Skocz do zawartości
Dragon

Grand Prix haczyk.pl


Robal

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W przyszłym roku reaktywujemy GP haczyk.pl

Wraz z Tomkiem jesteśmy w fazie tworzenia systemu punktacji, progów zgłoszeniowych i regulaminu.

Liczyć się będzie długość ryby, punktację proponujemy następującą:

(długość ryby/długość rekordu PL wg WŚ) x 100 = ilość zdobytych punktów

Ta metoda punktacji według nas jest najprostsza i najlepsza.

Co do progów zgłoszeniowych, to w wątku sprzed paru lat pojawiały się różne propozycje:

http://www.haczyk.pl/haczyk/konkurssukcesy.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0656106b5973013d.html -> próg na wysokości 60% rekordu

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=6323

Wiadomo, że zdania w tej kwestii będą bardzo podzielone, dlatego liczymy na Wasze propozycje, aby te progi były jak najsprawiedliwsze.

Osobiście przyjąłbym progi z rekordowych ryb haczyk.pl http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=6323 lecz kilku gatunkom bym zmienił te wymiary.

Zapraszam do dyskusji na temat GP, zwłaszcza o progach zgłoszeniowych.

Można oczywiście zaproponować własne pomysły na punktację, liczy się prostota i miarodajność.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

W tej punktacji może wystąpić pewna niesprawiedliwość. Chodzi o ilość łowionych ryb. Odnoszę wrażenie, że jednej wyprawy będzie łatwiej złowić 3 punktowane liny niż np. 3 takie łososie. Pokusić by się można o przemyślenie wag. Może być to trudnym zadaniem, ale uchroni nas przed np. zwycięzcą z 143 uklejami ~20cm. I tak wagi mogły by wyglądać następująco:

ukleja - 1

leszcz, szczupak - 1.5

płoć, lin - 2

itp.

Druga propozycja to honorowanie wszechstronności. Potrafię już teraz wyobrazić sobie zwycięzce wędkarza1 z 1 pięknym szczupakiem tygodniowo, bijącego wędkarza2 zgłaszającego rybę raz na dwa tygodnie, mając jednak na rozkładzie suma, głowacicę, troć jeziorową, liny, szczupaki, sandacze i miętusy. Rozwiązaniem mogłobyć honorowanie bonusem punktowym jednego - dwóch pierwszych zgłoszeń na głowę dla danego gatunku.

I tak wędkarz1 za swoje szczupaki otrzymałby punkty z mnożnikiem:

pierwszy 2x

drugi 1.5x

trzeci 1x

czwarty 1x

każdy kolejny 1x

Przy czym wędkarz2, na oba bonusy (2x i 1.5x) mógłby liczyć w przypadku każdego gatunku, który zgłosił.

Wiem, że to w jakimś stopniu komplikuje regulamin, ale jak już z jednym regulaminem zaczniemy, będzie wypadało cały konkurs z takim pociągnąć. Warto by uniknąć w punktacji takich "haczyków", które później mogą być wykorzystane przeciwko rywalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu opcja pierwsza ok. 100 uklejek 20 cm to piekny rezultat. Wlasnie o to chodzi w opcji pierwszej by nie dyskryminowac zadnego gatunku. Druga sprawa z honorowaniem roznorodnosci, co jesli ktos jest upartym pstragarzem lub karpiarzem itp. Znow tym tropem wprowadzilibysmy ograniczenia majace negatywny wplyw na frekwencje. To ma byc dobra zabawa z duluga lista uczestnikow:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu negatywny :)

Przecież i tak przykładowo DAWID wygra ze mną samymi pstrągami, jaceen sandaczami, bo od bidy przyniosę jednego-dwa liny i szczupaka ;) Po prostu mi oglądanie uciekającego łowcy jednego gatunku, który zwycięstwo zapewnia sobie gdzieś tam w połowie sezonu nie sprawi wielkiej przyjemności i chęci śledzenia rywalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wypowiadam się z dokładnie tego samego krzesła co Ty. Organizacją zajmuje się robal, a wszystko co wiem, pochodzi z tego tematu i ostatniego ogólnodostępnego postu tomka1 - tzn. dajmy równe szanse łowcom każdego gatunku.

Bonus za pierwsze zgłoszenie w moim przekonaniu nie przekreśla szans wędkarzy skupionych na jednym gatunku. Może jednak uatrakcyjnić samą rozgrywkę i zachęcić do polowania na gatunki różnorodne. Bez znaczenia czy płocie czy sandacze.

