Skocz do zawartości
Dragon

Jak było dzisiaj na rybach ? Grudzień 2014


tomek1

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tak jak pisałem wcześniej woda wysoka ( może dlatego że na przeprawie stał lodołamacz)

,kawa z mlekiem płynie,cholernie ślisko trzeba uważać żeby nie zjechać na dupie do wody,lapalismy na kopyta i twistery,główki od 15do20 gr ,na okonia raczej marne szansę,parę razy tam byłem i najlepsze efekty były przy niskiej wodzie,więcej miejsc do obłowienia i woda bardziej czytelna p.s. uważaj na bobry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej woda wysoka ( może dlatego że na przeprawie stał lodołamacz)

,kawa z mlekiem płynie,cholernie ślisko trzeba uważać żeby nie zjechać na dupie do wody,lapalismy na kopyta i twistery,główki od 15do20 gr ,na okonia raczej marne szansę,parę razy tam byłem i najlepsze efekty były przy niskiej wodzie,więcej miejsc do obłowienia i woda bardziej czytelna p.s. uważaj na bobry

Z tą wysoką wodą nieco przesadzasz. Rówież byłem dziś na tym odcinku Odry od około 12 godziny. Ten stan wody okreslił bym jako normalny dla tego odcinka. Owszem, często jest tam o wiele niższy, ale potrafi być i wyższy (nie mówię o stanach powodziowych bo wtedy woda płynie tam gdzie auto zostawiasz :) ) Możliwe że was widziałem, dwóch spinningistów na główce chyba 1 albo 2 powyżej nowego mostu. Ja byłem 3 główki wyżej. Potem się przenosiłem w górę rzeki. Ogólnie dzień bez kontaktu z rybą. Odwiedziłem kilka miejscówek, zerwałem kilka gum. Pierwszy raz przejechałem wzdłuż Odry od Głoski do zapory na Warzynie. Nie polecam. Mimo posiadania auta terenowego trudna droga a w jednym miejscu hardcorowa :) Na kanale żeglownym przy tamie na Warzynie totalna niżówka. Wody może z pół metra... W dodatku stoi jakaś barka i smrodzi na wodzie, oleiste plamy na powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kilka godzin na łódce. Niestety ja poza wyciągniętym kopytem (zerwanym przez kogoś) nic. Kolega z którym pływałem też niż. W sumie na 7 stojących w zasięgu wzroku łódek padły 3 rybki z czego jedna to szczupaczek 103 cm a druga sandaczyk ponad 90 cm. Szkoda tylko, że na naszej łódce nie miały sesji foto :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie na 7 stojących w zasięgu wzroku łódek padły 3 rybki z czego jedna to szczupaczek 103 cm a druga sandaczyk ponad 90 cm.

Jak na panujące warunki i to co się dzieje w tym roku nad wodą to i tak spoko ;D ja jutro rzeka elbląg zobaczymy, podobno lodu nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wcześniej woda wysoka ( może dlatego że na przeprawie stał lodołamacz)

,kawa z mlekiem płynie,cholernie ślisko trzeba uważać żeby nie zjechać na dupie do wody,lapalismy na kopyta i twistery,główki od 15do20 gr ,na okonia raczej marne szansę,parę razy tam byłem i najlepsze efekty były przy niskiej wodzie,więcej miejsc do obłowienia i woda bardziej czytelna p.s. uważaj na bobry

Z tą wysoką wodą nieco przesadzasz. Rówież byłem dziś na tym odcinku Odry od około 12 godziny. Ten stan wody okreslił bym jako normalny dla tego odcinka. Owszem, często jest tam o wiele niższy, ale potrafi być i wyższy (nie mówię o stanach powodziowych bo wtedy woda płynie tam gdzie auto zostawiasz :) ) Możliwe że was widziałem, dwóch spinningistów na główce chyba 1 albo 2 powyżej nowego mostu. Ja byłem 3 główki wyżej. Potem się przenosiłem w górę rzeki. Ogólnie dzień bez kontaktu z rybą. Odwiedziłem kilka miejscówek, zerwałem kilka gum. Pierwszy raz przejechałem wzdłuż Odry od Głoski do zapory na Warzynie. Nie polecam. Mimo posiadania auta terenowego trudna droga a w jednym miejscu hardcorowa :) Na kanale żeglownym przy tamie na Warzynie totalna niżówka. Wody może z pół metra... W dodatku stoi jakaś barka i smrodzi na wodzie, oleiste plamy na powierzchni.

najważniejsze czy woda jest mętna jak pisze kolega wyżej ?:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja pojechałem dziś na Martwą Wisłę. W miejscu, w którym pierwotnie chciałem stanąć jakiś festyn wędkarski. Wszyscy chcą sandacza, a było tam lekko z 20 chłopa z brzegu + parę łódek. Zjechałem więc dalej i rzuciłem kawałkiem flądry na jednej gruntówce, kawałkiem karasia na drugiej. I wytrzymałem tak 2 godziny do 17:00. Bez ogniska nie dało rady, wszystko wokół z MW włącznie zaczęło zamarzać.

I tak oto sezon 2014 zostaje chyba zakończony. Mówię chyba, bo może jeszcze pogoda jakoś zaskoczy i po świętach gdzieś pojadę. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Buszemen, jak to na lód?! Gdzie już jest lód i jaki?

Na Mazurach na mniejszych jeziorach lód jest od dwóch tygodni , to już moje drugie wyjście w weekend ,w tygodniu po prostu praca :sad: grubość 10cm. jezioro na zdjęciu to Toczyłowo http://pl.wikipedia.org/wiki/Toczy%C5%82owo_%28jezioro%29

post-13680-14544973850042_thumb.jpg

post-13680-14544973850539_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę ;D o ile uda mi się wyrwać furkę to też się pokażę ;) a powiedz mi jakie koszyki stosujesz? o jakiej gramaturze.

Zależy od uciągu. Jak stoi 15g, to nie przeciążam, ale zdarzyło mi się już, że bez 50g nie dało się łowić (rok temu jak Wisła była wysoko, Nogat też ostro ciągnął). Sądzę, że w tej chwili 20 starczy na miękko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images66.fotosik.pl/456/a2b6c11522bb416fm.jpg

http://images67.fotosik.pl/458/ca2141b069202bfdm.jpg

http://images69.fotosik.pl/457/78092f3f78bc710dgen.jpg

a oto obiecana fotka ta pierwsza , nie pomylić z drugą , wczoraj postanowiłem popływać na Wiśle , efekt to trzy brania , jedno delikatne , drugie zajefajne ale niezacięte i trzecie zacięte ale po krótkim holu zejście , w drodze powrotnej znalazłem na łasze niezłych rozmiarów szkielet szczupłego , blisko jednego metra długości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W efekcie ostatnich wypadów na ryby i brodzenia w zimnej wodzie nabawiłem się zapalenia nerki, ale zanim trafiłem do szpitala zaliczyłem kilka wypadów na Słup za sandaczem, efekty były, tyle że czysto testowe mnóstwo takich w przedziale 45-55, na własne koguty. A wędkarską brać przestrzegam (niestety uczymy się tylko na własnych błędach) bielizna termoaktywna, ocieplacze i porządne wodery ocieplane pianką nie zawsze chronią przed zimnem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.