem forum) co do ostrzeżenia to napisałem w jego treści chyba wszystko... więc nie wiem czego kolega nadal nie rozumie....

jaka ekspertyza, czego, do czego, w jakim zakresie itd. itp. jeżeli naprawdę jesteś zainteresowany pisz na priv - zobaczymy o co chodzi ...

wystarczy chwila by sprawdzić.... w ciągu ostatniego tygodnia zalogowało się ponad 450 userów (w tym znaczna ich część więcej niż raz) w ciągu miesiąca logowało się ponad 900 osób więc o ile racją jest że część to martwe dusze, to forum nadal posiada liczne grono aktywnych użytkowników

oczywiście na wszystkich niekomercyjnych wodach musisz mieć kartę wędkarską. Nie opłacając składek kłusujesz (łowisz nielegalnie) więc ich wykup to nie tylko poczucie spokoju i łowienie bez oglądania się czy nie idzie/płynie kontrola ale i poczucie że nie łamiesz prawa... chyba że chodzi ci o składki pzw - to rzeczywiście nie są potrzebne bo na Wielewskim i tak musisz wykupić osobne zezwolenie 2 lata temu zapłaciłem chyba 25zł za tydzień (chyba bo już nie pamiętam)

jezioro nie należy do pzw, musisz mieć kartę wędkarską i na miejscu (na stacji benzynowej w wielu) wykupić pozwolenie na połów

jeżeli przez chwilę poużywasz właśnie stanleya (czy czegoś podobnego) to potem na plastikową tandetę będziesz miał alergię, a porządny nóż monterski może nie jest nożem biwakowym, ale do zastosowań wędkarskich sprawdza mi się znakomicie...