Liczby, które podałem to na szybko (nie)przemyślane luźne propozycje. Dalej uważam, że łatwiej będzie zgłosić ładne szczupaki, czy liny niż głowacice i łososie, stąd moje "trzy grosze" na temat wag punktowych :) W poprzedniej edycji być może balans był po stronie pewnych gatunków. Obawiam się, że rezygnując całkowicie z balansowania rywalizacja stać się może nieciekawa i odbić się czkawką w drugą stronę. Te ryby co wcześniej dawały mnóstwo punktów staną się nieopłacalne ze względu na zasady. Ryb pewnych gatunków jest więcej i łowi się je dość powtarzalnie, a polowanie na inne to często wielodniowe bezskuteczne poszukiwania. Nie trzeba przecież wag ustalać jakoś strasznie nierówno i mnożniki porobić załóżmy w przedziale od 1x do 1.5x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem decydentem. Po prostu wyrazilem swoje "trzy grosze". Tak czy siak ja czekam tylko na regulamin oraz styczen bo w kazdej formie wystartuje:)

Po to jest ten temat, żeby wyrazić swoje zdanie. :cool:

Co do mnożników byłbym ostrożny. Zależy mi na maksymalnie przejrzystych i prostych zasadach.

Łatwość złowienia jest dyskusyjna- dla jednego nie jest problemem złowienie w sezonie 10 kleni powyżej 50 cm a dla drugiego to okaz życia, ktoś łowi regularnie grube szczupaki a inny karpie itd.

Natomiast premiowanie wszechstronności nie jest głupim pomysłem. Dodatkowe punkty za ilość zgłoszonych gatunków warto rozważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem decydentem. Po prostu wyrazilem swoje "trzy grosze". Tak czy siak ja czekam tylko na regulamin oraz styczen bo w kazdej formie wystartuje:)

Co do mnożników byłbym ostrożny. Zależy mi na maksymalnie przejrzystych i prostych zasadach.

Łatwość złowienia jest dyskusyjna- dla jednego nie jest problemem złowienie w sezonie 10 kleni powyżej 50 cm a dla drugiego to okaz życia, ktoś łowi regularnie grube szczupaki a inny karpie itd.

Też byłbym bardzo ostrożny (czyt. nie wiem jakie te mnożniki powinny być, aby nie wprowadzać nieświadomie przewagi pewnych ryb). Chodzi mi trochę o to, że mnożnik 1x dla każdego gatunku może zadziałać bardzo na korzyść pewnych, częściej pojawiających się okazów gatunków - np. leszcza. Można więc przemyśleć jakiś bonus symboliczny np. max 1.5x dla głowacicy, 1.4x dla łososia, troci wędrownej, 1.3x dla lipienia, miętusa, 1.2x pstrąga potokowego, suma i np. 1x dla leszcza. Nie zrujnuje to punktacji, a wprowadzi element promocji ryb rzadszych. Tak jak mówiłem, na rzadkości się perfekcyjnie nie znam (bo zależy ona bezpośrednio chociaż od położenia geograficznego), ale jestem świadom, że o niektóre okazy będzie nieco łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje połączyć te wyżej wymienione mnożniki

1. Mnożnik różnorodności gatunków, przelicznik za 1 rybę 1,5, za następne z danego gatunku do ustalenia

2. Mnożnik gatunkowy

Załóżmy że jeden uczestnik łowi 2 płocie po 30cm, drugi szczupaka 100cm.

Pytanie, czy większą zdobycz punktową powinien dostać łowca płoci czy szczubla.

Jak dla mnie łowca szczupaka.

Bez stosowania żadnego przelicznika 115:78 dla płoci (według punktacji rekordowych ryb haczyk.pl)

Po zastosowaniu 1 mnożnika 144:117 dla płoci

Po zastosowaniu obu, zakładając mnożnik dla gatunku szczupak 1,3, dla płoci 1,0 : 152:144 dla szczupaka.

Myślę, że jest to bardziej sprawiedliwe punktowanie, niż jednakowo dla każdego gatunku i ilości ryb z jednego gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba uważnie przemyśleć te mnożniki, żeby później nie żałować :) Uważam też, że powinniśmy trochę bardziej to sformalizować, a więc nie wymyślać ich na zasadzie "co by było gdyby", tylko na przykład, przychodzą mi na szybko do głowy dwie opcje:

a) wziąć zestawienie rekordów WŚ i sprawdzić liczbę zgłoszeń dla każdego gatunku. Na tej podstawie ustalić mnożniki z przedziału np. 1-1.5.

