Jajnik

Witam, Miał już ktoś do czynienia z powyższym kręciołkiem? Lepszy od poprzednika?

Malowanie raczej będzie przy pomocy aerografu. I chodziło mi np. czy akryle, czy olejne. Pewnie będę się skłaniał ku akrylom. Ma ktoś coś sprawdzonego do aerografu?

Szybkie pytanie i z góry przyznaję się do czystego lenistwa. Jakimi farbami najlepiej malować woblery? Na koniec mam pozostałości po remoncie w postaci bezbarwnego hertzlacka do parkietu.

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Skoro inni ŁOWIĄ sandacze w takim miejscu to dlaczego miałbyś szukać innego?

Piękna ryba! Z ciekawości, mierzyłeś może?

Niedzielny, rekreacyjny wypad z okoniówką i taki oto gagatek się uwiesił, 33cm. Jak zwykle ryba wróciła do wody.

Wczoraj rano wybrałem się nad Narew. Na miejscu przywitała mnie gęsta mgła Po ok. 1,5h chodzenia delikatne puknięcie i po pięknej walce z wody wyciągam 68cm Narwiańskiego smoka: Szybkie zdjęcie i ryba wróciła do wody.

Odkopię trochę temat. Szukam żyłki do feedera z zamiarem rzutów koszyczkami 120-150g + zanęta na dużej rzece. Główny gałgan jaki tam grasuje to leszcz. Jaką żyłkę byście polecili i jakiej "średnicy"?

Małe pytanie z mojej strony w kwestii doboru kołowrotka. Teoretycznie już decyzja zapadła, ale jeszcze poczytam Wasze sugestie. Posiadam wędkę Konger IRI Lucky 275 3-10g, do niej kołowrotek Shimano Alivio 2500RC, z którego jestem średnio zadowolony. Wędka z przeznaczeniem okoniowym. Moje dwa kolejne typy to: - SPRO Passion 720 FD - Shimano Catana 2500 FD Wybór padł na SPRO, głównie ze względu na to, że posiadam kilka kołowrotków tej firmy i jestem z nich zadowolony. Co Wy byście wybrali i dlaczego?

Polecam model 740. Stosunek ceny do jakości moim zdaniem bardzo dobry.

Nigdy nie łowiłem drapieżników z gruntu dlatego szybkie pytanie z mojej strony. Czy trupka/filet mogę zbroić w 2 kotwiczki? Coś na tej zasadzie (przykładowe zdjęcie):

U mnie w ramach uzupełnienia "przedjesiennego" ostatnio dotarły: - PLECIONKA MIKADO NIHONTO OCTA BRAID 0.14mm - ŻYŁKA MIKADO NIHONTO PERCH 0.14mm - SAVAGE GEAR SOFT4PLAY 13cm (Fire Tiger, Dirty Roach)

Ostatnio uzupełniałem braki w skrzyneczkach oraz kupowałem 1 nową wędkę. Z czystym sumieniem mogę polecić sklep internetowy/stacjonarny SMOK24, który również ma sporą ofertę na allegro. Zamówiłem przez allegro, towar dotarł po 2 dniach, pewnie ze względu na to, że zamówienie złożyłem jakoś po godzinie 14, co jest w 100% zrozumiałe. Zapakowane w wytrzymałą tubę, żeby się wędka nie uszkodziła. Kilka dni później byłem u nich w Łomiankach po wędkę dla kolegi, wybór ogromny, obsługa miła i pomocna. POLECAM Kolejne zakupy w tzw. międzyczasie zrobiłem znowu na allegro tylko tym razem w sklepie IWEDKARSKI.PL no i tutaj niestety rozczarowanie. Zamówienie złożyłem 02.09 i również tego samego dnia otrzymałem informację o opóźnieniu. Dziś mamy jak widać 15.09, paczki nie ma, informacji o przesyłce również... Poczytałem kilka negatywnych komentarzy i widać, że to nie pierwszy taki przypadek. NIE POLECAM

Szybkie pytanie do forumowej społeczności. Właśnie zamówiłem swoją pierwszą wklejankę Dragon Millenium Power Jig 2,7m 5-25g. Czy takim kijem będę mógł równie komfortowo łowić na forumowe Sandokany na Narwiańskiej opasce?

W piątek 14.08 rano wybrałem się na Narew w okolicy 90 kilometra. Standardowa miejscówka, opaska po zewnętrznej stronie zakola. Koło godziny 7.00 jedno zacięte branie i udało się wyjąć takiego oto szczupaczka 58cm. Przynęta - forumowego kolegi Sandokan.

