NIEPŁACZ ANIU NIEPŁACZ...............

[Tomaszek]

Z twojego toku myślenia wnioskuje, że osoby, poniżej 18 roku życia, są głupie, nic nie umiejące itd.

Nie głupie a niedoświadczone - no wiesz... - jak to się mówi nieopierzone - jeszcze często nikt ich nie przeczołgał, nie znają życia, są "ciency w uszach", nie "widzieli słonia" itp itd - pełno jest na to określeń - zresztą sam zobacz każdy się rozwija, jedni szybciej inni wolniej - inni wcale - np. wobler129 pokumał o co chodzi. Jest bardziej otwarty a przez to szybciej "wiejdzie w życie".

Tak więc MagnuM znajdziesz u mnie więcej zrozumienia do młodzianów niż się spodziewasz - a im szybciej przyjmiesz do wiadomości że na razie "g. wiesz" (to też jeden z tych zwrotów) tym prędzej się nauczysz i rozeznasz o co w tym wszystkim chodzi. Bo najgorsza z możliwych sytuacji dla nastolatka to kiedy zakopie się po czubek głowy w przekonaniu że jest mądry lub nawet najmądrzejszy, wie najlepiej a reszta to idioci i stare zgredy. Pamiętaj - że najwięcej nauczysz się od starszych a nawet starych ludzi - bo tylko trzech żeczy nie da się zastąpić: doświadczenia, doświadczenia i doświadczenia. Nawet nie uwierzysz ile można się nauczyć od starych ludzi - ile mądrości uzyskać z ich wielu lat życia - trzeba tylko pokory i umiejętności słuchania - i trochę pomyślunku. A zawsze wyjdzie na to że Babcia jednak prawdę mówiła

[MagnuM]

Tu się z Tobą w 100% zgadzam.

[Gość wobler129]

Tu się z Tobą w 100% zgadzam.

No to ja już nic nie kumam Najpierw piszesz co innego i teraz co innego?

[Gość Bartosz]

No to ja już nic nie kumam Najpierw piszesz co innego i teraz co innego?

A ja chyba rozumiem! Kolega MagnuM po ostatniej "odsiadce" woli unikać wszelkich sytuacji konfliktowych, które mogłyby w pewien sposób wpłynąć ponownie na jego aktywność na forum! Wiadomo, czasami nerwy puszczają a później rośnie czerwony pasek w profilu! Wprawdzie MagnuM "odsiadywał wyrok" za inne przewinienia ale myślę, że teraz mimo wszystko woli teraz dmuchać na zimne!

[Gość bogdan39]

Wczoraj tvn co widzę ano jacyś dziennikarze wynykali ze w jakims domu dziecka dzieci są zastraszane przez personel.

W jaki sposób ano że jak nie beda grzeczni to im wsadzą łeb do sedesu ze ich wsadzą do windy towarowej takiej do wywużki jedzenia ze ich kucharka ugotuje itd.

Dzieci sie wypowiadały ze to prawda ok.

Wiadomo teraz sad i do jście prawdy.

Jest jedno ale zanim to nastapi wiadoma rzeczą jest ze personel bedzie się mścił na tych dzieciach.

Czy dziennikarze zapewnia im ochrone czy zostawia i zajmą sie następna sprawa.

[trini]

Czy dziennikarze zapewnia im ochrone czy zostawia i zajmą sie następna sprawa.

no od tego to powinien być raczej sąd, który powinien wydać tymczasowy zakaz wykonywania zawodu tym pracownikom, albo nakaz przeniesienia szykanowanych dzieci do pogotowia opiekuńczego, czy jakiekolwiek inne rozwiązanie trzymające zwyrodnialców z daleka od maluchów.

Nóż się w kieszeni otwiera jak się słyszy takie rzeczy...

[madi]

Też oglądałam ten reportaż, słuchając wypowiedzi dzieci, których matka zabrała do domu, byłam wstrząśnięta. Tym bardziej, że potwierdzała te wypowiedzi kobitka, która tam pracowała. Jak można doprowadzić dziecko do takiego stanu psychicznego, aby bało się toalety czy też kąpieli i jeszcze mówiło: ciociu tylko mnie nie utop !! Serce aż pęka, tym bardziej, że podczas tego programu był obok mnie mój 4-letni synek...

Nie wiem jak to się skończy, skoro kurator nie zauważył żadnych uchybień w działaniu placówki, dyrektorka wręcz zaprzecza twierdząc, że dzieci sobie to wymyśliły. A tym bardziej SĄD jakim prawem przesłuchiwano dzieci na normalnej sali rozpraw (a powinien to być pokój z zabawkami, aby dziecko mogło się odstresować), bez udziału psychologa dziecięcego Chory system w tej Polsce mamy...

[Gość bogdan39]

Sama widzisz teraz to one bedą naprawde biedne.

Bo zadnych działań chyba nie podjęto.

Ze kobiety majace swoje dzieci takie żeczy.

Suk. .