B) wziąć do ręki RAPR i zasugerować się limitami, które jakoś tam lepiej lub gorzej odzwierciedlają pogłowie ryb w naszych wodach (wygląda to tak: przykładowo głowacica 1 tygodniowo, sum 1 dziennie, lin 4 dziennie, płoć 5kg, leszcz unlimited) => (głowacica 1.5x, sum 1.4x, lin 1.2x, płoć 1.1x, leszcz 1x)

Opcja a) jest bardziej miarodajna moim zdaniem. Niestety wymaga sporego wysiłku (nie wiem czy istnieje łatwo dostępne podsumowanie całego ostatniego (lub przedostatniego) roku). Jeśli nie ma, trzeba znaleźć kogoś kto ma całe 12 wydań z całego roku i mozolnie wszystko policzyć.

W opcji B) mamy wszystko na talerzu, ale miarodajność hmmmm.. Płoć to wbrew pozorom trudna ryba do łowienia okazów, myślę, że może nawet oczko trudniejsza niż lin/kleń. Przy czym RAPR daje jej prawie najmniejszy mnożnik.

Trochę czasu jeszcze jest, także można poanalizować różne opcje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałem rekordowe ryby haczyk.pl pod względem ilości zgłoszeń poszczególnych gatunków

amur 6

boleń 70 :!:

brzana 1

certa 0

głowacica 0

jaz 12

karas zlocisty 2

karas srebrzysty 42

karp 88 :!:

klen 20

leszcz 24

lin 23

lipien 0

losos 0

mietus 2

okon 22

ploc 24

pstrag 18

sandacz 8

sieja 0

sum 6

szczupak 33

swinka 0

tolpyga 0

troc jeziorowa 0

troc wedrowna 4

wegorz 13

wzdrega 4

Gdyby to wziąć jako podstawę do rozliczania, to wychodzi sajgon, bo boleń i karp byłby bez żadnego mnożnika.

Może to być przydatne przy ustalaniu minimalnych progów, widać jak na dłoni jakim gatunkom obniżyć progi, żeby pojawiły się jakiekolwiek ich zgłoszenia.

Tak jak mówisz, ciekawe jak to wygląda w zgłoszeniach do WŚ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast premiowanie wszechstronności nie jest głupim pomysłem. Dodatkowe punkty za ilość zgłoszonych gatunków warto rozważyć

A może nie dyskryminować nikogo a nagradzać wszechstronność.

Powiedzmy dodatkowy bonus punktowy za nie wiem np. 3-5 gatunków zgłoszonych (jeśli dalej będą funkcjonować 3 cykle 4 miesięczne) w jednym "cyklu"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może nie dyskryminować nikogo

Zdefiniujmy precyzyjnie dyskryminację. Myślę, że tego właśnie po tej dyskusji chcemy w regulaminie uniknąć.

Wg mnie dyskryminacją dla zdobywcy głowacicy z Dunajca będzie przegrana z gościem, który zgłosi 3 karpie z komercyjnego zbiornika. Ta głowacica w obecnej formie regulaminu przegra z moim linem 46cm + karasiem 37cm. Wybitnym wędkarzem nie jestem, a te "trofea" zamierzam pobić jak najszybciej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie dyskryminacją dla zdobywcy głowacicy z Dunajca

maryaChi, sam fakt, iż ma się "zaliczoną" głowacicę jest już szczytem marzeń. Weź pod uwagę ile osób z forum chociażby widziało ją z bliska... .

Ta głowacica w obecnej formie regulaminu przegra z moim linem 46cm + karasiem 37cm

Powiem Ci, złowić lina i karasia takich rozmiarów patrząc przez pryzmat poprzednich edycji GP będzie osiągnięciem.

Idźmy dalej tym tokiem myślenia i dopingujmy różnorodność i wszechstronność kosztem połowów "masowych". Za każdą kolejną zgłaszaną rybę danego gatunku przez uczestnika może faktycznie wprost proporcjonalnie mniejszy "mnożnik" do punktacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę zwrócić uwagę na pewną rzecz.

Jest część wędkarzy, którzy z racji miejsca, powiedzmy ogólnie pobytu, jest przypisana do jednej rzeczki, stawu czy jeziorka. Z takich przyczyn trudno wymagać od nich wszechstronności, gdy dominuje tam może jeden, czy dwa gatunki, które dorastają słusznych rozmiarów.