Faktycznie, ten argument do mnie trafia i tu się zgodzę. Co nie zmienia faktu, że jeśli chodzi o mnie, jedyny bodziec do zabrania ryby to gdy widzę, że ryba nie ma szans przeżycia po złowieniu.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli Ja też nie przeliczam pieniędzy na czas spędzony nad wodą. To był tylko przykład, który ma pokazać, że przeciętny wędkarz nie musi zabierać złowionej ryby ze sobą, tylko może tą ryba wypuścić, a na obiad kupić rybę w sklepie bo go na to STAĆ. I tutaj, żeby nie powstała kolejna teoria spiskowa - NIKOMU BROŃ BOŻE NIE ZAGLĄDAM DO KIESZENI Co do samej jakości ryb w sklepach... ja nie wiem w jakich sklepach Wy robicie zakupy skoro macie takie zdanie w temacie, ale może warto byłoby pomyśleć o zmianie tego sklepu na inny.

Ja wcale nie twierdzę, że przeliczają Ogólnie chodziło mi o założenie, że jeśli stać Cie na sprzęt za xxxx zł to i stać Cię na kupno ryby raz w tyg za 30zł. I jak już ktoś wcześniej wspomniał błędne myślenie jest to, że wydane pieniądze na sprzęt/opłaty muszą Ci się zwrócić w postaci mięsa... Ja sam jestem tego zdania, jeśli zabiorę rybę ze swojego łowiska, to już nie będę miał możliwości jej ponownego złowienia. Tym bardziej, że w tym sezonie, co prawda tylko na kilkanaście wyjazdów, złowiłem 1 wymiarowego szczupaka i ze 3 wymiarowe okonie... Słusznie, popyt się zwiększy, ale należy zwrócić uwagę na to, że część ryb w sklepach pochodzi z hodowli i dam sobie rękę uciąć, że przeciętny Kowalski nie odczuje różnicy w smaku między rybą z hodowli, a rybą z "wody".

Z reguły nie wtrącam się w rozmowy tego typu, ale pozwolę sobie dodać od siebie "3 grosze". Sam osobiście nie zabieram ryb ze sobą, wszystkie ryby wracają do wody. Wychodzę z założenia, że większość wędkarzy (przynajmniej zarejestrowanych na forum) STAĆ na KUPNO ryby w sklepie. Przy wartości sprzętu, którym łowicie oraz kosztami każdej wyprawy na ryby, te 30zł wydanych w sklepie nie zrobi większej różnicy. Niekiedy jeden zerwany wobler wychodzi drożej niż kupno 1kg szczupaka w sklepie, do tego dochodzi ewentualnie paliwo wydane na dojazd nad wodę itp. Policzcie sobie jaki jest Wasz koszt wyprawy (+/-) na ryby. W moim przypadku samo paliwo wychodzi jakieś 70zł + do tego zerwane przynęty (spining), jedzenie i opłaty rozbite na ilość wypraw.

Ja również dziś powalczyłem ze spiningiem od 9 do ok. 12.20 Chodziłem zarówno z cięższym spinem jak i okoniówką. Poza 1 braniem i holem szczupaka 40-45cm na okoniowe kopytko 4cm, który podczas podbierania przegryzł żyłkę była zupełna cisza.

Panowie, który rozmiar kołowrotka wybrać 730 czy 740. Kołowrotek będzie pracował z kijem HD Pike 10-30g 270cm, plecionką 0,14mm i do tego głównie gumy 10cm z główkami 5-10g. Niestety obecny kołowrotek Passion 730 uszkodziłem mechanicznie, dlatego się zastanawiam czy nie lepiej wziąć 740, bo kosztuje nieznacznie więcej.

Widzę małe zainteresowanie tematem :/ Dodam, że w ten weekend znów wybrałem się na Narew i tym razem na w/w Lunatic'a udało się zawiesić szczupaka i sandacza w przedziale 30-35cm i na seledynowego Phantom'a kolejny sandacz 30-35cm. Małe bo małe, ale mimo wszystko cieszą.

Witam, W tym sezonie postanowiłem wspierać polskich producentów i rękodzielników dlatego moim "gumowym" pudełku przynęt spiningowych przeważają gumy Dragon V-Lures. Mi udało się złowić na większęj nizinnej rzece szczupaka 76cm na Lunatic'a 10cm: Kolejny wypad i zawiesił się ok 30cm szczupaczek na Reno Killer'a 8,5cm: Niestety nie łowię zbyt często dlatego chciałbym poznać Waszą opinię i łowność na temat przynęt z tej serii.

Byłem w sobotę do 12.30 na łowisku. Na stanowisku 17/18 ktoś wyciągnął karpia 8,5kg, a okolice stanowiska 8-9 wyjęli jakiegoś suma. Szczegółów co do suma nie znam.

Również mam ten kołowrotek, na nim nawinięta plecionka "0,14mm" bez podkładki i nie mam w/w problemu.