Jednak może i oni znajdą swoje miejsce w tej rywalizacji.

Nie dyskryminujmy ryb, które nie dorastają metrowych rozmiarów. Szczególnie broniłbym tu płoci i okoni. Ryby niby najbardziej popularne, a ilu wędkarzy łowi okazy z tych gatunków?

Im bardziej skomplikowany regulamin i zbyt wygórowane limity, tym mniej uczestników :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dyskryminujmy ryb, które nie dorastają metrowych rozmiarów. Szczególnie broniłbym tu płoci i okoni. Ryby niby najbardziej popularne, a ilu wędkarzy łowi okazy z tych gatunków?

Im bardziej skomplikowany regulamin i zbyt wygórowane limity, tym mniej uczestników :cool:

Podpisuję się. Mi nie chodzi o to, żeby cokolwiek dyskryminować. Sam wiosną i jesienią siadam zamyślony o gruntowej płoci (30+). Schodzę zwykle pokonany, dlatego szacunek pozostaje.

Regulamin niech nie będzie wygórowany, im więcej zgłoszeń tym fajniejsza zabawa. Staram się wskazywać potencjalne problemy zawodnicze, jakie mogą wystąpić.

Idźmy dalej tym tokiem myślenia i dopingujmy różnorodność i wszechstronność kosztem połowów "masowych". Za każdą kolejną zgłaszaną rybę danego gatunku przez uczestnika może faktycznie wprost proporcjonalnie mniejszy "mnożnik" do punktacji.

Za każdą kolejną może być ryzykownie. Dalej myślę o jednej-dwóch pierwszych z promocją, potem już stałe 1x. Ktoś kto złowi dużo ładnych ryb jednego gatunku dalej zasługuje na poważne traktowanie.

W miarę dyskusji nabieram coraz większej pokory. Mimo, że dalej obstaję przy mnożnikach, wolałbym je zachowawczo ustawić na niskich progach. Żeby gdzieś nie przegiąć. Najgorsze co możemy zrobić to ustawić wyniki regulaminem. Swoją drogą bardzo podoba mi się pomysł punktacji długość ryby/rekord WŚ. Przy czym, gdy nie ustawimy mnożników, widzę realne zagrożenie ustawienia wyników zachowawczym regulaminem i nieciekawej rywalizacji:

boleń - 70

karp - 88

To co? Dwóch pierwszych kandydatów na mnożnik 1x (niezależny od bonusów za pierwsze (ew. również drugie) zgłoszenie)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaceen,

Żeby nie dyskryminować żadnego gatunku to należałoby nie stosować żadnych mnożników, wtedy będzie się liczyć tylko procentowa wartość rekordu WŚ, a nie długość, gatunek ryby i za taką teoretycznie rzadko łowioną płotkę +40cm, dostaniemy więcej niż za teoretycznie przeciętnego np. 80cm szczupaka, suma itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są propozycje odnośnie regulaminów. Nie wiem czy dobrze liczę ale wykształcił się trzy różne fronty.

Mam pomysł :mrgreen:

Teraz albo Robal przygotowuje trzy propozycje regulaminu i mamy demokratyczne głosowanie, albo autorytarnie wybiera tomek1 :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz albo Robal przygotowuje trzy propozycje regulaminu i mamy demokratyczne głosowanie, albo autorytarnie wybiera tomek1 :smile:

Poczekajmy jeszcze na inne głosy w tym temacie a potem zdecydujemy z Robalem, które rozwiązanie będzie optymalne.

Robię sobie też różne symulacje w exelu i wkrótce wymyślimy najlepsze rozwiązanie.

Proponuję przedyskutować progi zgłoszeniowe. W tabeli rekord według WŚ, norma na brązowy medal i nasz próg zgłoszeniowy z poprzedniej edycji.

tabela_zps52600bf6.jpg

Proszę też rozważyć opcje ograniczenia ilości zgłoszonych ryb jednego gatunku do np. 5 /osobę / etap i opcję dodatkowego premiowania punktowego za każdy zgłoszony gatunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzdręga-22cm

Płoć- 25 cm

Szczupak- 70cm

Przepraszam, że sie wtrącam, ale takich wzdręg, czy płoci to mogę przez sezon nałowić setki, jeżeli nie tysiące, a szczupak 70+ to już jest okaz.

Stąd moje pytania jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.